11.03.2023 21:06
Bernard Hantke - przedsiębiorca, właściciel huty w Częstochowie mieszkał w Drybusie
Bernard Ludwik Hantke urodził się w 1826 r. w Warszawie w rodzinie żydowskiej przybyłej tutaj pod koniec XVIII w. z Wrocławia. Ukończył studia w Instytucie Marymonckim, gdzie studiował rolnictwo i administrację dóbr ziemskich. Po studiach prowadził gospodarstwo rolne Drybus.W 1860 r. stał się współwłaścicielem fabryki wytwarzającej podstawowe narzędzia rolnicze, wchodząc w spółkę z Augustem Rephanem i braćmi Scholtze. W 1866 r. przedsiębiorstwo, zmieniwszy profil produkcyjny, przyjęło nazwę Fabryka Machin, Kotłów Parowych i Wszelkich Odlewów p.f. „Bracia Scholtze i B. Hantke”. W 1870 r. otworzył fabrykę gwoździ, drutu, łańcuchów i narzędzi ogrodniczych, przekształcając ją w 1882 r. w spółkę akcyjną, sprzedając dużą część udziałów górnośląskiemu koncernowi Oberschlessiche Eisenindustrie AG. Fabryka Hantkego była pierwszą w Królestwie Polskim, w której zainstalowano elektryczność. Pod koniec lat 80. XIX w. otworzył on zakłady metalowe w Rosji. Założył także w poł. lat 90. Towarzystwo B. Hantke, które wykupiło tereny dawnego majątku paulińskiego w Częstochowie, przeznaczając je na stworzenie huty. Był to bowiem okres bujnego rozwoju górnictwa rud żelaza i hutnictwa w okręgu częstochowskim. Sprawy związane z zarządzaniem folwarkiem w Konopiskach Hantke przekazał swojemu wieloletniemu współpracownikowi i przyjacielowi, a sam w poł. lat 90. XIX w. zbudował w Częstochowie hutę żelaza, która funkcjonuje zresztą po dziś dzień jako jedna z najnowocześniejszych hut w Polsce. Hantke stał się niedługo właścicielem 8 kopalni i 4 zakładów metalowych.
Niestety, niedługo potem zmarł, nie doczekawszy otwarcia swojego najnowszego dzieła, czyli huty na częstochowskim Rakowcu. Najstarsza z jego córek – Basia – w 1902 r. symbolicznie rozpalała pierwszy piec w hucie ojca.
Hantke pozostawił po sobie bogate dziedzictwo przemysłowe. Był człowiekiem oświeconym, wykształconym, potrafiącym wykorzystywać szanse biznesowe oraz zdobycze techniki. To dzięki temu osiągnął sukces, pozostał jednak do końca swojego życia skromnym człowiekiem.
W czasie życia przeszedł na kalwinizm, dokładna data tego zdarzenia nie jest znana.
Był dwukrotnie żonaty, po raz pierwszy z Reginą Rosen (1835-1856), a po raz drugi z Marią Zofią Regenhart (1842-1897).
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.929905283753175.1073741928.711997838877255&type=3
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Po zakończeniu edukacji w Instytucie, osiadł w niewielkim majątku Drybus, w
powiecie błońskim. W latach 50-tych, publikował w dodatku przemysłowo –
handlowym „Gazety Warszawskiej”. Opublikował również cykl korespondencji „Gawędy
z Drybusa” oraz artykuły w „Korespondencie” i „Tygodniku Rolniczo –
Technologicznym”. Wypowiadał się tam za działaniami prospołecznymi w ekonomii i
gospodarce. Był więc typowym organicznikiem.
Przemyslowcem stal się dość przypadkowo, gdyż udzielił pożyczki-kredytu z
zabezpieczeniem w udziałach. Poprzez ten fakt stał się współwłaścicielem fabryki
maszyn rolniczych „Repphan’a i Scholtzego”.
https://forum.gazeta.pl/forum/w,55,26843...RAKOW.html
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Bernard Ludwik Hantke był z rodziny żydowskiej, ale całkowicie spolonizowany. Jego wnuk został zamordowany w Katyniu:
Pochodzą z okolic Bautzen (Budziszyn) na Łużycach, gdzie ich nazwisko było notowane już w 1274 i w 1665 r. w pisowni takiej jak współczesna. W 1860 r. Bernard Ludwik Hantke w spółce z Augustem Rephanem i braćmi Scholtze założył fabrykę metalurgiczną przy ul. Waliców 14 (róg ul. Krochmalnej). Usamodzielnił się i w 1870 r. przy ul. Srebrnej 7–13 otworzył własne zakłady metalurgiczne z hutą. W kompleksie przemysłowym znalazły się budynki socjalne: łaźnia, kuchnia i stołówka. Firma prowadziła kursy dla pracowników, otwierała czytelnie bezpłatne, wydawała posiłki ubogim z okolicy. Do rodziny Hantke należał majątek ziemski Drybus (pow. błoński) oraz Stąporków, gdzie powstała Huta Częstochowa, a obok niej pałac w rozległym parku. Po ojcu na czele firmy stanął syn Henryk Hantke (1867–1908), jako prezes zarządu, a po nim sukcesję przejął brat – inż. Gustaw Hantke, który zmarł w Warszawie 17 maja 1939 r. w wieku 72 lat. Do wybuchu II wojny światowej firma nie była już własnością rodziny. Ostatnim jej przedstawicielem był Gustaw Tadeusz Hantke (1906–1940), absolwent Wydziału Chemii Politechniki w Nancy (Francja), wychowanek Korpusu Kadetów w Rawiczu, syn Gustawa i Wandy z Diehlów, zamordowany w Katyniu; na nim skończyła się linia Bernarda Hantke.
https://www.polacyzwyboru.pl/bohaterowie/rody/hantke
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Znalazłem jedną "Gawędę z Drybusa" w Gazecie Warszawskiej nr 15/1857 - to jest najstarsza polska regularnie wydawana gazeta.
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Gazeta jest tak stara, że "warszawskiej" piszą przez e z kreską, nie ma już takiej litery.
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
A to znalazłem w Kurjerze Codziennym, w Drybusie była fabryka nabiału sprzedawanego w Warszawie:
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Pałace zarządu wojskowego to były reprezentacyjne kamienice na Krakowskim Przedmieściu.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!