RE: KSW anulowało wynik walki Pudziana
Po walce Mariusz Pudzianowski - James Thompson na gali KSW 17 w Łodzi, którą zdaniem sędziów wygrał "Pudzian", wściekły angielski "Kolos" wyrwał mikrofon dziennikarzowi Polsatu i rozpoczął swoją pełną wulgarnych słów tyradę. Dlaczego to zrobił? To wyjaśnia na swoim profilu w serwisie społecznościowym Facebook.
Oto co dokładnie powiedział Thompson po walce z "Dominatorem":
"F***ng joke. Give Mariusz a big round of applause. Come on. What a f***ng joke. I thought KSW was really trying to be serious. If you can watch that back and call that serious, then you're f***ed, and KSW is going down the f***ng toilet."
Tłumacząc na polski jego słowa brzmiały mniej więcej tak: "P.....y żart. Wielki aplauz dla Mariusza. Dajcie spokój. Co za p.....y żart. Myślałem, że KSW naprawdę chce być poważną federacją. Jeśli oglądacie to i uważacie, że to poważne, to jesteście pop.....i a KSW trzeba spuścić w p....ym kiblu".
Kilkanaście godzin po walce Anglik był już spokojniejszy. Wówczas tak skomentował werdykt: Ta decyzja jest kompletnie g.....na, w najgorszym dla mnie wypadku był remis.
Thompson za pośrednictwem Facebook'a zdradził też, dlaczego zdecydował się na zabranie mikrofonu dziennikarzowi Polsatu i wygłoszenie pełnej przekleństw tyrady. "Gdybym tego nie zrobił, moja głowa eksplodowałaby na żywo w TV" - skomentował angielski wojownik MMA, dla którego porażka z "Pudzianem" była piętnastą w karierze. 33-letni "Kolos" ma też na koncie 16 zwycięstw, w jednej walce nie wydano werdyktu.
http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Co-i-...caid=1d777
- Nie jestem zadowolony z zaistniałej sytuacji. Z Jamesem Thompsonem mogę walczyć w każdej chwili, choćby teraz - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej zwołanej przez organizację KSW Mariusz Pudzianowski, na której poinformowano o unieważnieniu wyniku sobotniej walki. Jeden z szefów federacji Maciej Kawulski zaznaczył jednak, że Thompson nie będzie kolejnym rywalem "Pudziana" na gali KSW.