18.07.2013 12:18
RE: Oddam Morta
(18.07.2013 10:25 )Andzela napisał(a):(18.07.2013 07:57 )etka napisał(a): [quote='foczka' pid='96751' dateline='1374125781']
I tu wioslarz dobrze napisał. W mojej rodzinie pelno kotów, jakoś się przeprowadzają np. z centrum na zeroma i koty idą nawet się nie ogladaja
Jeśli ktoś go weźmie to z radością pójdzie żeby się od Kostka uwolnić
A czy te koty to są podwórkowe, czy domowe? Też miałam kota i przywiozłam go z Olsztyna do Żyrardowa (i był domowy, nie wychodzący) po 3 dniach kot wyskoczył przez balkon, nie mógł się odnaleźć w nowym miejscu. Wrócił po 3 tygodniach. Po kolejnych 2 przeprowadzkach znowu dał nogę i tym razem nie wrócił. A był u nas przez 5 lat.
I uprzedzam pytanie Wioślarza Mój kot zawsze miał pełna miskę jedzenia
[/quot
Bo ja umiem rozmawiać ze zwierzętami
Nie wiem czy pamiętasz ......w czasie przeprowadzki kotek siedział ze mną
Nie wiem co mu naopowiadałaś, ale przy wnoszeniu ostatniej szafy zwiał