[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.

Odpowiedź w wątku: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji Znowu emisja obligacji tryb COVID

Twoja nazwa:
Emotikony
Angel Angry Blush Confused
Dodgy Exclamation Heart Huh
Idea Sleepy Undecided Smile
Wink Cool Big Grin Tongue
Rolleyes Shy Sad  

Ikona wpisu


Subskrypcja wątku:


Wybierz sposób powiadamiania i subskrypcji tego wątku. (tylko dla zarejestrowanych)




Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez Szperacz - 02.04.2022 00:06
Żyrardów (miasto) UCHWAŁA SO Nr 243/P/2011 z dnia 02 czerwca 2011r

Biuletyn Informacji Publicznej Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie. BIP · Mapa Biuletynu · Statystyki · Pomoc. Działalność Opiniodawcza » Opinie ...

https://warszawa.rio.gov.pl/?a=5623


Tutaj uchwała RIO w sprawie długu Miasta z 2011 roku.  Odsetki od tej pożyczki jeszcze miasto spłaca. Pytanie do rządzących - czy fakt, że można wziąć kredyt powoduje że go biorą, prywatnie, jako ludzie?


2011 233.750zł 233.750zł
2012 467.500zł 467.500zł
2013 467.500zł 467.500zł
2014 500.000zł 448.000zł 948.000zł
2015 500.000zł 426.770zł 926.770zł
2016 500.000zł 405.520zł 905.520zł
2017 500.000zł 384.270zł 884.270zł
2018 500.000zł 363.000zł 863.000zł
2019 500.000zł 341.770zł 841.770zł
2020 500.000zł 320.500zł 820.500zł
2021 2.000.000zł 255.000zł 2.255.000zł
2022 2.000.000zł 170.000zł 2.170.000zł
2023 1.500.000zł 100.938zł 1.600.938zł
2024 2.000.000zł 21.250zł 2.021.250zł
Ogółem 11.000.000zł 4.405.768zł 15.405.768zł
Napisane przez belin - 12.10.2020 10:09
Nie tylko Żyrardów, tutaj artykuł na temat awaryjnych emisji typu inwestycja w COVID. PAPIEROWA DESKA RATUNKU.
Cytat:W 2019 roku średnie oprocentowanie wyniosło 3,18 proc. Być może trzeba uzbroić się w wiarę i nadzieję i postawić na papiery o długim terminie zapadalności. Tu rekordzistami są samorządowcy z Siedlec. W 2012 roku miasto wyemitowało 22-letnie obligacje na 2,5 mln zł. Termin wykupu – 25 listopada 2034 roku.
https://regiony.rp.pl/finanse/30816-papi...ka-ratunku
Napisane przez belin - 03.10.2020 00:22
Miasto Żyrardów zaszalało z obligacjami. Radni przegłosowali projekt "awaryjnej" emisji obligacji w na kwotę niemalże 40 milionów złotych. Obligacje wykupywane będą od 2027 do 2031 roku, czyli będzie to zadłużenie na 7-11 lat!!! 17,5 miliona to rolowanie obligacji, natomiast zaplanowany nowy dług w wysokości 22 miliony złotych związany z inwestycjami. Jakimi inwestycjami?????? COVID zmniejsza dochody, czyli inwestują w COVID... Zamiast zacząć oszczędności od siebie, przez cięcie pozycji budżetu radni zapewnili Prezydentowi płynność finansową z kaptału obcego. Przychody budżetu wynoszą ok. 260 mln., więc mowa tu o jednorazowym pożyczeniu 15% całego rocznego budżetu...

Wysokość oprocentowania będzie uzależniona od stopy WIBOR, a przy obecnym rozdawanym rządzie ta stopa może się dość nieoczekiwanie zmieniać. W tej chwili nic tylko pożyczać, stopy są zaniżone po to, żeby klasa średnia ubożała,a wystarczyło kasy dla biorców socjału, wyborców PIS. Oprocentowanie lokat nie pokrywa inflacji. Stopa WIBOR 6M wynosi poniżej 0,5%. Ten stan rzeczy jest nie do utrzymania w dłuższej perspektywie, i każdy powinien zdawać sobie z tego sprawę! To co mogą robić Amerykanie ze stopami jest dla Polski nieosiągalne.  Gdy wahadło państwowe wychyli się w drugą stronę, WIBOR będzie dość wysoki, może nawet kilkanaście procent, i te odsetki miasto będzie musiało co roku płacić...

Jedyny Radny który był przeciwny temu uproszczeniu sobie życia przez Prezydenta, był Radny Obłękowski. Cała reszta się u progu kryzysu wesoło zadłuża, i to długoterminowo.
Napisane przez belin - 28.10.2019 23:49
Będziemy mieli rolowanie obligacji - wszyscy radni byli za, za wyjątkiem PiSu i Grzegorza Obłękowskiego. Padały argumenty, że miasto jest zadłużone tylko w 20% i "jeszcze można się zadłużać". Ciekawie, czy radni, którzy głoszą takie tezy, stosują je we własnym życiu i kupują na kredyt, płacąc potem wysokie odsetki.

Polecam lekturę tego artykułu, Niemcy, których na to stać, mają budżety BEZ DEFICTU, i bez "rolowania obligacji".
Cytat:Jednak z projekcji resortu finansów wynika, że Niemcy planują zrównoważone budżety do 2023 roku.

Po co dawać zarobić finansjerze, bez żadnych korzyści dla mieszkańców.
Napisane przez belin - 23.10.2019 23:31
Prezydent Chrzanowski "roluje" obligacje. Zostaną wyemitowane obligacje na 6 milionów złotych w 2019 roku!

Emisje będą wykupywane w różnych terminach, termin wykupu obligacji od dwóch do sześciu lat. Obligacje nie będą notowane na CATALYST, a będą emitowane do prywatnych inwestorów, na okaziciela. W dokumentach nie podano marży banku, ale koszt obsługi tych obligacji w pierwszym i w drugim roku wyniesie 150-250 tys. złotych rocznie.  Potem będzie spadał, bo część obligacji będzie wykupywana w każdym roku. Projekt emisji tutaj.

Patrząc na tę beznadzieję co władza nam funduje - beznadziejne projekty dróg, separatory na ścieżkach za pierdyliony złotych, parkingi z kostki za miliony z Unii, zieleń miejska konserwująca zastane,  niekorzystne układy architektoniczne - czy to naprawdę warto finansować z kredytu?

Niemcy jako kraj zrezygnowali kilka lat temu z deficytu budżetowego. Legendy o tym, że kredyt jest "dobry dla gospodarki" pochodzą z komunistycznych uczelni polskich i radzieckich, które musiały jakoś potwierdzać działalność komunistycznych rządów, rządy musiały pożyczać, by przetrwać.

Komuna upadła, mentalność "pożyczkobiorcy" została. W ramach nagrody za gospodarność radni podwyższają sobie diety...
Napisane przez - 27.06.2017 12:00
Po wysłuchaniu wywiadu wiceprezydenta w radiu. Więcej szacunku wzbudza we mnie praca osób wykonujących najstarszy zawód świata niż dziennnikarzenie, którego można było wysłuchać. Ile miasto wydaje na promocję? Bo może to był materiał sponsorowany tylko bez oznaczeń. Ubolewam, że to jedyne radio jakie u mnie słychać.
Napisane przez SZNINKIEL - 18.09.2014 14:40
A co na to Jancio? Wybór jest spory ale do bólu przewidywalny:
a) demagogia,
b) populizm,
c) to się nie uda (i tak tego nie zrobią),
d) zjedz snickersa.
Napisane przez Andreas - 18.09.2014 07:16
(17.09.2014 11:24 )SZNINKIEL napisał(a): To ludzie tworzą miasto i są jednym z głównych czynników jego rozwoju. Od liczby mieszkańców bowiem zależy wielkość dochodów budżetowych oraz popyt wewnętrzny.
Otóż to! I tak jak Kato Starszy powtarzał nieustannie, że "Kartagina musi być zburzona" tak nowy prezydent powinien każde wystąpienie zaczynać od "Będę robił wszytko, aby więcej osób chciało zamieszkać w Żyrardowie!". Nie da się ruszyć z miejsca bez zwiększenia wpływów z podatków, ale aby to osiągnąć trzeba całkowicie zmienić dotychczasową politykę. Nie ma co się wydurniać z inwestowaniem w ośrodek w Rewalu, czy muzeum, a konieczna jest poprawa wizerunku miasta i to w najprostszych sprawach - od infrastruktury drogowej poczynając, a kończąc na godzinach pracy urzędów.
Napisane przez SZNINKIEL - 17.09.2014 11:24
Andreas - Jancio pewnie napisałby, że to jest "ograne"... ale tak dla przypomnienia (za Radio Żyrardów):

CO POWINIEN ZROBIĆ NOWY PREZYDENT ŻYRARDOWA?

W mojej ocenie taki kandydat powinien w pierwszej kolejności podjąć takie działania, które pozwolą zwiększyć konkurencyjność naszego miasta. Bo to właśnie ten czynnik jest główną przyczyną różnic w rozwoju poszczególnych miast. Jej efektem będzie: po pierwsze – przyciągnięcie inwestycji, dających nowe miejsca pracy, po drugie – wzrost liczby ludności, zapewniającej wyższe dochody miasta oraz zwiększający się popyt wewnętrzny. I wreszcie po trzecie – wzrost wydatków przeznaczonych na rozwój. Przyczyny takiej a nie innej sytuacji gospodarczej miasta tkwią właśnie w braku takich działań. A biorąc pod uwagę to, że decydujący wpływ na wypracowanie poziomu konkurencyjności ma przede wszystkim postawa władz, to znamy główne źródło kłopotów naszego miasta.

Efekty rządów prezydenta Wilka i wiceprezydenta Obłękowskiego będą wymagały od przyszłych władz wiele wysiłku i konsekwencji w działaniu. Ale jest na to rada. Przede wszystkim należy podjąć działania na rzecz zwiększenia dochodów miasta. Realna współpraca z sąsiednimi gminami w celu pozyskania atrakcyjnych terenów inwestycyjnych powinna przynieść efekty w postaci ściągnięcia inwestorów i stworzenia nowych miejsc pracy. Bez nowych inwestycji, w tym również w infrastrukturę społeczną (żłobek, mieszkania, drogi), nie da się zatrzymać w mieście młodych osób i w ten sposób zwiększyć liczby mieszkańców. Tak więc bardzo ważna jest nie tylko walka o sam kapitał, ale też o kapitał ludzki. To ludzie tworzą miasto i są jednym z głównych czynników jego rozwoju. Od liczby mieszkańców bowiem zależy wielkość dochodów budżetowych oraz popyt wewnętrzny. Wysokość dochodów własnych (z PIT i CIT) określa poziom zamożności mieszkańców oraz sytuację finansową przedsiębiorstw i jest podstawą pomyślnego rozwoju społeczno-gospodarczego miast.

Ważnym czynnikiem rozwoju będzie również wykreowanie marki Żyrardowa. Wielkie, ale niestety niewykorzystane przez władze, możliwości tkwią w organizowanym od lat w naszym mieście Festiwalu Gwiazd. Poważnym błędem jest „zwalczanie” potencjału tej imprezy, który w połączeniu z niepowtarzalną architekturą naszego miasta, mogłyby stać się wielką i realną promocją miasta. Zainwestowanie w Festiwal Gwiazd przyniosłoby bez wątpienia lepsze efekty niż wyrzucone pieniądze w deptak.

Żyrardów bardzo potrzebuje wielu pilnych rzeczy: ściągnięcia inwestora, zwiększenia dochodów, poprawy infrastruktury mieszkaniowej i drogowej itp. Potrzebuje wreszcie zmiany wizerunku. Trzeba jednak pamiętać, że nie da się tego wszystkiego zrobić bez uczynienia pierwszego kroku, a mianowicie wybrania takiego prezydenta, który chciałby i przede wszystkim wiedział jak to wszystko zrobić. Do wyborów jeszcze jest sporo czasu, ale już teraz warto się zastanowić się nad tym co powinien zrobić nowy prezydent Żyrardowa, zwłaszcza że tak naprawdę naszemu miastu grozi komisarz.

Dariusz Kaczanowski
Napisane przez Andreas - 17.09.2014 07:43
Gościu, i tak i nie.Smile Po pierwsze mądry prezydent w oparciu o radnych może wprowadzić program oszczędnościowy pozwalający w jakiejś perspektywie odbić się od dna. Durny prezydent będzie popierał wydawanie pieniędzy na "inwestycje" typu muzeum dywaników.
Po drugie jeśli władza zacznie dostrzegać problemy ludzi to łatwiej będzie kierować pieniądze tam, gdzie są naprawdę potrzebne, a nie tam, gdzie się je pakuje w błoto. Słowem - mądry prezydent będzie potrafił tak ustawić priorytety, aby działać dla rozwoju miasta.
Oczywiście nie oznacza to, że zaraz na początku kadencji nawet ten mądry wyczaruje górę pieniędzy, ale dzięki sensownym ludziom będzie można nie zaciskać pasa przez cały okres sprawowania władzy. I na koniec rzecz najważniejsza - nie może być rozwoju miasta bez wzrostu dochodu z podatków, a więc bez zwiększenia liczby mieszkańców. Jeśli władze w końcu tego nie pojmą to nie ma szans na wielkie zmiany. Moim skromnym zdaniem każda decyzja nowego prezydenta i radnych powinna być poprzedzona pytaniem - na ile pomoże to w zwiększeniu dochodów miasta?
Napisane przez - 17.09.2014 00:30
Innymi słowy,kto dostanie się do władzy po wyborach będzie miał ograniczone pole działania, a z pustego, to i Salomon nie naleje, a manna z nieba już ie bedzie leciała.
Napisane przez Jancio - 05.09.2014 11:44
Każda i wszędzie niewykorzystana okazja jest nie do nadrobienia.
Napisane przez bergerac - 05.09.2014 07:52
Dla mnie argument nr 3 "niewykorzystanie szansy" jest najbardziej bolesny.
Inne, okoliczne miasta i miasteczka dzięki unijnym środkom ostro przyspieszyły co skutkowało podniesieniem liczby mieszkańców, zwiększeniem budżetowych wpływów, poprawie warunków życia mieszkańców itp...
U nas stało się niestety na odwrót Sad

Niestety, biorąc pod uwagę kurczenie się unijnych środków oraz wysokośc miejskiego zadłużenia można śmiało stwierdzic że te 8-letnie zaniedbania są już praktycznie nie do odrobienia.
Rządy miejskich "orłów" z PO będą nam się jeszcze przez dziesięciolecia czkawką odbijac Sad
Napisane przez - 04.09.2014 23:27
Radny Jankowski znowu nadaje:
http://www.radiozyrardow.pl/zycie/zyrard...zyrardowie
Napisane przez - 11.08.2014 14:52
Kiedyś byłem na spotkaniu mieszkańców w technikum na Bohaterów Warszawy.Z sali padło kilka wniosków,zastanawiam się czy zostały one zrealizowane przez władze miasta? O ile dobrze pamiętam, to na tym spotkaniu było dwów radnych RMŻ.
Napisane przez pszemo - 11.08.2014 13:01
Kutno - wielkością niewiele inne od Żyrardowa, politycznie - nie wiem, ale dało się:
http://budzetobywatelski.kutno.pl/page/
Napisane przez - 05.08.2014 11:18
No i co, że ktoś posiada lub nie ma kartę kredytową? Ważne jak korzysta z publicznych pieniędzy.

To taka propaganda, aż wstyd powtarzać.
Napisane przez Andreas - 04.08.2014 14:14
Dziś w TVN można się dowiedzieć, że Pan Struzik nadal ma specyficzny stosunek do pieniędzy podatników:
Cytat:"Choć Mazowsze balansuje na skraju bankructwa, jego władze nie zamierzają oszczędzać na sobie. Marszałek Adam Struzik i jego ośmiu współpracowników mają do dyspozycji karty kredytowe z miesięcznym limitem do 10 tysięcy złotych.Od 2007 roku ich obsługa kosztowała podatników prawie 658 tysięcy złotych.

Karty zostały przyznane marszałkowi Adamowi Struzikowi, jego czterem zastępcom, dyrektorowi urzędu marszałkowskiego, skarbnikowi, dyrektorowi przedstawicielstwa województwa w Brukseli oraz dyrektorowi biura realizującego wydatki urzędu."
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,n...29399.html

Co ciekawe w tym samym tekście można przeczytać, że:
Cytat:"O służbowe karty kredytowe zapytaliśmy również stołeczny ratusz. Jego rzeczniczka Agnieszka Kłąb powiedziała, że prezydent Warszawy takie karty zlikwidowała tuż po objęciu stanowiska w 2006 roku."
Można? Można! I to nawet w wykonaniu HGW. kto by się spodziewał?Smile
Napisane przez - 08.05.2014 00:16
Słyszałem od znajomej,że pierwszy kwartał budżetu miasta zamknął się małym deficytem.Zobaczymy, jaka będzie sytuacja w drugim kwartale.
Napisane przez Andreas - 27.04.2014 09:58
(26.04.2014 10:39 )Jancio napisał(a): Widzę , że próbujesz odwrócić kota ogonem. Jeśli taka wola to mi nic do tego. Tylko nie podniecaj się jednymi danymi a o drugich chcesz zapomnieć
Absolutnie się nie zgadzam. Zauważ, że nie napisałem, że sprawa janosikowego nie ma znaczenia, czy czegoś w tym stylu. ja po prostu widzę w tym wszystkim dwa problemy - janosikowe oraz fatalne zarządzanie ze strony mazowieckich urzędników. Tymczasem np. Pan Struzik widzi tylko jeden problem i wszytko tłumaczy janosikowym. To jest według mnie (mało) sprytny sposób na postawienie zasłony dymnej na tym co wyrabiali jego podwładni, którzy traktowali Mazowsze jak własny folwark. I mam wrażenie, że gdyby nie było kłopotu z janosikowym to pieniędzy do "przepierdzielenia" na wycieczki, samochody i nagrody byłoby więcej, a ja nadal jeździłbym syfiastymi Kolejami Mazowieckimi, które są chronicznie niedoinwestowane i fatalnie zarządzane.
Ten wątek ma jeszcze 20 odpowiedzi. Przeczytaj całość.