Bezludna wyspa

Co byście jako faceci zabrali na bezludną wyspę?

Ja bym zabrał linę, siekierę i...nie wiem co jeszcze

 

Łódź ratunkową.

 

Laptopa z internetem .

 

Co bym zabrał hm...
Maczetę, siekierę, apteczkę, lupę, prezerwatywy, może spotkam tam Piętaszkową lornete, ciuchy itd. O ile wiedziałbym że tam jadę bo gdyby to było niespodziane przybyćie w wyniku katastrofy morskiej to już inna historia.

 

Krem do opalania i dużo piwa!!!

 

8)

 

a ja hmm... zabrałabym olejek do opalania, ostry nóż i oczywiście konia żeby zwiedzić tą wyspę

 

Ja bym zabrała zapałki

 

A ja korzystając z wiedzy którą zdobyłem oglądając Serial na discovery - szkoła przetrwania prowadzony przez mojego nowego idola Beara Gryllsa - http://pl.wikipedia.org/wiki/Bear_Grylls

Dla kobiet:


Bym chciał mieć tylko nóż taki jaki używa SAS i krzesiwko
Po tygodniu byście mnie mogli odwiedzać na wyspie gdzie bym sobie chatkę zrobił i drinki pił

PS: Skarlet ale by ci prądu w lapku zabrakło

 

Ja oczywiście zabrałbym ze sobą 120 forumowiczów z naszego forum , a i konie .

 

I wyspa nie była by już bezludna .Dzieci by się rodziły i powstała by AUSTRALIA BIS.
A DZIECIAK PIĘKNE BY BYŁY BO W TEJ RODZINCE WSZYSCY SĄ PIĘKNI I PRZYSTOJNI.{jak patrzę na was to sobie myślę ,że jesteście pięknym i mądrym pokoleniem.}

 

rogacz napisał(a):Po tygodniu byście mnie mogli odwiedzać na wyspie gdzie bym sobie chatkę zrobił i drinki pił

Przecież Ty nie pijesz

 

Drinki bezalkoholowe Jagódkowa robiła wg. mojej szkoły i sobie chwali

 

Zbyszek a po kiego Ci prezerwatywy Jak się znajdzie dzikuska to używać trza ile wlezie

Kremy do opalania...no ładnie kobiety tylko o wyglądzie myślą...hehe...super!

Drink bezalkoholowy...profanacja znaczenia słowa "drink"

Ja to bym jeszcze szachy wziął sam z sobą bym grał

 

dr_niziołek napisał(a):Zbyszek a po kiego Ci prezerwatywy Jak się znajdzie dzikuska to używać trza ile wlezie

....

Drink bezalkoholowy...profanacja znaczenia słowa "drink"

...

Nizioł a co jak go uratują i tam wyjdzie że automacik popsuty?

A co do drinka jeśli te słowa ci się kojarzy tylko z alkoholem to źle z tobą

PS: Pierwsze drinki nie były alkoholowe

 

Rogaczu...czym się różni drik od koktajlu?

Pierwsze drinki były właśnie alkoholowe i powstały w USA w czasach, ale swoimi korzeniami sięgają bodajże średnioweicza, gdzie w karczmach bo róznych walkach były robione mapoje alkoholowe o zabarwieniu kolorowym

Potocznie...tzn...w obecnych czasach tzw. soft drinki reprezentują "drinki" bezalkoholowe.

Drink to rownież powiązanie słowa z piciem...i pijanym, pijaństwem...bez alkoholu się nie upije człowiek
Dla mnie drink to drink...a nie soft drink.

 

@Rogacz
Ten koleś z Discovery ma na nadgarstku zegarek Breitling Emergency, drogi, brzydki i ... mający nadajnik wzywający pomocy na częstotliwości nasłuchiwanej na całym świecie. Wystarczy odkrecić koreczek i wyciągnąć antenkę. Jak wyciągniesz nie będąc w sytuacji zagrożenia życia to koszty akcji ratunkowej musisz pokryć osobiście.
W nowszych odcinkach nosi brytyjskiego Bremonta, bez bajerów. Został ambasadorem marki - płaca mu za to, że nosi ich zegarek.

 

Zgodnie z zaleceniami kolegów z KMN książkę pod tytułem "150 technik samogwałtu" ;-D

 

Grzesiek temat pomyliłeś
Nizioł pierwsze były bezalkoholowe

 

a ja tylko ogień, co by było jak jeść zrobić. jak bym była sama to by nawet nikomu nie wadziło że nago chodze
Poza tym niziołek jaka dzikuska skoro to bezludne, to tak jak łysy z włosami