RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Forum jest dla wszystkich, ale... Co innego dyskusja w temacie, a co innego osobiste przytyki w każdym poście w stosunku do mojej osoby dotyczące głównie spożywanego przeze mnie piwa. Możemy się sprzeczać, mieć różne poglądy. Ale co pije admin, gdzie kupuje i za ile i wsadzanie tego w różne tematy, nie będzie dalej tolerowane.
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Zgodnie z ostrzeżeniem - żegnam.
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Usunięcie Kopra, nastąpiło po uprzednim ostrzeżeniu.
Celem tego forum nie jest opisywanie gdzie, co i za ile pije administrator.
Część użytkowników została usunięta na własną prośbę, część z powodu nieaktywności przez kilka lat, a, o ile pamiętam, to tylko Motyl i Koper zostali usunięci za krytykowanie mojej osoby.
Jak na tyle lat działania forum, dwie osoby, to chyba nie za wiele.
Biorąc pod uwagę, że nadal mogą tu pisać jako goście.
Proponuję wrócić do tematu.
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 7
Dołączył: 03.2010
Reputacja:
4
Lokacja: WsH
Płeć: M
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Ale może są osoby, które wchodziły właśnie dla takich informacji. Ja kupuję SE tylko dlatego, że w swoich artykułach podają jaki kto ma rekord w danym miesiącu jeśli chodzi o ilość wypitego trunku. Czytam i notuję Adam L. (34l), Grzegorz Z. (57l) ... i patrzę ile mi jeszcze litrów do najlepszego brakuje. Taka żyłka rywalizacji, nic nie poradzę.
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Proponuję zrobić ankietę na forum, kto ile i czego pije
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
Tak się zastanawiam,czy tytuł tego wątku jest trafny? KARATEKA.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Powoli się komuchom kończy "eldorado" :)
(14.02.2016 17:46 )eltom napisał(a): I za ile
Drogie nie zawsze jest dobre
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher