[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

eltom , więc rób dalej ....... łaskę.....komu trzeba. KARATEKA.

[eltom]

RE: Nowa pani rzecznik

Nikomu żadnej łaski nie robię. Mam swój światopogląd i tego się trzymam.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

karateko jesteś mistrzem dwuznaczności. A ta "... łaska ..." brzmi.
Eltom musi być miły dla Wszystkich w mieście

[eltom]

RE: Nowa pani rzecznik

Nie muszę, staram się być miły, bo tak mnie nauczono.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

czy są tu na forum osoby, które składały aplikacje na rzecznika? Bo protokół jest tajny / przez / poufny!
Radna Grażyna Stefańska pytała na sesji o ilość kandydatów.

Protokół z czynności urzędniczych o takim charakterze nie może być ani tajny ani poufny. Jednak przesyłając dane tego typu urząd powinien wykreślić dane wrażliwe, tj. adres, datę urodzenia, ale już nie imię i nazwisko, które same w sobie nie są danymi wrażliwymi, chyba, że wraz np. z podanym wykształceniem pozwolą na ogólną identyfikację osoby. W najgorszym przypadku zostanie właśnie wykształcenie.
Jutro rano prześlę do UM zapytanie w trybie informacji publicznej, więc za 2 tygodnie protokół powinien być przesłany.

Z punktu widzenia dobra społecznego mieszkańców miasta opozycja powinna zażądać, aby wystąpienia publiczne nowej pani rzecznik były rejestrowane na video i na wariografie. Należy iść z postępem. Mamy XXI wiek.

Podobno dzisiaj o 12.00 konferencja prasowa nowej pani rzecznik. Ma być komentarz do aktualnej sytuacji w mieście.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

karateko jesteś mistrzem dwuznaczności. A ta "... łaska ..." brzmi.
Eltom musi być miły dla Wszystkich w mieście

Dobrze,ze chociaż jedna osoba zrozumiała moje intencje, a to już dużo.KARATEKA.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

i jak była ta konferencja?

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

http://radiofama.com.pl/content/uwaga-400kv

Słaba ta nowa rzecznik, a ta druga to rzecznik policji? 10 x lepiej gada, może powinni ją przenieść do magistratu.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

"dwa razy czterysta kafał" - Chryste Panie...

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

"dwa razy czterysta kafał" - Chryste Panie...

Urzędowa defekacja. Chrystusa Pana należy przed tym chronić.z1

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

Nie wzywaj imienia Pana Boga swego na daremno....

[bergerac]

RE: Nowa pani rzecznik

"dwa razy czterysta kafał" - Chryste Panie...

Też mnie to powaliło..
W sumie, jak na rzecznika to Pani Nina wypadła wyjątkowo słabo

[eltom]

RE: Nowa pani rzecznik

W żargonie elektryków też się nieraz mówi kafał.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

W sumie, jak na rzecznika to Pani Nina wypadła wyjątkowo słabo

Czego oczekujesz od Pani, która swoje doświadczenie zawodowe zdobywała w instytucjach zarządzanych przez PSL czyli partię z której list trzy krotnie startowała w wyborach.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

W sumie, jak na rzecznika to Pani Nina wypadła wyjątkowo słabo

Czego oczekujesz od Pani, która swoje doświadczenie zawodowe zdobywała w instytucjach zarządzanych przez PSL czyli partię z której list trzy krotnie startowała w wyborach.

W sumie jak na PSL to trzyma poziom. Może wyjawi, że cała ta sprawka "kafał" to jeden wielki biznes PSL.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

Patrząc na te dwa pseudo konkursy na rzecznika o obu można powiedzieć, że były pisane pod kogoś.

Taka smutna konstatacja o polsce.

Jak ktoś ukradnie batona wartego 90 gr, może dostać nawet kilka dni aresztu.
Jak ktoś pobiera pensję 60 tys rocznie, bo wygrał "konkurs" żaden prokurator palcem nie kiwnie aby to sprawdzić.

Co to za jeba...y kraj!

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

Piszę na tym forum po raz pierwszy i ostatni raz. Czytam wypowiedzi wszystkich Państwa i naszła mnie bardzo smutna refleksja. Współczuję Państwu braku życia prywatnego, współczuję zawistności i kompletnego braku empatii wobec drugiego człowieka. Współczuję poczucia wyższości nad wszystkimi tymi, o których piszecie. Czym sami jesteście w stanie się pochwalić? Co takiego osiągnęliście, że uzurpujecie sobie prawo do oceniania innych? W 80 % przypadków, wypowiedzi nie zawierają żadnych godnych uwagi, merytorycznych treści. Obrażacie byłą Panią Rzecznik, a pewnikiem jest, że większość z Państwa nie zamieniło z nią nawet słowa. Rzeczywiście, jej jedyną wadą jest wygląd. W naszym kraju, dla zasady, dyskredytuje się osoby o ponadprzeciętnej urodzie. Miałam okazję nie raz współpracowac z Panią Kingą i nie godzę się z tym, co Państwo na jej temat piszą. Reasumując, apeluję o refleksję nad własnym zachowaniem.
"Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie".
Pozdrawiam.

[eltom]

RE: Nowa pani rzecznik

Jak to pisał jeden z gości, to forum jest żyrardowskim ściekiem. Wyzewnętrzniają się tu kreatury różnej maści, ale taki jest przekrój mieszkańców tego miasta. Co ciekawe, osoby zarejestrowane, mają świadomość swoich słów. Natomiast większość gości myśli, że mogą sobie tu szczekać do upadłego i nic im nie grozi. O ile mam prawo zachować dane osobowe zarejestrowanych użytkowników do swojej wiedzy, o tyle, o ile to będzie potrzebne, dane gości będę przekazywał bez zbędnych ceregieli osobom pomówionym na tym forum i innym instytucjom prawnym.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

W sumie jak na PSL to trzyma poziom.

Trzyma się na poziomie lustra wody.

(...) W 80 % przypadków, wypowiedzi nie zawierają żadnych godnych uwagi, merytorycznych treści. (...) "Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie".

Wzniosłe hasła na bilbordach ukrywają zasyfiałe kamienice, ... eh ta specyfikacja konkursowa jest niczym dziurawa ściana.

[Gość]

RE: Nowa pani rzecznik

Piszę na tym forum po raz pierwszy i ostatni raz. Czytam wypowiedzi wszystkich Państwa i naszła mnie bardzo smutna refleksja. Współczuję Państwu braku życia prywatnego, współczuję zawistności i kompletnego braku empatii wobec drugiego człowieka. Współczuję poczucia wyższości nad wszystkimi tymi, o których piszecie. Czym sami jesteście w stanie się pochwalić? Co takiego osiągnęliście, że uzurpujecie sobie prawo do oceniania innych? W 80 % przypadków, wypowiedzi nie zawierają żadnych godnych uwagi, merytorycznych treści. Obrażacie byłą Panią Rzecznik, a pewnikiem jest, że większość z Państwa nie zamieniło z nią nawet słowa. Rzeczywiście, jej jedyną wadą jest wygląd. W naszym kraju, dla zasady, dyskredytuje się osoby o ponadprzeciętnej urodzie. Miałam okazję nie raz współpracowac z Panią Kingą i nie godzę się z tym, co Państwo na jej temat piszą. Reasumując, apeluję o refleksję nad własnym zachowaniem.
"Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie".
Pozdrawiam.

Szanowny Gościu

Pozwolisz, że odniosę się do tej wzniosłej wypowiedzi.
Jako niezarejestrowany gość nie utożsamiam się z przedstawioną przez Ciebie charakterystyką. Zauważę tylko, że w Twojej wypowiedzi też brak podpisu, ale nie bądźmy drobiazgowi.
Powiem krótko: czytam forum, bo interesują mnie losy miasta, w którym mieszkam. Ba! W którym pracuję zawodowo, w którym płacę podatki. Zapewniam Cię, że jestem zajętym człowiekiem. Wszystko jest kwestią sprawnego zarządania czasem. Nie na tym jednak chcę się rozwodzić.
Z Panią Jędrasik miałek okazję rozmawiać dwa razy. Nietety nie powaliła mnie ani erudycją, ani merytoryką. Uroda bazarowa, ale proszę mi wybaczyć, to kwestia gustu. Taka szybka refleksja - po pierwszym spotkaniu byłem przekonany, że jest mocno po trzydziestce. Pomyliłem się o ponad 10 lat. Biorąc jednak pod uwagę jej młody wiek ufam, że przyjdzie czas na tzw. klasę i "wyrobienie się". Powiem więcej: trochę mi jej szkoda, bo padła ofiarą ludzi, którzy mając za nic tzw. kompetencje, wsadzili ją na stanowisko, z którym sobie zwyczajnie nie poradziła.
Byłem gościem balu prezydenckiego w Skierniewicach. Widziałem, co pan Jasiński wyczyniał z nią na parkiecie. Taniec tańcem, ale lizanie po szyi przy 500 zaproszonych gościach to nie jest porządana etykieta ani dla niego, ani dla niej. Jeśli chciał wymieniać z nią płyny ustrojowe pod płaszczykiem pracy zawodowej - trzeba było zatrudnić ją w sekretariacie (nie ujmując stanowisku sekretarki, to też odpowiedzialna funkcja). A tak - wystawił ją na śmieszność.
Co do nowej rzeczniczki - czuję się zawiedziony. Na swoim profilu na fb mianuje się specjalistą. Pierwsza wypowiedź - i klapa. Znowu. Jest mi po prostu przykro.