Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
(23.10.2013 11:29 )Gość napisał(a): I jeszcze jedno, moje przebudzenie w sierpniu było ściśle związane z datą 28 maja 2013, kiedy to lokalna PO wymieniła się ze starostą prezentami - rano on otrzymał po raz pierwszy od PO absolutorium, a po południu wręczył wypowiedzenie niewygodnemu rzecznikowi konsumentów. Jak widać starosta umie być wdzięczny [...]
Genialne!
Normalnie kabaret za darmo - niezły jajcarz z tego starosty!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
(23.10.2013 11:29 )Gość napisał(a): I jeszcze jedno, moje przebudzenie w sierpniu było ściśle związane z datą 28 maja 2013, kiedy to lokalna PO wymieniła się ze starostą prezentami - rano on otrzymał po raz pierwszy od PO absolutorium, a po południu wręczył wypowiedzenie niewygodnemu rzecznikowi konsumentów. Jak widać starosta umie być wdzięczny, a to, w dzisiejszych czasach, jest bardzo budująca cecha.
(23.10.2013 10:36 )Jancio napisał(a): Gdyby nie miał skłonności do odpowiedzi jak mniemam (...)
Hej, hej, Hejterze! Przeczytaj otwarty tekst do końca, albo sam koniec, jeżeli czytanie Cię męczy. Skłonności A. Wilka do udzielania odpowiedzi są na dzień dzisiejszy jednoznaczne.
Hm... w żółtym worku powiadasz, to dobrze się komponowało z porą roku ("żółty jesienny liść"...). U mnie lądują w czarnych. A czy worek był taki jak powinien - przeźroczysty lub pół? TUN
Rozumiem, że ta data jest dla Ciebie traumatyczna, dlatego pozwolę sobie jej nie wymieniać, aczkolwiek nie wiem na co liczyłaś. Po sposobie załatwienia sprawy w domu starców , należało się liczyć z taką możliwością. Nie nazwał bym zachowania starosty wdzięcznością a raczej biznesem politycznym. Każdy inny wódz na jego miejscu poświecił by jednego woja, dla zabezpieczenia innych i siebie także.
Podobnie jest z Wilkiem. Może strzelić focha i nie odpowiedzieć Ci na redaktorskie pytanie, ale wtedy stosujesz furtkę w postaci prawa do informacji nie jawnej, a tu foch może go kosztować kare finansową za opieszałość. Pomnożona przez kilka takich zapytań może stać się uciążliwa.
PS
Worki takie jakie otrzymałem, wiec nie interesuje mnie czy spełniają normy
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
Będzie ktoś na sesji? dajcie później info jak wyszło?
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
(24.10.2013 11:26 )Gość napisał(a): (23.10.2013 15:05 )Jancio napisał(a): Rozumiem, że ta data jest dla Ciebie traumatyczna
Jesteś moim Osobistym Hejterem, a w ogóle mnie nie znasz.
Uzurpujesz sobie jakieś dziwne prawa do mej osoby, puki co nie żyjemy jeszcze w matriarchacie. Bynajmniej mi nic na ten temat niewiadomo.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
I jak tam po sesji, był ktoś?
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
Sesja jak sesja - pogadali o tym i o tamtym. Ale najwięcej o tym, jak to trzymają Wilka na smyczy... A i jeszcze jedno: umówili się, że trzeba na następną sesję to jeszcze wszystko dogadać...
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
bergerac - ważne by stale o tym gadać, a najwięcej o tym co by tu zrobić żeby nic się nie zmieniło...
Ambitny - nudy panie, czyli zwykle trzymanie Wilka na smyczy... Np. sprawa PEC-u: padły pytania i odpowiedzi, co było do przewidzenia. Zero konkretów jeśli chodzi o poruszenie sprawy do przodu. I tak też będzie na kolejnej sesji (znowu to dogadywanie) na początku listopada.
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
A którego listopoda?
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
17.01.2014 17:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.01.2014 18:04 przez Jancio.)
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
(08.09.2013 11:55 )Jancio napisał(a): Znaczy ulotka
Znaczy znowu miałem racje z tą ulotką.
PS
Pozdrawiam nadredaktorkę w nowym owocnym (wyborczym) roku.
Tak mnie jakoś najszło być może z braku pochwał
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Nowy dwutygodnik - Fakty
Warto przeczytać w Żyrpoint-cie dwa artykuły:
B. Marzęda-Przybysz i B. Zieliński mogą stracić pracę
Sprawa rzecznika konsumentów - oryginalne uzasadnienie wyroku
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."