Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
Podpisywanie umowy na licznik energii elektrycznej w dwóch spółkach PGE Hiellego i Mazowiecka
Jeden z durnych przepisów to zawieranie umowy o licznik. U nas w Żyrardowie są dwie spółki- jedna na ul. mazowieckiej, druga na ul. Hallego. Najpierw trza lecieć na mazowiecką, wypełnić stos papierków o których np zwykła przeciętna kobieta nie ma pojęcia jak wypełnić. Potem mają 30dni na odpowiedź co do warunków technicznych. Jak to dostaniemy idziemy do drugiej spółki, która znajduję się na ul Hallego po umowę. Tam mają znowu kolejne kilka dnia na wysłanie tej umowy na ul. mazowiecką, dopiero potem umawiają się na założenie licznika.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
07.03.2012 18:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.03.2012 18:01 przez Andreas.)
RE: d.... polskie przepisy.
(07.03.2012 15:20 )Bercik napisał(a): Tam mają znowu kolejne kilka dnia na wysłanie tej umowy na ul. mazowiecką, dopiero potem umawiają się na założenie licznika.
Ostatnio zakładałem licznik elektryczny i podpisywałem umowę. Pani w punkcie obsługi klienta pytała mnie, czy będę miał w domu urządzenia elektryczne o ponadnormatywnym zużyciu energii. Zdumiony poprosiłem o wytłumaczenie, czy chodzi o taką młockarnię, jaką miał wujek w latach 80tych (jak włączył to w całej wsi prądu nie było). Na to oburzona pani odparła, że sam powinienem najlepiej wiedzieć jakie to są sprzęty a ona nie jest od tego by cokolwiek tłumaczyć.
Później musiałem podać do umowy jakie w ogóle będę miał sprzęty elektryczne i o jakim poborze mocy. Rany, jako prosty humanista nie mam pojęcia ile prądu żre współczesny telewizor… wychodzi jednak na to, że podpisując umowę trzeba wcześniej sporo poczytać o współczesnej technologii.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta