Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Wróbelki ćwierkają, że w okolicach Żyrardowa ma być realizowany serial zatytułowany „Zielony parasol”. O samym serialu wiadomo niewiele, no może poza tym, że ma mieć 13 odcinków i tematykę ekologiczną. Natomiast doszły mnie słuchy, że zwrócono się do naszego miasta z prośbą o dofinansowanie całego przedsięwzięcia. I co najciekawsze – w kontekście mizerii finansowej omawianej przy okazji budżetu – nasze władze bardzo przychylnie patrzą na propozycję. Jeżeli słyszeliście coś na ten temat to chętnie poczytam, bo do mnie dotarły informacje o kwocie 100 tysiaków. Aż nie chce mi się wierzyć w takie cuda!

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Andrzej, temat ten krąży wokół Żyrardowa od (o ile dobrze pamiętam) ponad roku. Już wtedy były przecieki, że twórcy filmu poszukiwali na jego produkcję około 0,5, mln PLN. Jak na nasze katastrofalne warunki finansowe, wyłożenie 100 tysięcy złotych to bardzo ładna sumka za którą nie będziemy się wstydzić. Jeżeli film będzie kręcony w żyrardowskich plenerach, to korzyść z tego będzie być może o wiele większa niż komukolwiek (plebsowi!) może się wydawać... No cóż, hotel w Resursie czeka otworem na filmowców, a wraz z nim szefująca mu nasza piękność "myly panstfo". Gdy zawitają już do Żyrardowa, to zapewne nie obejdzie się tam bez wywiadów, rautów i i być może super prywatnych imprez z udziałem wybranych samorządowców... Jak szaleć, to szaleć - Miasto zapłaci!

Andrzeju, gdyby Twoje wiadomości okazały się prawdziwe, to już widzę reakcję Marcina Rosińskiego i Jurka Jankowskiego na najbliższej sesji... Z jednej strony podatki oraz opłaty za czynsze i media maksymalnie w górę, z drugiej zaś gest pana prezydenta i pani dyrektor w kwocie 100 000 złotych. Brawo, tak trzymać władzo!
A może w jednym z odcinków tego serialu, w roli głównej, wystąpi Eltom ze swoim "piezoelektrycznym" ...Harleyem Dawidsonem..?

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Przyznaję, że o całej sprawie dowiedziałem się zupełnie przypadkiem i nie mam żadnej pewności co tego dofinansowania. Szukałem informacji o tym filmie i w sieci są tylko jakieś enigmatyczne zapowiedzi. Nic o Żyrardowie i szukaniu sponsorów. Ale może ktoś coś jeszcze słyszał – poczekajmy i zobaczymy ile z tego się sprawdzi.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Wszystko zależy od tego, kto będzie grał główne role w filmie.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Wygląda na to, że kto by nie zgłosił się do naszych władz o datek na byle jaki FILM, ten zawsze może liczyć na ich FINANSOWE wsparcie.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

A wiesz już coś pewnego, że tak piszesz? Nie rozpędzaj się tak z osądami.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Przysłuchuje się tej sprawie i dochodzę do wniosku że ten projekt nie był by taki zły,nawet z udziałem i wsparciem finansowym miasta.W końcu nie jesteśmy jakąś dziurą w du... ,zawsze to jakaś promocja miasta.Nie można we wszystkim dopatrywać się czarnego scenariusza

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Tomek, można założyć dwie wersje - prawdziwą i wyssaną z palca. Przyjmijmy tę pierwszą. Miasto wyłożyło na film 100 000 PLN. Co w zamian za to uzyska? - tego nie wiemy.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Jak to co % ze sprzedaży biletów.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

% to ty będziesz miał ...... do zapłaty. Przyda się każdy grosz i każdy dodatkowy podatek, mp. śmieciowy! Zamiast na ochronę środowiska, pójdzie na filmy o ochronie środowiska...... To może nakręćmy film o ścieżkach rowerowych, chlebie po 0,50 zł, oleju napędowym po 3zł, o ściekach po 2 zł i o pracy dla każdego i o pensjach .... no przynajmniej średnich krajowych . Łatwiej będzie żyć.

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Popadamy w panikę ?

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Poczekajmy a może Marcin Rosiński dowie się czegoś konkretnego. Bardzo mnie interesuje, czy nasze miasto istotnie ma tak hojną rękę dla filmowców?
Gdyby wiązało się to z jakąś sensowną promocją miasta, to można byłoby się jeszcze zastanowić. Ale pamiętacie ile było szumu z tym, że szkoła Wajdy zapewni nam super promocję? Po pierwsze to ja jej jakoś nie widzę a po drugie jeśli promować tutaj coś, to co? Żyrardów jako co? Miasto ekologiczne? Miasto wysokich podatków? Miasto… no sam już nie wiem…

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

(09.02.2012 08:33 )degustator napisał(a): Popadamy w panikę ?

Nie. Ja tylko uczę się pisać scenariusze. Tak na wszelki wypadek, będzie jak znalazł

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Wioslarz ,ale to podobno zycie pisze nam najlepsze scenariusze,

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

ale za darmo. ja chcę na tym zarobić porządne pieniądze

RE: Zielony parasol, czyżby ekologia w serialu za nasze pieniądze?

Wiosło ma sporo racji. Serial może kupić i raczej kupi telewizja, najprawdopodobniej TVP. Czy w związku z tym "Konfitury" za dofinansowanie filmu trafią w odpowiednim procencie do tych osób z ŻYRARDOWA, które na ten projekt wyłożyły 100 tysiączków...? W mojej ocenie powinny! No dobrze. To jak myślicie: ile taka TVP może zapłacić za 13 odcinkowy serial? Kilka czy (naście?) milionów? Na pewno sporo więcej niż całkowity koszt produkcji. Przyjmijmy, że przebitka na sprzedaży serialu będzie np. trzykrotna. A zatem 3 X 100 000 = 300 000. To chyba uczciwy podział zysków, prawda..?