[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

#1
Exclamation 

Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

Przez przypadek znalazłem na Ogólnopolskim Forum Mieszkaniowym ciekawy tekst pt. "Zalecenia dla prezesów".

Cytat:Robiąc w swoich papierach porządki, znalazłem bardzo ciekawy dokument. Otrzymałem go kiedyś od jednego z zaprzyjaźnionych prezesów spółdzielni. On z kolei dostał go podobno na jednym ze szkoleń. Czytając te zalecenia teraz widzę, ze rzeczywiście wielu prezesów postępuje zgodnie z nimi. Sam bylem wielokrotnie obiektem tzw. "smrodu" puszczanego przez prezesów spółdzielni na mój temat. Ostatnio, czego w tych zaleceniach nie ma, prezesi stosują bardzo sprytny chwyt psychologiczny - na różnych zebraniach ze spółdzielcami uprzedzają ataki skierowane na nich mówiąc, że zaraz zapewne niektórzy ze spółdzielców zaczną ich krytykować, odsądzać ich czci i wiary, nazywać złodziejami i kombinatorami, nieuczciwymi itp. Zauważyłem, że to znakomicie działa, bo po takich słowach potencjalni krytycy po prostu rezygnują z zabierania głosu.

A oto wspomniane na wstępie dokument ( chyba wszyscy się domyślą, ze używany w tekście wyraz "frajer" to nikt inny czyli członek spółdzielni).

Vademecum prezesa

Postępowanie spółdzielcze

Każdą sprawę, o którą występuje frajer, należy załatwiać w maksymalnie wydłużonym czasie, a jeśli tylko można, np, nie ma dużego zagrożenia sądowego, nie należy jej załatwiać w ogóle.
Poza bardzo nielicznymi wyjątkami, frajer wcześniej czy później rezygnuje.
Wyjątkiem są sprawy wykluczenia frajera ze spółdzielni, które należy załatwiać niezwłocznie oraz sprawy w których grozi wypłata odszkodowania z tytułu ubezpieczenia, np. zacieki, jeśli frajer przeleci z pismem. Na te przypadki trzeba szczególnie uważać.

Informacja

Udzielanie frajerowi informacji na piśmie jest OSTATECZNOŚCIĄ. Dopóki się daje, wszelkich informacji należy udzielać wyłącznie ustnie.
Frajerowi nigdy nie należy przedstawiać całej prawdy. Dobrze jest mówić o tej samej sprawie raz tak, za drugim razem przeciwnie. Frajer się dziwi i głupieje, bo nie wie, jak jest naprawdę, a przekazując taką informację innym frajerom, wychodzi na oszołoma, bo kto uwierzy w TAK-NIE.
Nigdy nie należy podawać frajerom dokładnych danych, będą się później czepiać każdego szczegółu. Trzeba zawsze zostawiać sobie pole do manewru.
Jeśli frajer przypiera cię do muru, powiedz, że nie znasz dokładnych danych i sprawdzisz jutro, a podasz je przy następnej okazji, Ewentualnie możesz powiedzieć, że musisz się skonsultować z prawnikiem. Frajerzy nie znają prawa, więc odpuszczą. Jeśli nie odpuszczą, to powiedz, żeby napisali pismo, to udzielisz stosownej odpowiedzi. Raczej nie napiszą, a jeśli nawet, to trudno, sprawa się przeciągnie, aż frajer się zmęczy i odpuści.

Donos do US

Niektórym frajerom przychodzą do głowy pomysły, żeby składać donosy do US.
Dlatego podczas nieoficjalnych spotkań z frajerem należy mówić, że nie warto nasyłać na zarząd ludzi z Urzędu. Dobrze jest przy tym wspomnieć, że już ktoś to zrobił, ale ty wiesz kto, żeby zasugerować, że masz tam znajomości. Frajer i tak tego sprawdzi, a jeśli faktycznie masz znajomości, to masz dodatkowy atut.
Ponadto dobrze jest dodać, że złożenie donosu, który okaże się fałszywy, wiąże się z ogromnymi odszkodowaniami, które frajer będzie musiał zapłacić.

Droga sądowa

Frajerowi należy mówić, że droga sądowa będzie dla niego długa i kosztowna. Wyraźnie trzeba dawać do zrozumienia, że w walce z zarządem i tak jest bez szans.

Kształtowanie stosunków wśród mieszkańców

Frajerowi należy przedstawiać jego sąsiadów w jak najbardziej niekorzystnym świetle, najlepiej z przykładami. Dobrze jest wiedzieć coś konkretnego na temat poszczególnych frajerów, tak by zawsze był w tym element prawdziwy, wtedy nasza legenda brzmi prawdopodobnie. Nawet jeśli nie jest prawdziwa, to frajer i tak tego nie sprawdzi, a już zawsze będzie miał wątpliwości. A najlepiej jest ich na siebie napuszczać.

Może ktoś tu napisać, że jest to jakiś tekst z kabaretu, ale tekst przestaje być kabaretowy gdy zamienimy słowo "frajer" na słowa "członek spółdzielni".

Vademecum prezesa

Postępowanie spółdzielcze

Każdą sprawę, o którą występuje członek spółdzielni, należy załatwiać w maksymalnie wydłużonym czasie, a jeśli tylko można, np, nie ma dużego zagrożenia sądowego, nie należy jej załatwiać w ogóle.
Poza bardzo nielicznymi wyjątkami, członek spółdzielni wcześniej czy później rezygnuje.
Wyjątkiem są sprawy wykluczenia członka ze spółdzielni, które należy załatwiać niezwłocznie oraz sprawy w których grozi wypłata odszkodowania z tytułu ubezpieczenia, np. zacieki, jeśli członek spółdzielni przeleci z pismem. Na te przypadki trzeba szczególnie uważać.

Informacja

Udzielanie członkowi spółdzielni informacji na piśmie jest OSTATECZNOŚCIĄ. Dopóki się daje, wszelkich informacji należy udzielać wyłącznie ustnie.
Członkowi spółdzielni nigdy nie należy przedstawiać całej prawdy. Dobrze jest mówić o tej samej sprawie raz tak, za drugim razem przeciwnie. Członek spółdzielni się dziwi i głupieje, bo nie wie, jak jest naprawdę, a przekazując taką informację innym członkom spółdzielni, wychodzi na oszołoma, bo kto uwierzy w TAK-NIE.
Nigdy nie należy podawać członkom spółdzielni dokładnych danych, będą się później czepiać każdego szczegółu. Trzeba zawsze zostawiać sobie pole do manewru.
Jeśli członek spółdzielni przypiera cię do muru, powiedz, że nie znasz dokładnych danych i sprawdzisz jutro, a podasz je przy następnej okazji, Ewentualnie możesz powiedzieć, że musisz się skonsultować z prawnikiem. Członkowie spółdzielni nie znają prawa, więc odpuszczą. Jeśli nie odpuszczą, to powiedz, żeby napisali pismo, to udzielisz stosownej odpowiedzi. Raczej nie napiszą, a jeśli nawet, to trudno, sprawa się przeciągnie, aż członek spółdzielni się zmęczy i odpuści.

Donos do US

Niektórym członkom spółdzielni przychodzą do głowy pomysły, żeby składać donosy do US.
Dlatego podczas nieoficjalnych spotkań z członkiem spółdzielni należy mówić, że nie warto nasyłać na zarząd ludzi z Urzędu. Dobrze jest przy tym wspomnieć, że już ktoś to zrobił, ale ty wiesz kto, żeby zasugerować, że masz tam znajomości. Członek spółdzielni i tak tego nie sprawdzi, a jeśli faktycznie masz znajomości, to masz dodatkowy atut.
Ponadto dobrze jest dodać, że złożenie donosu, który okaże się fałszywy, wiąże się z ogromnymi odszkodowaniami, które członek spółdzielni będzie musiał zapłacić.

Droga sądowa

Członkowi spółdzielni należy mówić, że droga sądowa będzie dla niego długa i kosztowna. Wyraźnie trzeba dawać do zrozumienia, że w walce z zarządem i tak jest bez szans.

Kształtowanie stosunków wśród mieszkańców

Członkowi spółdzielni należy przedstawiać jego sąsiadów w jak najbardziej niekorzystnym świetle, najlepiej z przykładami. Dobrze jest wiedzieć coś konkretnego na temat poszczególnych członków spółdzielni, tak by zawsze był w tym element prawdziwy, wtedy nasza legenda brzmi prawdopodobnie. Nawet jeśli nie jest prawdziwa, to członek spółdzielni i tak tego nie sprawdzi, a już zawsze będzie miał wątpliwości. A najlepiej jest ich na siebie napuszczać.


Na pewno nie wszystkie zarządy i rady nadzorcze spółdzielni tak postępują, ale z mojego rozeznania wynika że takie postępowanie jest nagminne, a członkowie spółdzielni podchodzą do tego zagadnienia na zasadzie przysłowiowego "olewania" sprawy. Mało tego, ostatnio panom prezesom marzą się spółdzielcze kontrakty (forma zatrudnienia w spółdzielni), chcą tym samych usankcjonować sitwę jako skuteczną metodę na zniewolenie członków spółdzielni.
Jak te sprawy mają się w Waszych spółdzielniach i co z tym problemem robi związek rewizyjny, którego członkiem jest Wasza spółdzielnia?
Odpowiedz
#2

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

Przez przypadek pojawiasz się na rożnych forach i jątrzysz. Pytam po co skoro nic nie wnosisz?
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#3

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

(25.06.2011 21:25 )Jancio napisał(a): Przez przypadek pojawiasz się na rożnych forach i jątrzysz. Pytam po co skoro nic nie wnosisz?
No tak, zaprosił mnie ktoś z Tego forum żebym coś nowego tu napisał. Co do wnoszenia, wniosłem nowy temat do dyskusji, czy to tak mało? A tak poza tym:

Cytat:Jak te sprawy mają się w Waszych spółdzielniach i co z tym problemem robi związek rewizyjny, którego członkiem jest Wasza spółdzielnia?

Chyba, że Twoja spółdzielnia jest oazą szczęśliwości, i problem spółdzielczej sitwy nie dotyczy Twojego środowiska?
Odpowiedz
#4

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

Układy i kolesiostwo są wszędzie. Nie mam nic przeciwko takim sytuacjom o ile wszystkie pozostałe sprawy załatwiane są na bieżąco i bez zbędnych ceregieli. Ale jeśli tworzy się klika, gdzie bez znajomości nic nie da się załatwić, to już wymaga napiętnowania w każdy możliwy sposób.
Odpowiedz
#5

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

Tekst, centralnie którym posługuje się prezes SM Pragnienie ;]

Ale są sposoby na złamanie w/w zasad Big Grin
Odpowiedz
#6

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

(25.06.2011 22:25 )Henryk napisał(a): No tak, zaprosił mnie ktoś z Tego forum żebym coś nowego tu napisał. Co do wnoszenia, wniosłem nowy temat do dyskusji, czy to tak mało? A tak poza tym:
UUUU to kiepsko ze muszą prosić żeby ktoś coś napisał Big Grin
Odpowiedz
#7

RE: Sitwa spółdzielcza - Zalecenia dla prezesów?

(26.06.2011 16:12 )Gość napisał(a): UUUU to kiepsko ze muszą prosić żeby ktoś coś napisał Big Grin

Te "coś" odnosiło się do spraw spółdzielczych, a związane to było z moją dłuższą nieobecnością na tym forum. Fajnie że jeszcze komuś zależy na mojej obecności na forum "Żyrardów dla wszystkich". Wink
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .



[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Amerykańskie Disco Polo na Eurowizji? JoJo Siwa belin 0 126 30.08.2024 18:15
Ostatni post: belin
  Warszawa RANDOM - dzisiaj otwarcie portu lotniczego PIS belin 38 1 255 26.08.2024 12:46
Ostatni post:
  Urfa Man - najstarsza znana rzeźba człowieka sprzed 12 tys. lat belin 0 116 12.08.2024 22:28
Ostatni post: belin
  Kawał aluminium z Auid ma 250 tysięcy lat belin 0 78 11.08.2024 11:41
Ostatni post: belin
  Atak terrorystyczny na World Trade Center 11 września 2001 105 3 913 30.07.2024 22:53
Ostatni post: belin
  Katastrofa Bielika - włoskiego samolotu na wyposażeniu polskiej armii belin 0 126 16.07.2024 14:25
Ostatni post: belin
  Mapa open street map z nałożonymi granicami polski przedwojennej belin 0 107 06.07.2024 16:12
Ostatni post: belin
  Władysław Studnicki - człowiek który przewidział przyszłość lecz został skreślony belin 0 167 02.07.2024 10:41
Ostatni post: belin
  Pochodzenie Słowian belin 0 146 24.06.2024 09:46
Ostatni post: belin
  Bursztyn z którego słynie Polska zamiast niewolników-dlaczego Mieszko przyjął chrzest belin 0 182 16.06.2024 12:07
Ostatni post: belin
  Siara (Janusz Rewiński) nie żyje belin 0 128 10.06.2024 21:20
Ostatni post: belin
  Start amerykańskiej rakiety z parą kosmonautów przełożony na wtorek belin 1 149 05.06.2024 09:22
Ostatni post: belin
  Nawiedzenie Parafialnego Obrazu Matki Boskiej w rodzinach zbyszek 26 1 707 04.06.2024 18:26
Ostatni post: Szperacz
  Sprawdźcie zanim kupicie auto - błąd rozkodowania VIN w Car Vertical PawelPL 13 491 14.05.2024 15:34
Ostatni post: belin
  Różnica między bajaderą a bajaderką belin 1 189 27.03.2024 19:25
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości