RE: Co jest z Żyrardowem?
Boney...hmm...w sumie to nie rozmyśałem o tej hali tak jak napisałaś. Ciekawe podejście i przyznam, że jest w tym sporo ciekawej prawdy
Co do Ładowni to słyszę same pochlebne zdania od osób, którym mogę na słowo w to uwierzyć...więc Ładwonia to duży plus. Nasze miasto liczy wielu mieszkańców więc czy jedna Ładownia jest w stanie rozładować tłum? Albert E. był dysgrafem, a jednak sporo wymyślił. Nie oceniajmy po piśmie tylko po czynach. Tak jak jest to na zachodzie. Po za tym skoro w Naszym kraju "wykształciuchów" Prezydentem był elektryk i w Naszym kraju Chrześcijańskim Prezydentem był żyd to wszystko jest możliwe
Skarlet...niestety to o tych listach to tylko ze słyszenia wiem, a postanowiłem o tym napisać aby sprowokować rozmowę, bo "a nóż" ktoś więcej powie
Owszem w starych blokach miekszań jest pełno...ceny w miare ok i sporo do utargowania (ceny nawet o 100 tysięcy mniejsze niż np. w Grodzisku Mazowieckim za podobny metraż). Natomiast co do nowych bloków to jest już problem. I nie piszę tutaj o TBS-ach, tylko o mieszkaniach deweloperów. Reklamy wiszą, że są mieszkania, lecz jak się już dzwoni to takowych już dawno nie ma. Wiem o tym, gdyż swojego czasu dzwoniłem za mieszkaniem. Reklamy w lokalnej prasie to jedno, a rzeczywistość drugie.
Rencista...dobrze gadasz
Jancio...Na Jodłowskiego jest ograniczenie 30km/h? A to w którym miejscu?
Zgadzam się z Tobą, że mrówka i słoń to za wiele z sobą nie mogą konkurować, ale jak pisałem wcześniej trzeba równać do najlepszych i wykorzystać wiele ich pomysłów czy sposobów zarządzania. Możemy mówić o Grodzisku Mazowieckim czy Mszczonowie...mniesze wioski niż Żyrardów, a jednak są lepiej postrzegane przez inwestorów. Czy takie porównanie bardziej pasuje?
Marcinie...ja też nie lubię wybiórczych danych. Pisać jak jest i tyle. I się poprawiać aby za rok było lepiej.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...