Liczba postów: 212
Liczba wątków: 9
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
2
Płeć: Nie podano
RE: Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver
JUSTYNA JEST WIELKA. Na początku roku słyszałem dobry teks:
"W Polsce jest 12 zawodniczek trenujących biegi w tym Mistrzyni Świata (i teraz Olimpijska). Czyż to nie paradoks!?" Ale faktycznie nie możemy się przyrównywać do Finek czy Norweżek.
W Polsce ta dyscyplina jest bardzo niedoceniana. Mam nadzieję, że się to zmieni po takich sukcesach.
RE: Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver
Będzie taki sam słomiany zapał, jak z Małyszem. Czego to miało nie być... skocznie. kluby, a wyszło g..o.
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Vancouver
Nie wyszło g...tylko beztalencia. Ale już widzimy jak Hula i Stoch zaczynają równo skakać...oni są jeszcze przed "dwudziestką" dajmy im chwilę na doświadczenie.
Osobiście największym rozczarowaniem jak dla mnie jest Sikora...sądze, że temu Panu już podziękujemy. Nio i przepaść w łyżwiarstwie figurowym. Hop! Hop! jest tam ktoś, kto może choć w pierwszej 10 być? Miło za to spisali się bobsleiści...i to mimo teog, że jechali używanym bobem z niemiec, którego nabyli kilkanaście tygodni przed olimpiadą. Używany sprzęt na Olimpiadzie...szok. Ale wyniki całkiem niezłe jak na brak toru w Ojczyźnie. Aaaa...i snowbordziści. Zgrabnie upadali...dużo chyba tego rodzaju sztuczek na treningach ćwiczyli.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...