01.10.2012 12:31
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Kandydat PIS-u na premiera
02.10.2012 07:38
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Zmiana na stanowisku Premiera jest potrzebna ale kandydatura prof.Glińskiego według mnie jest za słaba.
To jest ważne
http://youtu.be/j6cCHuc3aOA
http://youtu.be/j6cCHuc3aOA
02.10.2012 08:39
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Mało jest osób, z pośród potencjalnych kandydatów na premiera, słabszych od Tuska. A prof. Gliński bije go o głowę...
02.10.2012 10:05
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Wzrostem?
02.10.2012 11:53
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Będziemy mieć do czynienia-zobaczymy zderzenie powagi z szyderstwem ,kpiną,pychą itd... a co z tego wyrośnie czas pokaże.Już się to zaczęło-nawet wśród dziennikarzy.
02.10.2012 15:57
RE: Kandydat PIS-u na premiera
No bo czego oczekiwać od wydawało by się poważnego człowieka. W końcu profesora, który nie wiadomo na co liczy bez poparcia w sejmie. Chyba że liczy na rewolucje ze Ojciec dyrektor wyciągnie emerytów na ulice. Kaczyński jest politykiem i robienie z siebie pajaca akurat mu nie szkodzi ale profesorowi socjologi to nie tylko szkodzi taka zabawa ale wręcz uwłacza.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Kandydat PIS-u na premiera
No pewnie, gdyby to był przedstawiciel komuchów lub PO to byś inaczej mówił. A że jest desygnowany przez PiS no to już wstyd i hańba. Wiesz kiedy jest największy wstyd i hańba? Gdy lokalny "układ" (weźmy np. taki Żyrardów) wyciąga łapy po nie swoje, np. po majątek pofabryczny podstawiając do tego różne "słupy", jednocześnie ustawiając tak przetarg by ten majątek jak najtańszym kosztem przejąć i z dużym zyskiem odsprzedać. Takich skurwysynów bym natychmiast zamykał na co najmniej 10 lat. Za przykład takich machinacji stawiam Stellę i Nową Przędzalnię. Myślę, że na tyle dobrze znasz ten temat iż nie muszę go dalej referować.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
www.kontrowersje.net
02.10.2012 20:45
RE: Kandydat PIS-u na premiera
No widzisz jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia jeśli układ z PO wyciąga ręce po nie swoje to jest be ale jak taki sam układ tylko z PIS wyciąga ręce po nie swoje to jest cacy. Moralności to chyba u Rydzyka się uczyłeś moje gratulacje. Skoro przeszkadzają ci tacy skurwysyni jak ich nazywasz to zapytaj za ile Kaczyński i spółka przejęli Ruch i za ile go sprzedali jak ci oczywiście moralność pozwoli.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
02.10.2012 21:15
03.10.2012 06:53
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Wzrostem na pewno
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
03.10.2012 07:19
RE: Kandydat PIS-u na premiera
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,P...caid=1f46f -poczytajcie internauci wolą Glińskiego niż Tuska.
03.10.2012 07:30
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Ale czy Polska jest gotowa na kolejne ,kosztowne zmiany ? Znów będą fochy jeden nie będzie chciał tego drugi tego itd.Przez kolejny rok będą się dogadywać po czym może się okazać że nadal jesteśmy w nocniku,i co wtedy ? Znów będziemy zmieniać rząd.Może lepiej niech posłowie wymyślą jakąś alternatywę i wymuszą coś na Tusku.
To jest ważne
http://youtu.be/j6cCHuc3aOA
http://youtu.be/j6cCHuc3aOA
03.10.2012 08:10
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Zawsze będę powtarzał, że o tym, czy polityk zna się na swoim fachu świadczy jego skuteczność. Niestety, Jarosław Kaczyński po raz kolejny udowodnił, że jest politykiem słabiutkim. Po pierwsze powinien zacząć od rozmów z całą opozycją na temat odwołania obecnego gabinetu i powołania przejściowego rządu. Tego nie zrobił, bo… właściwie nie wiem i wytłumaczyć sobie tego nie umiem. W efekcie wystawił na ostrzał Pana Glińskiego, z którym opozycja w ogóle gadać nie chce.Po drugie Kaczyński powinien poważnie podejść do kwestii istnienia konserwatywnej frakcji w PO. Należałoby wybadać na ilu posłów z tej frakcji może liczyć Kaczyński w głosowaniu i czy w ogóle.
Po trzecie – nie ma sensu rzucać na wiatr pomysłu, który ma marne szanse na realizację i narażać się na kpiny partii rządzącej i przychylnych jej mediów. A dokładnie to zrobił Kaczyński. Mało tego! Zmarnował w ten sposób dość dobrą w ostatnim okresie passę PiS, która to partia zorganizowała spektakularny marsz przez stolicę i co ważniejsze – rozpoczęła całkiem sensowną debatę nad stanem finansów państwa oraz ewentualnymi reformami.
Słowem, znów Pan Kaczyński zawiódł i znów okazał się słabym liderem partyjnym.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Kandydat PIS-u na premiera
(03.10.2012 08:10 )Andreas napisał(a): Po drugie Kaczyński powinien poważnie podejść do kwestii istnienia konserwatywnej frakcji w PO. Należałoby wybadać na ilu posłów z tej frakcji może liczyć Kaczyński w głosowaniu i czy w ogóle.
Ależ on podchodzi jak najbardziej poważnie, bo wie doskonale że inne zdanie nie oznacza dla niego w najmniejszym stopniu poparcia dla niego. Jemu bardziej chodzi o zatopienie SP niż zaszkodzenie Tuskowi Tu ma problem z którym musi sobie poradzić jak najszybciej bo za pasem wybory do EU, a tam sami przeciwnicy.
(03.10.2012 07:19 )internauta napisał(a): http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,P...caid=1f46f -poczytajcie internauci wolą Glińskiego niż Tuska.
Ale zdajesz sobie sprawę, że szerzysz demagogie. Może coś bardziej od siebie mniej demagogicznie.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
03.10.2012 13:23
RE: Kandydat PIS-u na premiera
: No nie mogę Chyba się zsiusiamI ten Prezes! Przedstawił kandydata i czmychnął za kotarę.
Taki ma styl, czy w chwili przedstawiania kandydatów na premiera np. Marcinkiewicza czy tu tego obecnego. O debatach sejmowych też warto wspomnieć, powie coś na mównicy i chodu!!
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
03.10.2012 13:56
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Gdzie tu demagogia 60 procent internautów Wirtualnej Polski popiera już prof. Glińskiego jako wirtualnego premiera-czyli większość jest za wirtualnym premierem w Wirtualnej Polsce.
03.10.2012 13:58
RE: Kandydat PIS-u na premiera
(03.10.2012 11:29 )Jancio napisał(a): Tu ma problem z którym musi sobie poradzić jak najszybciej bo za pasem wybory do EU, a tam sami przeciwnicy.Zgadzam się I dlatego tym bardziej nie rozumiem ruchu z tym dziwnym kandydatem na przejściowego premiera. Tak na chłopską logikę to Kaczyński powinien teraz zadbać o sojusz na prawicy by w wyborach móc wystawić wspólną listę choćby tylko z SP. Wizerunkowo zyskałby na tym u wyborców a myślę, że w przeliczeniu na głosy też.
Tymczasem on woli bawić się w pokazywanie kandydatury na… no, właśnie – na kogo? Przecież Kaczyński deklaruje, że po wygranych wyborach parlamentarnych sam chciałby być premierem, więc kim miałby być do wyborów Pan Gliński? Buzkiem-bis sterowanym z tylnego fotela?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Co jest lepsze: Wirtualny premier i rząd czy wirtualny sex?Ach ta Wirtualna Polska to przecież sługusy PO.
Wielka ściema w wydaniu Prezesa. Ot co. Nie znacie jeszcze Kaczyńskiego? Toż to obłudnik i kłamca.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
03.10.2012 14:04
RE: Kandydat PIS-u na premiera
(03.10.2012 13:56 )internauta napisał(a): Gdzie tu demagogia 60 procent internautów Wirtualnej Polski popiera już prof. Glińskiego jako wirtualnego premiera [...]Tylko jest jeden problem. Otóż, aby pożegnać obecnego premiera potrzeba całkiem realnych głosów w sejmie a tych Kaczyński nie uzbiera. Zaproponował więc akcję nieprzygotowaną i z góry skazaną na porażkę. Później narzeka, że media kpią z niego, ale czy sam nie daje im wielu powodów?
Rozumiem, że założenie prezesa PiS było takie, iż człowiek niegdyś związany z UW będzie do strawienia dla pozostałem części opozycji. Dobrze, jestem wstanie takie rozumowanie (choć jest ono naiwne) przyjąć do wiadomości. Ale zanim się kogoś ogłosi w świetle jupiterów ewentualnym premierem to trzeba zadbać by istotnie miał jakieś szansę na ten stołek. Tu PiS zawalił na całej linii.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
03.10.2012 14:10
RE: Kandydat PIS-u na premiera
Andreasie,może Kaczyński wprowadził Glińskiego tylko na wirtualne salony i sam czmyknął -jak na razie.
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości