16.12.2010 21:17
Świąteczna depresja ?
Tak sobie myślę, że Święta od dawna już nie były "Świąteczne".Ledwo wystarcza czasu na przygotowanie karpia. Coraz częściej brakuje tego czasu nawet by ubrać choinkę. A co to za święta bez zapachu choinki i smaku karpia ?? Zalatani jesteśmy tak, że ten pęd rozwiewa całego ducha Bożonarodzeniowego.
Dawniej Święta się czuło, już dwa tygodnie przed Wigilią. Wszyscy byli w domu, gotowali a zapach choinki było czuć na klatce schodowej. Przepadło. Dlaczego ?? Dla paru marnych groszy więcej w kieszeni, za które nie kupimy tego Ducha, który jest niestety bezcenny.