RE: ul.Okrzei

Ty masz problem ze zmianą opon A ja mam problem z zaparkowaniem auta w centrum miasta Bo chodzić mi się nie chce

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 15:07 )teqton napisał(a): Bo chodzić mi się nie chce

Mamy klucz do całej sprawy , a miasto mamy taaaaakie wielkie, że jak ulicę dalej się samochód postawi, to tramwajem trzeba do sklepu dojechać ojejejej

RE: ul.Okrzei

Rowerkiem jeździj Tylko go ode mnie najpierw zabierz

RE: ul.Okrzei

Nie ma już lokomotywki

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 13:23 )Marcin Rosiński napisał(a):

(28.06.2011 18:57 )MALYNKA napisał(a): dziś z tego co naliczyłam to na naszym ćudownym deptaku 20 osób dostało mandaty za parkowanie tam dwóch funkcjonariuszy spisywało i nie słuchało totalnie żadnych wyjaśnień, że ktoś na chwile itd

Wykonawca napełniał ziemią te kwatery na zieleń i trudno było to zrobić kiedy stały tam zaparkowane auta. Szczególnie, że po lewej stronie jak byk stoi zakaz parkowania , ale z drugiej strony nie ma w centrum gdzie parkować

ale auta w tym nie przeszkadzały bo stały za czerwoną taśmą, a z tego co widziałam to dopiero dziś tą ziemią sypali

RE: ul.Okrzei

Fontany już prawie oddane do użytku. Czekam,kiedy wpuszczą złote rybki,które będą spełniały wszelkie życzenia.

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 15:22 )eltom napisał(a): Rowerkiem jeździj Tylko go ode mnie najpierw zabierz

następny parkuje u Eltoma

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 18:16 )MALYNKA napisał(a): ale auta w tym nie przeszkadzały bo stały za czerwoną taśmą, a z tego co widziałam to dopiero dziś tą ziemią sypali

Dziś się nie przyglądałem wiem co było wtedy bo akurat się przyglądałem.

(29.06.2011 14:49 )Gość napisał(a): Przydałby się w centrum parking wielopoziomowy z prawdziwego zdarzenia. Idealną lokalizacją jest teren na rogu ul. Okrzei i 1 Maja gdzie obecnie znajduje się już parking. Może któryś z naszych deweloperów zagosopodarował by tą niszę. Na tej inwestycji chyba nie można stracić skoro mamy takie problemy parkingowe w centrum miasta?

Lokalizacja może i fajna, ale teren sprzedany...

RE: ul.Okrzei

A czy miasto miało kiedyś plan stworzenia takie typu obiektu? To napewno dużo by zmieniło.

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 21:28 )Gość napisał(a): A czy miasto miało kiedyś plan stworzenia takie typu obiektu? To napewno dużo by zmieniło.

Oświeć nas, co takiego by się zmieniło?

RE: ul.Okrzei

Nie musiałbyś lawirować np. na chodniku pomiędzy postawionymi samochodami, gdzie nie ma dla nich miejsca.

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 22:26 )Gość napisał(a): Nie musiałbyś lawirować np. na chodniku pomiędzy postawionymi samochodami, gdzie nie ma dla nich miejsca.

Takiej waśnie odpowiedzi się spodziewałem. Odpowiadam: Nie sądzisz chyba, że ktoś kto przyjedzie do centrum, zaparkuje w parkingu i będzie z przyjemnością dreptał na koniec ulicy i na rynek i do tego za to płacił ? Każdy będzie liczył, że pod "jego" upatrzonym sklepem ma być (nacisk na "ma być" ) dla niego specjalnie wolne miejsce parkingowe Ot taka natura

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 22:31 )Wioślarz napisał(a):

(29.06.2011 22:26 )Gość napisał(a): Nie musiałbyś lawirować np. na chodniku pomiędzy postawionymi samochodami, gdzie nie ma dla nich miejsca.

Takiej waśnie odpowiedzi się spodziewałem. Odpowiadam: Nie sądzisz chyba, że ktoś kto przyjedzie do centrum, zaparkuje w parkingu i będzie z przyjemnością dreptał na koniec ulicy i na rynek i do tego za to płacił ? Każdy będzie liczył, że pod "jego" upatrzonym sklepem ma być (nacisk na "ma być" ) dla niego specjalnie wolne miejsce parkingowe Ot taka natura

Żyrardów to nie Warszawa, a przejście dwustu paru metrów pieszo to chyba nie problem nawet z zakupami jak tak robie i żyję. Wnioskując z twojej wypowiedzi to miasto powinno być jednym wielkim parkingiem, a gdzie niegdzie powinny być postawione sklepy i inne lokale użyteczności, aby każdy mógł zawieść swoje cztery litery prawie pod próg wejściowy do sklepu. A na tzw. "ot taką naturę" są słone manadaciki i 90% by to przeliczyło i zrozumiało.

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 22:43 )Gość napisał(a): przejście dwustu paru metrów pieszo to chyba nie problem

Dla mnie nie.... ale nie mieszkam tu sam. I miasto wcale nie musi być jednym wielkim parkingiem. Wystarczy zaparkować ulice dalej i też się przejść i nie mieć postawy roszczeniowej do miasta o jakieś wyimaginowane parkingi podziemno-nadziemne

RE: ul.Okrzei

Trudnym jesteśmy narodem,a jeszcze gorszym społeczeństwem. Nie dziwię się,że inne nacje nie są w stanie zrozumieć naszego postępowania, wielokrotnie w prostych sprawach, o co nam tak naprawdę chodzi. Jeszcze ulica nie oddana do użytku, a już są narzekania. No nie, załamać się można.Trzeba także myśleć pozytywnie,np.ile na tej inwestycji może zyskać i zarobić miasto?

RE: ul.Okrzei

(29.06.2011 22:26 )Gość napisał(a): Nie musiałbyś lawirować np. na chodniku pomiędzy postawionymi samochodami, gdzie nie ma dla nich miejsca.

Tylko ilu było by takich co by byli skłonni płacić pewnie nie małe pieniądze za parkowanie tam auta

RE: ul.Okrzei

Ja bym nie płacił Wolał bym się przejść

RE: ul.Okrzei

A na ulicy Okrzei róg 1-go Maja jest parking,tylko trzeba było go trochę zmodernizować i pobierać nie wielką opłatę.Resztę drogi można przejść spacerkiem

RE: ul.Okrzei

To prywatny teren i wszystko w rękach właściciela. Modernizację to on prawdopodobnie gdzieś, ważne że kasę trzepie i wystarczy.

RE: ul.Okrzei

(30.06.2011 01:58 )Rencista. napisał(a): Jeszcze ulica nie oddana do użytku,

Ja tam nie wiem. zasieki zdjęte, zakazu wjazdu nie postawiono, zakazu ruchu pojazdów nie postawiono .... dla mnie ulica jest oddana, ale ja mogę się nie znać.