[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.

Odpowiedź w wątku: Guzów siedziba rodu Sobańskich pałac i park- tutaj zadecydowano o powstaniu Żyrardowa

Twoja nazwa:
Emotikony
Angel Angry Blush Confused
Dodgy Exclamation Heart Huh
Idea Sleepy Undecided Smile
Wink Cool Big Grin Tongue
Rolleyes Shy Sad  

Ikona wpisu


Subskrypcja wątku:


Wybierz sposób powiadamiania i subskrypcji tego wątku. (tylko dla zarejestrowanych)




Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez Szperacz - 09.10.2023 14:41
Nowy kościół w Guzowie: spełnione marzenie rodziny Sobańskich - Mój Sochaczew

W uroczystościach uczestniczyli liczni wierni z gminy Wiskitki, Sochaczewa, Żyrardowa czy Łowicza1. Burmistrz Wiskitek Rafał Mitura podkreślił, że ...

https://mojsochaczew.pl/bez-kategorii/no...skich/189/
Napisane przez belin - 13.09.2023 09:07
Zwiedzanie pałacu w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa:

https://zyrardow24h.eu/Temat-Europejskie...#pid206806

Napisane przez belin - 19.07.2023 16:29
Też pamiętam ten dziki park w Guzowie, dzikie gałęzie drzew zwieszające się nad wodą. Jeździło się tam na rowerze, wchodziło się kondegardą (bramą) od strony głównej ulicy, było otwarte na oścież… Kiedyś chciałem zobaczyć jak tam jest teraz ale jest zamknięte i płot szczelny, przez który nic nie widać.

Śmieszne jest to, że po budowie lotniska polnego CPK, jeśli do niej dojdzie, to nad pałacem co minutę będzie startował samolot. Wylot pasa jest jakby specjalnie prosto nad pałac w Guzowie.
Napisane przez 0bcy - 19.07.2023 14:47


Oj fajnie że ludzie mają determinacje by coś takiego robić, niczym feniks z popiołów.
Pamiętam czasy jak ten park nazwijmy go czy ogród był taki mega zakrzaczony, zadrzewiony ,że ledwo co było widać czy to od strony ulicy jadąc przed Guzów czy przy tym stawie co jest przy trasie.
Super miejsce z historią, będą tam się imprezy super odbywać, ludzie dzisiaj kasę mają to będzie zabawa o takie choćby wesela może?
Napisane przez belin - 19.07.2023 12:57
Co było w Pałacu Sobańskich po wojnie? Tutaj znalazłem opis:

Cytat:Przykre tym bardziej, że przed laty wyrzucono Sobańskich z rodowej, neorenesansowej siedziby w Guzowie, pozwalając im zabrać jedną walizkę. Komuniści utworzyli w pałacu szkołę rolniczą, później wprowadziły się tam biura cukrowni, urządzono tam mieszkania dla pracowników, a na koniec doprowadzono do ruiny. Rodzina Michała po długich bojach zdołała odkupić (sic!) nieruchomość. Czyli zapłaciła paserowi za zwrot skradzionej nieruchomości. W majestacie prawa - takie rzeczy tylko w Polsce. Od niemal 20 lat trwa remont architektonicznej perełki, co jest możliwe jedynie dzięki niezwykłej determinacji Michała. Co więcej, nie ustaje on w działalności dobroczynnej i społecznej. Funduje w Guzowie lokalnym mieszkańcom… kościół parafialny. Nie słyszałem o podobnym przypadku po 1939 roku. Znając bardzo dobrze Michała Sobańskiego z determinacji i talentu na boisku i korcie, on nie odpuści. Znając jego poglądy nigdy nie pogodzi się z tym, że jego rodzina i on sam są permanentnie przez państwo polskie w jego różnych odmianach ustrojowych po prostu okradane.
https://www.wprost.pl/blogi/jerzy-wysock...emami.html
Napisane przez Szperacz - 19.07.2023 01:05
Pałac Sobańskich w Guzowie #zyrardów #sochaczew #Mazowsze i w sumie #w... (@haabe

#zyrardow #sochaczew #mazowsze i w sumie #warszawa #architektura · Pobierz źródło: Screenshot_20230718_161209_Gallery.

https://wykop.pl/wpis/72081175/palac-sob...aczew-mazo


Ktoś wstawił zdjęcie, jak pałac wygląda od strony parku pałacowego, który jest od wielu lat przywracany do świetności.
Napisane przez Szperacz - 20.09.2022 22:54
W ramach tegorocznej 30. edycji Europejskich Dni Dziedzictwa, które odbywały się pod hasłem ,,Połączeni dziedzictwem”, Miasto Żyrardów wraz z Miejską i Powiatową Biblioteką Publiczną im. Pawła Hulki-Laskowskiego w Żyrardowie zaprosiło na ciekawe wydarzenie poświęcone konserwacji zespołu pałacowo – parkowego w Guzowie oraz kaplicy grobowej hrabiów Łubieńskich i Sobańskich na cmentarzu w Wiskitkach.

https://www.zyrardow.pl/zyrardow-i-guzow...edzictwem/
Napisane przez Szperacz - 13.09.2022 13:06
Konserwacja guzowskiego pałacu i kaplicy w Wiskitkach tematem spotkania w żyrardow

Gośćmi spotkania będą Michał Sobański – właściciel guzowskiej rezydencji, prezes Fundacji im. Feliksa hr. Sobańskiego oraz Marcin Brzeziński – autor albumu o wiskickiej kaplicy. Spotkanie odbędzie się w siedzibie Biblioteki przy ul Mostowej 1. Wstęp wolny. Po spotkaniu planowane jest zwiedzanie pałacu w Guzowie oraz mauzoleum na cmentarzu w Wiskitkach. Dla pierwszych 45 osób, które […]

Artykuł Konserwacja guzowskiego pałacu i kaplicy w Wiskitkach tematem spotkania w żyrardowskiej bibliotece pochodzi z serwisu Portal Urzędu Miasta Żyrardowa.




https://www.zyrardow.pl/konserwacja-guzo...ibliotece/
Napisane przez belin - 09.03.2021 10:18
Według źródła Guzów jest 6 mil czyli 10km od Wiskitek, na północny (to błąd!)-zachód od Warszawy.  Ten tekst jest z Internetu, i ma odpowiadającą temu jakość i wiarygodność, jednak nie miałem pod ręką lepszego. Wstawiłem ze względu na "ciekawostki".

Jest też coś tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%82ac..._w_Guzowie
Napisane przez belin - 08.03.2021 23:49
Fundatorzy Żyrardowa mieszkali w Guzowie. Poniżej historia Guzowa.



Guzów położony jest w gminie Wiskitki, na zachód od Warszawy. to miejsce narodzin męża stanu i kompozytora Michała Kleofasa Ogińskiego 1765-1833.


Historia Guzowa

W późnym średniowieczu ziemie guzowskie były majątkiem książęcym Pauli Szembek. Stała siedziba dworska od czasu wzniesienia rozległego późnobarokowego zespołu dworskiego, z którego zachowała się tylko jedna grafika z 1855 roku. Składał się z Oranżerii, włoskiego ogrodu, a także teatru. Tu urodziła się jej córka Józefa wraz z synem Michałem Kleofasem Ogińskim, powstańcem, mężem stanu oraz kompozytorem. Jego życie było zbyt uwikłane w zawirowania polityczne w kraju, by pozostać w posiadłości Guzów. Wyemigrował.

Po trzecim rozbiorze Polski w 1795 r. Majątek przeszedł w posiadanie pruskich zdobywców. Ściśle rzecz biorąc, trafił on do skarbu królestwa pruskiego, ale był on darem  pruskiego Fryderyka Wilhelma II, który przekazał go swojemu lojalnemu ministrowi, Karlowi Georgowi von Hoymowi. Pochodził on ze Śląska i otrzymany prezent był „niewygodny” i zamierzał go odsprzedać jego byłej właścicielce, wdowie po Ogińskim, Pauli. W tym momencie jej pierworodny syn i prawnik Feliks Łubieński stworzył sprytny plan. Po udanym przyjęciu króla pruskiego w swoim majątku w Szczytnikach, uzyskał poparcie królewskie, aby zamienić ten majątek wraz z innymi jego majątkami w Kalinowej w powiecie sieradzkim na Guzów. Ten układ okazał się akceptowalny dla pruskiego ministra, a Łubieński przejął kierownictwo dawnego majątku swojej matki bez konieczności wydawania dużych pieniędzy na rezydencję. W międzyczasie w 1797 r. tron objął nowy król pruski, a podczas zwiedzania jego ziem Łubieński i jego żona pisarka Tekla Teresa gościli na śniadaniu Fryderyka Wilhelma III Pruskiego i jego żony. Wizyta ta została uznana za tak (a) udaną, że król nadał mu pruski tytuł hrabiego. Osiedle stało się ulubionym miejscem wycieczek z Warszawy Lubieńskich i ich dziesięciorga dzieci, we dworze odbywały się przedstawienia teatralne i zajęcia wiejskie.

W 1827 r. owdowiały Łubieński, jego żona zmarła w 1810 r., obecnie emerytowany urzędnik, włożył wiele sił w majątek. Między innymi założył 15 nowych wiosek. Jego plan polegał na przekazaniu majątku jednemu z jego siedmiu synów, Henrykowi, przedsiębiorcy i przemysłowcowi, który w znacznym stopniu przyczynił się do tworzenia sukcesu gospodarczego Kongresówki. Lubieński senior podarował Rudę Guzowską, element majątku, specjalnie na zbudowanie w 1833 roku nowoczesnej fabryki włókienniczej, z maszynami sprowadzonymi z Francji wraz z jej wynalazcą, Philippe'em de Girardem. Szybko przejął znaczenie Guzowa jako gminy i ostatecznie stał się prężnym miastem lniarskim Żyrardów.

W 1829 r. Henryk stworzył także w sąsiedztwie dworu jedną z pierwszych cukrowni w kraju, przy wsparciu maszyn sprowadzanych z Francji. Jednak w 1842 r. Henryk, już wówczas również dyrektor banku, został oskarżony i skazany za „niewłaściwe wykorzystanie” środków publicznych na swoją prywatną korzyść. Skierowano go na wygnanie, a majątek skonfiskowano w celu odzyskania jego długów. Istnieje pogląd, że zarzuty były motywowane politycznie i nie były prawdziwe. Od powrotu z zesłania Henryk nie brał udziału w życiu publicznym.

W 1856 r. Cały majątek guzowski został wystawiony na licytację. Został on nabyty za ogromną kwotę 600 000 rubli srebrnych przez Feliksa Sobańskiego, syna magnata z Podola.  Sobański był spokrewniony  z wnukiem Feliksa Łubieńskiego przez matkę Różę, a od 1857 roku ożenił się z inną Łubieńską, Emilią. Proponuje przebudowę dworu, nadając mu kształt pałacu w stylu francuskiego renesansu z parkiem typu angielskiego w stylu Capability Brown.

Stopniowo zmniejszany majątek Guzów pozostawał własnością Sobańskich do dwóch wojen światowych, kiedy pałac pełnił funkcję szpitala wojskowego. Na początku II wojny światowej nadal był własnością Antoniego Sobańskiego, wojennego pisarza i dziennikarza polskiej sekcji BBC. Jednak w 1944 r. Zaczęto mówić o reorientacji ziemskiej i przejęciu jej przez nazistowskich okupantów Polski. Po drugiej wojnie światowej majątek, podobnie jak wszystkie inne dobra wiejskie, został znacjonalizowany. Antoni Sobański nigdy nie wrócił do swojej ojczyzny i zmarł w Londynie.


Zespół pałacowo-parkowy


XVIII-wieczny pokaźny murowany dwór Andrzeja Ogińskiego poddał się w kolejnym stuleciu XIX-wiecznej konfekcji. Ówczesny właściciel Feliks Sobański zlecił polskiemu architektowi Władysławowi Hirschelowi odtworzenie posesji przypominającej francuskie zamki nad Loarą. Architekci krajobrazu Walerian Kronenberg i Franciszek Szanio zostali projektantami parku i ogrodów w „stylu angielskim”. Po przejściu na szpital wojskowy dla pobliskiego frontu, pałac i tereny wokół niego zostały poważnie zniszczone. W dwudziestoleciu międzywojennym dokonano pewnych ulepszeń, ale w czasie II wojny światowej ponownie splądrowano wnętrze pałacu i wyposażenie. Po wojnie pałac służył jako kwatera pracowników miejscowej cukrowni. W 1996 r. Linii Sobańskich udało się przywrócić mu zespół pałacowy, choć w postaci praktycznie ruiny. Po wielu latach zaniedbań nieruchomość wymagała gruntownej renowacji, podobnie jak grunt. Odnowionym budynkiem numer jeden, który przetrwał, była stara kaplica pałacowa pod wezwaniem św. Feliksa z Walezjuszy, która służyła jako kościół parafialny. Dzięki pomocy z funduszy dziedzictwa publicznego i wynajęciu miejsca na plan filmowy, przystąpienie do renowacji jest w końcu w toku pod kierunkiem firmy wyspecjalizowanych architektów.


Ciekawostki

W wersji i w stylu francuskim sprzed 1880 r. XVIII-wieczny dwór Łubieńskich w Guzowie miał być inspiracją dla słynnej opery Stanisława Moniuszki Straszny Dwór - 1865. Walka o oryginalną oprawę opery to kolejny dawny dwór Łubieńskich, uwarunkowany przez rodzinę w 1797 r., w Kalinowej, ale okolicznościowo wydaje się mniej prawdopodobny. Wreszcie, Feliks Hilary Sobański był członkiem Towarzystwa Muzycznego „Moniuszko” w Warszawie.



Korzystałem z: https://www.ur.w3ki.com/wiki/Guz%C3%B3w,...B3w_County

Strona napisana w idysz , którą przetłumaczyłem komputerowo na polski i trochę poprawiałem (tam gdzie byłem pewny swoich wiadomości).