Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Chińczyk w Żyrardowie - Bary azjatyckie - który najlepszy?
Ja tam kiedyś miałem okazję jeść...aaa nie ważne bo mnie zaraz zjecie
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Jadam tylko i biorę na wynos od "chińczyka" z 1-Maja.
Dobre i dużo ale mimo wszystko wolę rosołek żony i nasze polskie potrawy. Bo ja patriota jestem,naszych często przaśnych dań.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Ja polecam HUI WIE
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Taaaa, będę zapi....do niemiaszków i zjem w tym przybytku HUI WIE co?
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Ja osobiście po daniu z tego lokalu An Dong na 1 Maja po tej stronie co żabka dostałam rozstrój żołądka, uwielbiam za to tych obok Dekady. Ze wschodu próbowałam, to za bardzo czuć było w panierce mąkę.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Ja, jak do tej pory korzystam z tego właśnie baru znajdującego się vis a vis dawnego kina Słońce/Dekady. Kurczak w 5 smakach jest Ok.
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
31.08.2012 11:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.08.2012 11:22 przez zbyszek.)
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
Cytat:Dlatego wolę jechać na drugi koniec miasta by tam się zadowolić...
Ja jak Stańczyk- lubię być zaspokojony, choćby na "polu stołowań"
Stańczyk, nawet nie przypuszczałem że z ciebie taki erotoman
A to zakładasz temat o gwałcie kobiety na facecie( a mi się dostało
) a to wtrącasz przesycone seksem zdania...no, no
Lubie to!
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 90
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Bary azjatyckie - który najlepszy?
A mnie najlepiej smakuje chinka ktora sam sobie zrobie w domu, ale jesli mam wybrac ktorys z barow to wole ta na 1-Maja kolo dekady - Duc Hoang.
Liczba postów: 1 809
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
54
Lokacja: Z przed komputerowa
Płeć: M
RE: Chińczyk w Żyrardowie - Bary azjatyckie - który najlepszy?
Jeśli chodzi o "chińczyki" żyrardowskie to ten na wschodzie na dawnej ulicy Jodłowskiego jest u mnie skreślony, dodatkowo dostało się też temu koło Dekady, bo to chyba ten sam właściciel, bo dowóz był taki skuteczny, że dzwonił właściciel, że kierowca był, dzwonił, no ciekawe, szkoda, że dzwonił, tylko nie wiem czym i do kogo.
Oskubałem dzisiaj z piór, mojego anioła stróża
A każde pióro to mój grzech...
I każde z piór znamieniem tchórza
Znamieniem tchórza jest.
Czarny Kapelusz
Liczba postów: 9 309
Liczba wątków: 1 668
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
7
Lokacja: Podlas
Płeć: M
Typ mieszkańca: Domkowy
RE: Chińczyk w Żyrardowie - Bary azjatyckie - który najlepszy?
Ten Bar Lili na dawnej Jedności Robotniczej obok Żabki (a nie Jodłowskiego chyba) i Duc Hoang to rzeczywiście jest ten sam właściciel. W sumie to zaniepokoiłeś mnie że coś nie poszło.
Duc Hoang (Duc to jest wietnamskie imię - pewnie imię i nazwisko gościa) po tej samej stronie co Dekada polecam i tam czasem jem kurczaka gonbao (tak się wymawia, po naszemu "kuciak w ciecie"). Duże porcje, jak się powie "gonbao", dostaje się prawdziwie chiński kleisty ryż, w który można widelec wbić na sztorc, a nie jakieś Uncle Bensy
W Żyrardowie najbliższy "wietnamczyk" oryginału (w chińczyku to wszystko ma inne nazwy, np. Sajgonki nazywają się spring rolls, to są wietnamczyki a nie chińczyki, ale to szczegół).
PS. Ja mam szacunek do tych Wietnamczyków z barów, nie wiem czy wiecie, ale często to są opozycjoniści, którzy odpuścili swoje zamordystyczne państwo i teraz smażą sajgonki
Wietnam to państwo totalitarne.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!
Liczba postów: 9 309
Liczba wątków: 1 668
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
7
Lokacja: Podlas
Płeć: M
Typ mieszkańca: Domkowy
RE: Chińczyk w Żyrardowie - Bary azjatyckie - który najlepszy?
Takie coś się znalazło. RoboChick - taka nazwa nie mogłaby być w kraju anglojęzycznym. Słowo chick ma dwa znaczenia i RoboChick można przetłumaczyć na RoboLaska.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!