Liczba postów: 185
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07.2010
Reputacja:
10
Płeć: Nie podano
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Z tego co się orientuję, aby wymienić kaloryfer w mieszkaniu spółdzielczym powinnaś mieć zgodę administratora budynku.
Zaczął się sezon grzewczy, więc mogą być z tym problemy. Ale najlepiej jakbyś udała się do administracji i dowiedziała się wszystkiego.
Co do usunięcia farby z kaloryfera, to nigdy tego nie robiłem, ale to co mi przychodzi do głowy, to tylko wypiaskowanie.
Z życia rowerzysty:
"w sercu strach, w oczach łzy, na liczniku 63"
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
A opalarka tego nie ruszy?
Liczba postów: 3 296
Liczba wątków: 259
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
32
Płeć: M
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Smok24eu na którym piętrze mieszkasz ?
Liczba postów: 290
Liczba wątków: 4
Dołączył: 05.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
23.11.2010 20:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.11.2010 20:20 przez Kierowca.)
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Opalarka da radę jeśli grzejnik był malowany po montażu , bo w przeciwnym razie nie podejdzie się z opalarką od str. ściany. A przy takim zabiegu pamiętajmy będzie ostro śmierdziało. A przyczyną obecnego zapachu było pewnie zastosowanie niewłaściwego rozpuszczalnika .
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
na 1 piętrze. Myślę, że chyba powinnam najpierw do spółdzielni, bo tam na tym starym mam podzielnik ciepła, więc będą musieli mi go zamienić. Chyba jedynym wyjściem będzie wymiana, tylko teraz mogą mnie już spławić.
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
po pierwsze musisz dowiedzieć się o moc grzewczą obecnego kaloryfera
po drugie sprawdz czy możesz dokupić kaloryfer o podobnym rozstawie rur (zasilania i powrotu) - jeśli nie znajdziesz to musisz wezwać kogoś kto skoryguje ustawienie rur.
po trzecie do wymiany musisz wezwać hydraulika który spóćci wodę z układu i napuści ponownie.
Dobrze mieć akceptację spółdzielni - choć o to może nie być łatwo.
Po wymianie musisz mieć pewność, że wszyscy w pionie mają odkręcone kaloryfery - zapobiegnie to zapowietrzeniu.
Słowem - w sezonie to spory kłopot. Spróbu zamalować farbą do kaloryferów ale taką która nie ma rozpuszczalników.
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Nie chcę Cię martwić ale najpierw Projekt Budowlany będziesz musiał zrobić.
Potem o zgodę spółdzielnie poprosić,
opłatę za zrzut wody i przełożenie podzielnika wnieść i możesz wymieniać.
Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Wariat
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
Poważnie to napisałem !
Też byłem zaskoczony ale to najprawdziwsza prawda jest !
RE: Wymiana kaloryfera. POMOCY!
To z prawa budowlanego wynika a więc nikt mnie w konia nie zrobił. Co prawda na taki sam nie wymieniałem choć o takiej samej mocy.