Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Parnasus - film, który zabrał mi czas...
Film Parnasus. Zapowiadany jako super hit oczekiwany przez wszystkich. Postaram się napisać krótko. Jeżeli chodzi o fabułę i cały świat...dla mnei strata czasy i kasy na biliet do kina. Takie filmy powinny być puszczane w TV po godzinie 20. Marna akcja...momenty przynudzania i przestoju, że aż się spać zachciewa. Czy jest aż tak źle? Nie do końca. Moim zdaniem zmarły aktron (Hug Leger czy jakoś tak to się mówi
) zagrał w tym filmie postać w sposób równie idealny jak w Batmanie Jokera. Bardzo dobra gra katorska, odpowiednie wyczycie i widoczne wczucie w role. Słaba rola Janka Dipa...nic nie pokazał specjalnego i za dużo też się tam nie nagrał. Film bardzo przeciętny...ale niech każdy sam oglądnie i oceni.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Deguś...chyba nikt nie napisal, ze ten film jest kiczem. Napewno nie jest ona takim jaki jest przedstawiany w reklamach...niestety. Gdyby nie aktorzy o znanych nazwiuskach to ten film trafiłby do kinowych sal w kategorii B, a nawet C, zamiast A.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Woja Polsko-Ruska czeka na oglądnięcie. Akcja w filmie powinna być na tyle stała aby nie było zbyt dużych przerw między szybkością toczonej gry aktorskiej, a przemijającym czasem w danym świecie (czy też filmie). Film Parnasus niestety ma zbyt rozległe pauzy sceniczne, w których nie ma ani akcji, anie też prolongaty do koljenj sceny w zapowiadanym, magicznym świecie. Film nie posiada zbyt dużej ilości punktów zwrotcnyh, które przyjmuje się na całym świecie, w danych okresach trwania obrazu.
Nie zgodzę się, że "...robią z każdym filmem" przereklamowanie. Przykład? Ot choćby Avatar. Najciekawsze momenty, gdzie tzw szczena opada...są "niewidoczne" w spotach i treilerach. Takich filmów jest więcej. Owszem większośc odbiega od oczekiwań przedstawionych w zapowiedzi (choćby Parnasus) ale sądzę, że nie można w tej kwestii generalizować imówić, że z każdym filmem tak jest. Mikołajek jest np. takim filmem jak go reklamują. NIc ponad to i nic poniżej. Ot standard brz przekłamania.
Podsumuwując film, mktóry jest zapowiadany jako pełny akcji i przeniesienia w świat cudownego świata nie powinien dawać poczucia nudy...ja, jako widz, chcę ten super świat chłonnąć aby zapomnkeć o rzeczywiśtości...po to chodzimy do kina, po to tworzy się filmy. A jesli obraz pokazuje akcję...pół godziny szmiry z dorą grą aktorów...ale nudną grą...to powstaje odczucie, ze traci się czas na taki film...zwłaszcza w kinie.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...