15.04.2022 15:00
Mimo zapory wjechał na przejazd kolejowy, mandat trzeba płacić...
Wjechał na przejazd, gdy zamykały się rogatki. Został ukarany grzywną w wysokości 2000 złData publikacji 15.04.2022
Wiedział, że zbliża się do przejazdu kolejowego, widział migający sygnalizator - a mimo to zlekceważył znak świetlny na strzeżonym przejeździe kolejowym w Radziwiłłowie Mazowieckim i wjechał za zaporę, która się zamknęła. 78-latek został ukarany grzywną w wysokości 2 tys. zł.
Do zdarzenia doszło 30 marca na przejeździe kolejowym w Radziwiłłowie Mazowieckim (pow. żyrardowski). O zaistniałej sytuacji żyrardowskich funkcjonariuszy poinformowały Polskie Linie Kolejowe. Policjanci przejrzeli zapis z monitoringu i na jego podstawie ustalili kierującego. Jak się okazało 78-latek bardzo się spieszył, ponieważ pomimo zamykających się rogatek wjechał na przejazd kolejowy. Jednak, kiedy zapory się zamknęły, zatrzymał pojazd i wycofał nim maksymalnie jak mógł, aby nie doprowadzić do wypadku z najeżdżającym pociągiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna za wjazd na przejazd, gdy opuszczanie zapór zostało rozpoczęte, został ukarany grzywną w wysokości 2000 złotych.
Warto przypomnieć, że takie zachowania jak: naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone, zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu, wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy, wyprzedzanie pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim, omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przed przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu, niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych (w tym „stop”, „stop pierwszeństwa”, „sygnał czerwony pulsujący”), wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub rozpoczęto ich opuszczanie - stanowią wykroczenie, ale także mogą mieć tragiczne skutki.
PAMIĘTAJMY!
Droga hamowania pociągu to kilkaset metrów, a jego szerokość nie jest równa szerokości torów. Zbliżając się do przejazdu zachowajmy więc zasadę ograniczonego zaufania, ponieważ rogatki lub sygnalizacja mogą zostać uszkodzone. Zatrzymajmy się i żyjmy!
Autor: st. sierż. Monika Michalczyk