[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

oddam 17miesieczną suke Husky

#1

oddam 17miesieczną suke Husky

[attachment=2499]Oddam tylko w dobre ręce 17miesięczną sukę Husky .. Jest kochana , bardzo kocha dzieci ale potrzebuje domu z ogrodem albo zeby ktoś był w domu ponieważ wyje Sad jak jest sama i dlatego muszę ją oddać bo sąsiedzi się czepiają Sad Starałam się , robiłam wszystko zeby nie wyła,zeby została ze mną ale niestety sąsiedzi twierdza że wyje i nie wytrzymują . Oddam za przysłowiową 1zł .
Odpowiedz
#2

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

kurcze, takie sytuacje sa bardzo przykre Sad((
Tongue Co mnie nie zabiło, to mnie wzmocniło Tongue
Odpowiedz
#3

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Jakie przykre ? Ktoś będzie miał fajnego psiaka.
Odpowiedz
#4

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

przykre, przykre ......... dla sąsiadów też
Odpowiedz
#5

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Dla psa przykre...
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#6

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

mojemu sąsiadowi też nie jest na rękę, że pies szczeka i płacze z tęsknoty Sad ale ja odrazu zaznaczyłam, że za nic sie psa nie pozbędę Big Grin ale tu jest inna sytuacja, mój jest mały a tutaj duuuzi psiak, z duuuzim głosem Tongue
Tongue Co mnie nie zabiło, to mnie wzmocniło Tongue
Odpowiedz
#7

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Z bardzo dużym głosem Sada jestem na wynajmie i boje się że wreszcie sąsiedzi postawią na swoim i bede jeszcze ja szukać mieszkania Sad eh przykre bardzo jak i dla mnie i dla psiaka którego traktuje jak swoje dziecko ...
Odpowiedz
#8

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

(22.02.2012 15:39 )moncia2016 napisał(a): ........psiaka którego traktuje jak swoje dziecko ...
Może właśnie problem nie leży po stronie psa??

(22.02.2012 15:39 )moncia2016 napisał(a): Sada jestem na wynajmie i boje się że wreszcie sąsiedzi postawią na swoim i bede jeszcze ja szukać mieszkania Sad

Ale gdyby nie to, to byłoby wszystko ok, prawda?
Odpowiedz
#9

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Gdyby nie to , to by było wszytko ok. Nie wiem może tu jest problem ale już staram sie ją od siebie odizolować stałam się bardziej stanowcza ale to nic nie daje .. Sad
Odpowiedz
#10

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

(22.02.2012 22:38 )moncia2016 napisał(a): Gdyby nie to , to by było wszytko ok.
acha. zapalę świeczkę w podzięce, że nie jesteśmy sąsiadami.
Odpowiedz
#11

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

acha. zapalę świeczkę w podzięce, że nie jesteśmy sąsiadami.
[/quote]
Możesz zapalić świeczkę w podzięce że nie jesteśmy sąsiadami, ale pies nie wyje przez 8 godzin które mnie nie ma w domu tylko nie całą godzine bo nagrywałam ją na dyktafon więc wiem. A ja wolałabym słuchać przez nie całą godzine wycia psa niż słuchać sąsiada muzyki od 6rano nie do zniesienia czy co niedziele wiercenia awantur i darcia się na dziecko ... Wiec sorry ale nie rozumiem twojej aluzji co do mnie . Pozdrawiam
Odpowiedz
#12

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

jestem przewrażliwiony, bo sam jestem skazany na takiego jednego psiego kretyna, którego mam ochotę gołymi rencyma udusić. d.... siedzi sobie przed oknem i szczeka. Szczeka na nic, ot tak na pogaduszki mu się zbiera Angry, a właściciele nic sobie z tego nie robią.
Sąsiada by się jakoś załatwiło, nie wiem, w mordę mu przylać, albo co? Smile
Odpowiedz
#13

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

No to rozumiem ... u mnie sąsiedzi chcą się mnie pozbyć bo chcą to mieszkanie dla kogoś ze swojej rodziny i dlatego tak się czepiają ..Sad ale ja nie dam tak szybko za wygrana tylko szkoda mi psiaka który nie jest niczemu winny a to normalne że wyje bo tęskni ale przez miesiąc zostwiałam właczony dyktafon i zawsze wyje jak wychodze to za jakieś 5-10mniut i to tak wyje płacząco a pozniej jest cisza.. Też myślałam o tym Smile ale szkoda nerw a i co najlepsze poźniej po policji latać i się tłumaczyć za co sąsiad w ryj dostał Smile Oni są nie normalni straszyli mnie nawet Ligą ochrony zwierząt że znęcam się nad psem bo pies jest 8 godzin dziennie sam w domu a najlepsze jest w tym wszystkim to że w sumie pies jest na 5dni w tygodniu które pracuje sama jest tak 3 czasami 4 dni w domu . eh szkoda słów alę nie mogę sobie pozwolić na to żeby mnie wyrzucili przez psa a jak się uprą to , to zrobią ... eh
Odpowiedz
#14

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Nagraj ich podczas bara-bara i zaszantażuj Wink Nie oglądałaś Madagascaru 2? Polecam scenę rozmowy Pingwinów z związkiem zawodowym Smile
Odpowiedz
#15

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Nie oglądałam Sad aż obejrzę Smile
Odpowiedz
#16

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Ja bym się nie przejmował sąsiadami i nie krzywdził psa. Pies, który ma 17 miesięcy jest już bardzo przywiązany do swojego właściciela. U mnie pod blokiem też codziennie sąsiad pod blokiem auto kręci pod 8k obrotów przez pół godziny i napier muzykę na cały regulator. Ma w poważaniu sąsiadów i ich uwagi. Także olej sąsiadów, możesz robić w swoim domu co chcesz i robić to co chcesz. Jeżeli pies nie wyje w czasie ciszy nocnej, to nikt Ci nic zrobić nie może.
Odpowiedz
#17

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Życzę Tobie kalatos takiej sąsiadki, której pies będzie wył całymi dniami a ty będziesz siedział z dzieckiem w domu ! Pogrzało cię ? Big Grin
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Odpowiedz
#18

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Nie mam wyjącego psa, ale mam sąsiada, który jak pisałem cały dzień testuje pod blokiem moc swojego silnika i słucha muzyki na cały regulator. Nie wiem co gorsze. On w przeciwieństwie do tego przypadku nie planuje wyrzucić sprzętu audio przez okno, nie planuje też testować samochodu kawałeczek dalej niż pod samymi oknami...
Odpowiedz
#19

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Najpierw pisałeś że kręci auto do 8 tys obrotów przez pół godziny, teraz piszesz że testuje cały dzień moc swego silnika.. I skoro on tak robi to wszyscy inni też mogą mieć w d**** sąsiadów ?
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Odpowiedz
#20

RE: oddam 17miesieczną suke Husky

Podobno cały dzień, ja rzadko w nim jestem także oceniam to co słyszę Smile Kot innego sąsiada regularnie załatwia się w klatce, ot takie życie w bloku i koniec. Jak ktoś chce mieć cisze i spokój to tylko domek mu pozostaje.
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .





[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

7 gości