Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

Szanowni Państwo posiadający grunty przez które przechodzą rowy odwodnieniowe. Sprawdźcie swoje księgi wieczyste, powiat Żyrardów po cichu przemianował wszystkie rowy odwodnieniowe na RZEKI - odbierając tym grunty prywatne nie informując właścicieli. Nam tak zrobili na działce w Korytowie. Nagle się okazało że została wydzielona z nasze inna działka nie będąca naszą własnością.  PROSZĘ SPRAWDŹCIE swoje działki w Starostwie :@

RE: KRADZIEŻ TERENU

(15.06.2023 14:37 )MISIEK napisał(a): Szanowni Państwo posiadający grunty przez które przechodzą rowy odwodnieniowe. Sprawdźcie swoje księgi wieczyste, powiat Żyrardów po cichu przemianował wszystkie rowy odwodnieniowe na RZEKI - odbierając tym grunty prywatne nie informując właścicieli. Nam tak zrobili na działce w Korytowie. Nagle się okazało że została wydzielona z nasze inna działka nie będąca naszą własnością.  PROSZĘ SPRAWDŹCIE swoje działki w Starostwie

W ubiegłym roku, w gminie Mszczonów,bez powiadomienia mieszkańców zostały scalone działki, zamienione numery, nadane nowe a rzeczki rowy włączone w nowe działki
Prawdopodobnie celem było oddanie nadzoru Wód Polskich w prywatne ręce właścicieli

RE: KRADZIEŻ TERENU

Jak by tak patrzeć, na te księgi to niektóre wspólnoty zostały pozbawione terenu, ale kogo to obchodzi, w sumie na takim terenie nie powinno być jakichś ograniczeń zieleni mały teren mniej zieleni, tak powinno być. A nie masz działkę 2600 a miasto, zabiera ci 1000 i jeszcze na tych 1600m2 masz mieć na nim zieleń. Na takich małych działkach nie powinno być ograniczeń.

RE: KRADZIEŻ TERENU

Witam na forum. Skasowałem 3x to samo, 1 raz wystarczy. Popytam, sprawdzę czy z rowami wszystko w porządku...
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Zmieniłem tytuł

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

Coś jest na rzeczy. Mam kawałek sadu w Miedniewicach. Z okazji budowy autostrady odkupiono ode mnie kawałek sadu na zbudowanie drogi dojazdowej. Pal ich licho. Ale zbudowali też rowy odwadniające przy tej drodze i teraz wprowadzili opłatę za to, że wysuszają mi ziemię. Jakaś tam opłata za wody polskie, czy coś w tym stylu. Ani ja się nie prosiłem o to odwodnienie, ten sad jest nieco na górce i nigdy ten teren nie był zalewany. Ale zostałem zmuszony do płacenia i tak się tu rządzą. Nic dziwnego, że pod płaszczykiem wód polskich będą odbierać ziemię ich legalnym właścicielom. Wykopią rów i będą to nazywali rzeką, a ta ma już inne prawa, niż dołek w ziemi.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

No to się ciesz, że od ciebie odkupiono, ale u nas to nikt się nie pytał za przejęcie 1600 m2 i na tych metrach mamy dać zieleń to jest paranoja.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

Wtedy od wszystkich odkupiono.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

Nie bo nie byliśmy właścicielami.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

Kto nie był właścicielami? Ja byłem właścicielem.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

U nas sprawa wyglądała następująco, jak robili park, nie byliśmy właścicielami, miasto czekało, na to by zabrany teren się przedawnił, następnie dali możliwość jego wykupu, nie mówię, że to jest źle, ale skoro tak, to na tak małym terenie nie powinno być ograniczeń z kostką.

RE: Kradzież terenu - państwo zmienia rowy na rzeki

My tej działki 2600 metrów.