RE: Pojazdy elektryczne - opłaty, opłacalność, nowe modele...
Cytat:Absolutnie nie polecam Sparty, czy Batavusa. To sprzęty z parowaną komputerowo elektroniką i wszelkie awarie wiążą się z przeróbką całej instalacji, łącznie z rozbieraniem i przerabianiem silnika. Jest tego sporo i tanio na rynku wtórnym, a potem to wszystko trafia do mnie na przeróbki. A nie są to tanie rzeczy.
W moim przypadku znajomy jak zobaczył cenę 2400 to zrezygnował i kupił normalny rower.
Cytat:A dodam, że są w sprzedaży rowery po kilkanaście i kilkadziesiąt tysięcy zł i ludzie to kupują
Segmentacja rynku. Mercedesa i Ferrari, też bogaci udzie kupują, chociaż te drogie pojazdy mają tyle samo kół i tyle samo kierownic, co tańsze modele
To są inni ludzie niż ci, którzy chcą sobie kupić rower i mają 1000 na to albo nawet mniej. Mercedes nigdy nie będzie masowy. To samo dotyczy roweru elektrycznego w dzisiejszych cenach.
Są bardzo ciekawe badania e-rowerzystów, pokazujące jak używają rowerów entuzjaści takich rowerów. To są takie rowerki dopuszczone do ruchu w UE, mogące jechać na silniku max 25km/h, a szybciej tylko siłą mięśni.
W badaniu wzięło łącznie 9335 osób, w siedmiu miastach: Antwerpii, Barcelonie, Londynie, Oerebro, Rzymie, Wiedniu i Zurichu.
Wnioski:
- Trasy pokonywane na e-rowerze są dłuższe niż na zwykłym rowerze.
- Poziom aktywności fizycznej podczas korzystania z e-roweru jest zbliżony do poziomu aktywności przy jeździe na zwykłym rowerze.
- Zamiana samochodu na e-rower skutkuje średnim wzrostem aktywności organizmu o 550MET/min/tydzien. Dla porównania minuta szybkiego spaceru to 3MET. Czyli aktywność fizyczna z jazdy na e-rowerze odpowiada średnio około trzem godzinom spaceru tygodniowo.
- Środki transportu które zastąpił e-rower są jednak w dalszym ciągu często używane.
Dla znających język:
https://www.sciencedirect.com/science/ar...821930017X
Są tam tabele, widać wpływ klimatu w poszczególnych miastach na aktywność..
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!