[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agora - film którego boi sie Watykan

#21

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(08.03.2010 10:02 )eltom napisał(a): Założyłem rodzinę 30 lat temu, to chyba mam jakieś doświadczenie, w przeciwieństwie do księży, nie? Wink

Z celibatem?? Big Grin
Odpowiedz
#22

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Z jego brakiem Tongue
Jak można mówić o smaku jedzenia, jeśli się go nie skosztowało?
Odpowiedz
#23

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Oj, eltom. Chyba zwłaszcza wtedy Smile
Odpowiedz
#24

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

No i mamy, co mamy. Sami fantaści, nawet z zakonie Big Grin
Odpowiedz
#25

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

kontrprzyklad lekarza, ktory sam nie jest chory i nie doswiadczyl np. choroby serca a leczy pacjentow przemawia za tym, ze osoba zyjaca w celibacie moze wypowiadac sie na temat zycia bez celibatu
tak naprawde to nie mam nic madrego do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic
Odpowiedz
#26

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Nie wspominając o całej masie psychoterapeutów i seksuologów.
Odpowiedz
#27

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(07.03.2010 23:22 )Gość napisał(a): flower tak ci widze ten kosciul dobrze robi tak go wychwalasz i bronisz ze pewnie to ze w kosciele sa homoseksualisci tez przypiszesz innym wyznaniom
Tak oczywiśnie najłatwiej bo to chwytliwe. Idąc Twoim tokiem myślenia, należy zniszczyć szkoły (tam też są pedofile), rozwiązać policję (tam też są złodzieje) itp. To co złe trzeba potępiać i z tym walczyć, a nie tworzyć jako prawdę dla wszystkich.
Księża maja prawo się wypowiadać nt rodziny , tak jak my większości wypowiadamy się na tematy, których nie doświadczyliśmy. W kościele powinno być jak najmniej wymysłów człowieka, bo to prowdzi do pomieszania wiary i tradycji.
Odpowiedz
#28

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(08.03.2010 14:55 )robuloc napisał(a): kontrprzyklad lekarza, ktory sam nie jest chory i nie doswiadczyl np. choroby serca a leczy pacjentow przemawia za tym, ze osoba zyjaca w celibacie moze wypowiadac sie na temat zycia bez celibatu

Ale ma praktykę, na codzień ma z tym do czynienia. Mechanik samochodowy, też nie ma cylindrów, świec itp, a potrafi zrozumieć, co jest nie tak w samochodzie. Ma praktykę. A jaką praktykę może mieć ksiądz? Co on wie o wychowaniu dzieci, o stresie związanym z utrzymaniem rodziny?
Odpowiedz
#29

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Wiesz, księża nie żyją w pustelniach. Może się zdziwisz, ale najczęściej sami pochodzą z rodzin.
Odpowiedz
#30

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Byłeś dziś umnie?
... jałopa...
Odpowiedz
#31

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

padra77...piszesz, że wśród znajomych masz homoselsualistów i lesbijki. Toż to samo, więc chyba sam nie wiesz o czym piszesz. Po wtóre...nie jest to praktykowane przez kościół tylko przez ułamek księży. Takie same proporcje mamy zapewne w policji, wojsku, służbie zdrowia i w nauczycielstwie. Jak już mówimy o czymś to przytaczajmy przykłady. Skrajne procenty są w tolerancji błędu wyborczego. W każdej nacji znajdzie się innowierca/czarna owca - właśliwe skreślić.
I bardzo dobrze, że jest to ukrywane tak jak w innych "zawodach" Bródy pierze się w swoim. Wiecie co to dulszczyzna? Nio to więcej tłumaczyć nie trzeba.
Eltomie chyba wiem o którym "księdzu" piszeszSmile
No tak...kościół potępia i nie daje przykładów. Czytał ktoś encykliki, że się wypowiadacie w tym temacie? Nie? To odsyłam do tekstów, a później proszę o rozważne pisanie. pedra77 mówisz, że chodzą po agencjach i dworcach? Chodzisz z nimi, że o tym wiesz? Podaj przykłady i dowody na Twe słowa.
No tak odwieczny przykład przeciwników religii. Skąd ksiądz może wiedzieć o rodzinie, skoro sam jej nie ma. Czyli co...jako dziecko się w takowej nie wychowywał. Bocian w kapuście przyniósł i od razu do seminarium przez komin wrzucił? Prosty przykład Papieża Polaka...nie miał żony, nie miał dzieci, a na jego naukach powstało miliony rodzin. Kochających rodzin.
Natomiast muszę przyznać pewnego rodzaju rację Eltomowi...ten celibat to moim zdaniem też jakaś niefortunna pomyłka chrześcijan. Ciekawostką, jaką mogę Wam "sprzedać" jest fakt, że Watykan się zastanawia (i to bardzo poważnie) nad zniesieniem celibatu. Już kobiety księża są...a też przecież był okres, że nie mogły wykonywać posługi i jednak to się zmieniło.
Nio i znów się podpsiuję pod postem flower...to, że ktoś czegoś nie ma to nie znaczy, że się na czymś nie zna.
Eltom, a uważasz, że ksiądz jak lekarz nie ma doświadczenia i styczności ze sprawami rodzinnymi. To właśnie przy kościołach powstaje najwięcej centrów pomocy rodzinie itp, które faktycznie pomagają, w przeciwieństwie do tych ateistycznych państwowych.

A co do samego filmu. Zniechęciła mnie reklama...ogłaszają go jako najbardziej nieprzewidywalny czy coś takiefo film roku. Mamy dopiero marzec i będzie jeszcze w tym roku wiele filmów, które takie niby najlepsze zjedzą na śniadanie.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#32

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Co do chodzenia po dworcach to nie chodzę z nimi, ale w agencji a i owszem widziałem i nie byli tam po Kolendzie:) po za tym nie tylko po agencjach chodzą, ale również zapraszają panie do siebie gdzie prócz picia alkoholu nie żałują i innych przyjemności sobie wybacz, ale zdjęć im nie robiłem wtedy. Zgadzam sie ze to nie cały kościół taki jest, ale nie poznalem jeszcze księdza, który był by inny niż opisuje. Ale skoro kościół jest taki otwarty i wspaniały to, czemu to ukrywa powinien raczej zacząć od siebie i ujawnić wszystko a nie potępiać innych Spróbuj powiedzieć do lesbijki homoseksualisto to się przekonasz czy to samo znaczy
Odpowiedz
#33

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Lesba to lesba...tak samo jak pedał to pedał. Wrzucam ich w jeden wór z napisem homoseksualiści. Skoro sami tak na siebie mówią to czemu ja mam też tak na nich nie mówić?

Kościół niczego nie ukrywa. W przeciwieństwie do populistów poprostu nie nagłaśnia pewnych spraw. Tak jak każda "firma".
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#34

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Kościół niczego nie ukrywa. Tylko o tym nie mówi. To się zdecyduj, bo jedno przeczy drugiemu.
Odpowiedz
#35

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

nie powinien ukrywać. Jeśli to firma to ... To nie ma być firma, cel zysk
Odpowiedz
#36

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Ta firma ma ponad 2000 lat istnienia i przez ten okres czasu wypracowała sobie skuteczne metody zarządzania i kierowania. To chyba mówi samo za siebie.
Middle aged.
Odpowiedz
#37

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

Dla mnie to jedna wielka mafia tylko zalegalizowana przez rządy wszystkich krajów ,tak jak rencista napisał chodzą po tym świecie od ponad 2000 tyś lat .Żadna sekta i żadna siatka wywiadowcza nie ma tak rozwiniętych struktur jak oni .Mało tego są finansowani przez rządy i przez miliony ludzi na całym świecie.A co do urywania ich grzeszków hmm pewnie dalej by je ukrywali gdyby nie media , teraz są no stop na celowniku a czasy ciemnoty po woli mijają .
Wiara to jedno a Kościół to drugie .
Odpowiedz
#38

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(09.03.2010 23:43 )eltom napisał(a): Kościół niczego nie ukrywa. Tylko o tym nie mówi. To się zdecyduj, bo jedno przeczy drugiemu.

To, że o czymś się nie mówi to nie znaczy, że coś się ukrywa.
To jest zrozumiałe prawda.

Wiara nie jest dla ciemnoty. Ciemnota jej nie rozumie.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#39

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(10.03.2010 21:29 )dr_niziołek napisał(a): To, że o czymś się nie mówi to nie znaczy, że coś się ukrywa.
To jest zrozumiałe prawda.

Nie. To nie jest zrozumiałe.
Nie mówimy tu o przedmiotach, tylko o uczynkach.
Jak można ukryć jakiś zły uczynek w inny sposób, niż o tym nie mówiąc?
Odpowiedz
#40

RE: Agora - film którego boi sie Watykan

(10.03.2010 21:12 )degustator napisał(a): Dla mnie to jedna wielka mafia tylko zalegalizowana przez rządy wszystkich krajów ,tak jak rencista napisał chodzą po tym świecie od ponad 2000 tyś lat .Żadna sekta i żadna siatka wywiadowcza nie ma tak rozwiniętych struktur jak oni .Mało tego są finansowani przez rządy i przez miliony ludzi na całym świecie.A co do urywania ich grzeszków hmm pewnie dalej by je ukrywali gdyby nie media , teraz są no stop na celowniku a czasy ciemnoty po woli mijają .
Wiara to jedno a Kościół to drugie .

Lenin i Stalin twierdzili że religia to opium dla ludu.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .



[-]

Podobne wątki



[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

6 gości