Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
Jednomandatowe okręgi wyborcze JOW-y Pawła Kukiza
Znany artysta Paweł Kukiz przedstawił swoją wizję dziejów Polski po 1989 roku:
Cytat:„-Po objęciu władzy przez SLD i uchwaleniu konstytucji Kwaśniewskiego z 1997 roku usankcjonowano system polityczny wręcz bolszewicki; z tą różnicą, że nie było jedynie słusznej partii PZPR, tylko dopuszczono możliwość wyboru między kilkoma partiami.
- My żyjemy w państwie, które jest komuną oświeconą. Nasza demokracja polega na tym, że mamy wybór między pięcioma PZPR-ami i pięcioma organami prasowymi - przekonuje Kukiz.
- Mamy złudzenie, że wybieramy posłów. To jest bzdura. Posłowie zostali wybrani przez wodza, jeszcze zanim poszliśmy do urn. To wódz decyduje, które osoby wchodzą potem do Sejmu, oczywiście proporcjonalnie do liczby głosów. Do tego dochodzi dyscyplina partyjna, przez co ci wszyscy reprezentanci narodu mówią to samo. Gdyby im wyłączyć telefony, to mielibyśmy w Polsce anarchię - dodaje wokalista.”
Kukiz chce zmiany polskiego systemu politycznego przez wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych i wzmocnienia władzy prezydenckiej. Chciałbym zapytać co Wy sądzicie o diagnozie Pawła Kukiza – czy istotnie żyjemy w oświeconej komunie?
Cytat użyty w tekście pochodzi z:
http://muzyka.interia.pl/alternatywa/new...1836532,45
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Kiedyś szanowałem Pawła Kukiza i lubiłem jego muzykę, odkąd zaczął mieszać się w politykę i wygłaszać swoje durne poglądy stracił dużo w moich oczach. Ostatnio zaatakował rząd, za to że przez nich żadne stacje nie chcą puszczać kawałków z jego najnowszej płyty. Wariat.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
29.08.2012 13:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2012 14:36 przez Stańczyk.)
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Teq, musisz zrozumieć to, że nie wszyscy artyści chcą dmuchać w tubę PO. Jeszcze nie tak dawno Kukiz popierał ekipę Tuska. Katastrofa smoleńska, a zwłaszcza jego śledztwo, zmieniło jego nastawienie do władz. No a jak Tusk przypier....artystom podatki do góry, to być może oni także szybko zmienią..."polityczny repertuar".
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Wcale nie muszę, Pan Kukiz jak chce się zajmować polityką to niech się zajmuje, a jak chce być muzykiem to niech skupi się na tym.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Popatrz na Korę, Hołdysa i wielu wielu innych. Oni wszyscy bawili i bawią się nadal w politykę.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Każdy w tym kraju ma prawo do wypowiadania swojego zdania podobnie ja ty i ja. Niestety nie wszystkie są wypowiadane z sensem jak Kukiza i interpretacji przyczyn grania jego muzyki o czym pisał teqton. Coś ma to wspólnego z komuną to fakt tylko zapomniał nieborak, że Tusk to nie sekretarz, który może tupnąć na media. Chyba, że między zdaniami miał na myśli inne media kontrolowane przez członków jednej z partii politycznej.
(29.08.2012 12:48 )teqton napisał(a): Ostatnio zaatakował rząd za to że przez nich żadne stacje nie chcą puszczać kawałków z jego najnowszej płyty. Wariat.
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Dla mnie Kukiz wystylizowany na nie wiadomo co, z apaszką pod szyją jest z deka żałosny. Tego zbuntowanego, często nawalonego chłopaka dało się lubić a to jego najnowsze wcielenie jest po prostu niestrawne.
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
(29.08.2012 13:49 )stańczyk napisał(a): Popatrz na Korę, Hołdysa i wielu wielu innych. Oni wszyscy bawili i bawią się nadal w politykę.
Ani Kory ani Hołdysa również nie lubię :-)
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
To już artysta nie może wyrażać swoich poglądów politycznych? Czy może, jeżeli są one poprawnie politycznie? A co do jego zmiany poglądów politycznych, to warto przeczytać jego wywiad w "Uważam Rze" z zeszłego tygodnia.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
29.08.2012 14:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2012 14:27 przez Jancio.)
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Może jak najbardziej, ale nie może żądać od premiera by zmuszał ludzi do kupowania jego muzyki, chyba że jest to ukłon w tym kierunku.
http://www.fakt.pl/Ojciec-Tadeusz-Rydzyk...995,1.html Nie jest to zresztą tylko jego problem, ale większości muzyków. Prawdziwa sztuka sama się obroni.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
czterdzieści i cztery
Gość
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
(29.08.2012 13:49 )stańczyk napisał(a): Popatrz na Korę, Hołdysa i wielu wielu innych. Oni wszyscy bawili i bawią się nadal w politykę.
Nie zapominaj o senatorze Cugowskim ....
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Sytuacja jest podobna do tej na naszym podwórku: u nas też u pan dyrektor nikt się nie przebije gdy nie jest zaliczany do dworu (przykład Festiwalu lub ostatniej imprezy wiankowej). "Na górze" jest identycznie - kto krytykuje lub ma jakieś tam wątpliwości co do władzy to nie ma prawa bytu.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
No to zacumowaliśmy w porcie
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
30.08.2012 14:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.08.2012 07:29 przez Andreas.)
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Niewątpliwie zgadzam się z Kukizem w tym, że potrzebne są okręgi jednomandatowe. Nie zgadzam się w kwestii prezydentury, bo jestem zdania, że prezydenta nie należy wzmacniać, bo urząd ten należy zlikwidować, jako zupełnie zbędny. Natomiast mam poważne wątpliwości, czy ten artysta dobrze zapamiętał, czym była „komuna”.
Otóż, dziś mamy demokrację i nikt nie zabrania zakładania partii politycznych. Jeśli więc twierdzi się, że mamy na polskiej scenie politycznej jedynie unowocześnione klony PZPR to jest to twierdzenie z gruntu fałszywe. Można mieć zastrzeżenia do uczciwości poszczególnych polityków, szczególnie liderów partyjnych, ale porównywanie obecnych partii do PZPR to gruba przesada.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
A ja uważam, że jest jeszcze gorzej niż za komuny (chodzi mi o państwo). Owszem mamy demokrację, wolny wybór itp. ale tak naprawdę wszystko jest zmonopolizowane przez jedną partię (dlatego porównanie do PZPR). Demokracja działa dobrze wtedy kiedy jest kontrola władzy (realna kontrola). Taką kontrolę spełniają instytucje państwowe (parlament, NIK, KNF itp.) oraz media. W tej chwili konstytucyjne organy są opanowane przez urzędników związanych z jedną partią polityczną albo są od niej uzależnione. O "zaprzyjaźnionych mediach" wspominał już mistrz Wajda. Do tego dochodzi presja: kto z nami i kto przeciw nam. Oczywiście zawsze było tak, że zwycięska partia zagarniała większość władzy, ale obecnie to podziały są tak głębokie, że nawet dziennikarzy, którzy mają inne zdanie od tych mainstreamowych, uważa się za "pisowskich" (choć mają oni tyle wspólnego z PiS, co Tusk z dobrym rządzeniem). I tu jest sedno: mamy demokrację, wszystko wolno, ale tak naprawdę jesteśmy w tej wolności ograniczani (również poprzez manipulację medialną). Ludzie są ogłupiani i zniechęcani, co powoduje, że niecała połowa idzie na wybory. Tak jak PRL był chorym państwem, tak i III RP poważnie choruje...
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Czekałem kiedy Aurora wypali
Czy chcesz powiedzieć że ze spółki Srebrna i Niezależni.pl i wielu więcej Tusk z przybocznymi czerpie pełnymi garściami. O jakim ty piszesz monopolu. Widzę, że i pamięć wybiórcza to przypomnę ,że mamy jeszcze współrządzący PSL i oni też w tym maja swoje udziały. Jak do władzy dojdzie Palikot to on obsadzi władze swoimi na PIS najmniej bym liczył ze dojdzie do władzy jeszcze.
Przypomnij sobie także ilu wybierało PIS bo wypisujesz takie brednie, że czytać tego nie można. Może i marzy ci się taka sytuacja jak na wschodzie gdzie w niektórych okręgach to i 102% potrafi zagłosować, ale w Polsce zapomnij o tym.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Niewątpliwie w naszym kraju szwankuje mechanizm kontroli władzy. Raporty owszem NIK pisze, ale czy idą za tym konkretne działania? Weźmy przykład kolei – wczoraj czytałem, że PKP wydały jedynie 4,5 procent z 21 miliardów unijnych dotacji przyznanych na lata 2007-2013. Czy minister infrastruktury odpowie za taki stan rzeczy choćby tylko dymisją? Wątpię.
To tylko przykład, ale właściwie tak jest z każdym resortem. W efekcie zwykli obywatele mogą jedynie liczyć na honor danego ministra, który poczuwając się do odpowiedzialności sam zrezygnuje. Ale niestety nie każdy jest Ćwiąkalskim.
W dużej mierze zawiodły również w III RP mechanizmy antykorupcyjne. Prostym przykładem jest to, że do dziś nie udało się stworzyć silnego korpusu służby cywilnej, czyli prawdziwych urzędników, którzy coś sobą reprezentują. Urzędy zaludniają całe rodziny, polityczne klany i lokalne sitwy a stały przyrost urzędników wskazuje na to, że państwo jest nie tylko nieudolne, ale też stało się obiektem dogodnym dla pasożytowania wszelkiej maści nierobów oraz nieudaczników.
Ale czy można powiedzieć, że żyjemy w „oświeconej komunie”? Moim zdaniem nie. Skłaniałbym się raczej ku tezie, że żyjemy w państwie nieudolnym, słabym i pozbawionym szans na sanację. Nasz system sprawowania władzy jest wadliwy i widać to było doskonale kiedy premier i prezydent byli w dwóch różnych obozów politycznych. Nie ma też żadnego mechanizmu pozwalającego na to by społeczeństwo miało realny wpływ na parlament w trakcie jego pracy (vide odrzucenie wniosku o referendum emerytalne).
Premier i rząd mogą kpić z wyborców, nie spełniać własnego programu, ale obywatele nie mają żadnej możliwości odwołania takiego rządu. Przy słabej i skłóconej opozycji parlamentarnej nawet totalnie nieudolny i szkodliwy rząd może trwać całą kadencję (marnując czas i pieniądze podatników).
Nie można jednak upierać się przy twierdzeniu, że partie polityczne to klony PZPR. Obecnie partie wykorzystują po prostu słabość państwa, doją z niego pieniądze i zawłaszczają stanowiska wszędzie tam, gdzie państwo ma jeszcze jakieś wpływy. Jednak obecny system nie gwarantuje żadnej partii tak komfortowego trwania jakie miała PZPR. Nawet oświecona, wszystkowiedząca Unia Wolności w końcu znikła ze sceny politycznej, więc może jest jakaś nadzieja?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 440
Liczba wątków: 9
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
a kukiz dalej w polityce
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...ujemy.html
prawda jest, ze o pod pomyslem kukiza powinna podpisac sie po zwazywszy na
"Uchwała nr 13/24/2004
Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej
z dnia 26 czerwca 2004 r. "
tak naprawde to nie mam nic madrego do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Czy żyjemy w oświeconej komunie?
Dzisiaj Kukiz gości u Wojewódzkiego, wyżali się za wszystkie czasy.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 9 309
Liczba wątków: 1 668
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
7
Lokacja: Podlas
Płeć: M
Typ mieszkańca: Domkowy
RE: Jednomandatowe okręgi wyborcze JOW-y Pawła Kukiza
Jestem zwolennikiem JOWów, dzięki nim kasta polityczna - duopol władzy w Polsce ma ciężej. Powinny być wprowadzone WSZĘDZIE jednomandatowe okręgi wyborcze, małe okręgi. Arytmetyka mówi, że na okręg wyborczy powinno przypadać 82 tysiące wyborców. (38 mln ludzi / 460 posłów = 82 tys.). Czyli np. powiat żyrardowski powinien wybierać jednego posła.
Tak jest w Wielkiej Brytanii od ponad stu lat. Wielkie partie tam nie mają spokojnego snu, wchodzące nowe ugrupowanie ma bonus i może zaistnieć szerzej - na 5 lat (tyle trwa kadencja tam). W konserwie POPIS gwarantowanej przez regułę d'Hondta wodzowie partyjni mogą być spokojni o miejsca, jeśli tylko zapewnią konia pociągowego na 1 miejscu swojej listy w każdym okręgu. Dobrze dobrany koń potrafi wciągnąć kilku posłów z okręgu, bo głosy liczą się "na listę". To jest niesprawiedliwe i konserwuje system dwupartyjny - wymyślony przez KONSERWATYSTÓW.
Jednomandatowe okręgi wyborcze mamy obecnie w Senacie. PiS sonduje możliwości zmian w ordynacji wyborczej. Chce wycofania się z jednomandatowych okręgów do Senatu, za to zmniejszenia okręgów w wyborach do Sejmu.
Obie zmiany są na korzyść PIS. Gdy zostaną zmniejszone okręgi d'Hondta, to pojawią się takie, w których nie ma dużych miast. A PIS miast nie chce, bo tam nie wygrywa. Z drugiej strony okręgów do Senatu nie można zmniejszyć, bo na jednego senatora przypada 380 tys. mieszkańców... Więc żeby ulżyć PISowi (wielkim partiom), można by jedynie zlikwidować tam JOW-y...
https://www.dziennikprawny.pl/pl/a/wybor...-wyborczej
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!