Pogoda sfiksowała.
Nie wiem, czy warto coś planować.

 

Też nie wiem czy coś warto planować, no chyba że po mieście pojeździmy.

 

Nie chcę wam psuć zabawy, ale jak wygląda wasze testowanie od strony przepisów o ruchu drogowym ? Stałam się czuła na tym punkcie, od kiedy moja siostra mi uświadomiła, że wracając od Eltoma rowerem po drinku, mogłam stracić prawo jazdy.

 

Wracaj hulajnogą. Będziesz traktowana jako pieszy
Przepisy nic nie mówią o elektrycznych pojazdach. Więc skoro nie zabronione, to dozwolone

 

Witam. Wracając do przepisów ruchu drogowego, to podany został przykład w środkach masowego przekazu o ukaranie pieszego przez odebranie mu prawa jazdy w związku z nie przestrzeganiem przez niego przepisów ruchu drogowego. Jest to chyba jedyny przypadek w kraju. Sensu stricto nie jestem prawnikiem, ale trudno mi zrozumieć na czym się opierał sąd wydając takie orzeczenie.

 

Kolejny nonsens , tak jak w przypadku ukarania faceta za posiadanie wiatrówki .Która jako broń sportowa niegwintowana jest dozwolona .

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Mój następny pojazd budowany od podstaw. Ma być ładowany i ewentualnie napędzany energią słoneczną za pomocą paneli fotowoltaicznych.

   

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

ale jaka paka na browary będzie

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

To Wioseł siedzi?

A pojazd ciekawy może być. To będzie rower czy prędzej motorower?
W tym drugim przypadku będzie ciężko (czyt. drogo) zarejestrować.

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

(16.03.2014 20:28 )zico napisał(a): ale jaka paka na browary będzie

A później na czyjeś zwłoki

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Wygląda Fajnie, podoba się mnie
Zastanawiam się tylko czy ewentualny, energetyczny zysk z paneli słonecznych nie zostanie z naddatkiem "zeżarty" przez straty energii związane z masą i oporami tego "jeździdełka".
Liczyłeś to już ?

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

To ma być, albo wózek rowerowy, albo wózek inwalidzki Bez konieczności rejestrowania.
Nie liczyłem, a sprawdziłem Do podtrzymania spokojnej jazdy potrzeba 5A, panele dają ponad 8A.

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Zarąbiście

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

(16.03.2014 22:01 )eltom napisał(a): [...] wózek inwalidzki [...]

No padnę!

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

(16.03.2014 20:38 )Artur napisał(a): To Wioseł siedzi?

Na szczęście jeszcze nie

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Inwalida bez nóg będzie się tym poruszał bez problemu, to nie może być wózek inwalidzki?
Najbardziej podchodzi to pod wózek rowerowy. Tyle, że nie ma napędu nożnego
A, na dobrą sprawę, to ma, bo można się odpychać nogami na Flinstona

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Tego niepełnosprawnego bez nóg chciałbym zobaczyc jak się na Flinstona tym porusza

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

szykujesz ten model na zlot ?

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Wczoraj w faktach pokazywali na końcu słów kilka o fanach pojazdów elektrycznych.

RE: Miłośnicy i użytkownicy napędów elektrycznych.

Tak, na zlot, bo obiecałem ludziskom, że coś takiego zbuduję, a słów na wiatr nie rzucam.
Niepełnosprawność, to nie koniecznie brak nóg. Popatrz po postach w różnych tematach, to takie kalectwo na pewno zauważysz