RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(20.06.2013 09:58 )stańczyk napisał(a): Nie raz miałem okazję z nim rozmawiać, zwłaszcza na komisjach. Niejednokrotnie prezentował odmienne stanowisko od decydentów. J.Gejcyg nie jest ślepo zapatrzony w PO.

Co ty mówisz, na jakich komisjach i ile razy?I od kiedy?I w jakich sprawach?
Wyjaśnij proszę, bo zmiana która zaszła w twoim postrzeganiu Gejcyga jest niepokojąca.

---

(20.06.2013 11:14 )stańczyk napisał(a): A to, że niektóre sprawy przechodziły na komisjach dzięki jego decyzji, odmiennej od pozostałych radnych z PO.

Żeby nie być gołosłownym podaj chociaż jeden przykład.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Przyznam szczerzę że też chciałbym zobaczyć jakieś istotne głosowanie w którym radny Gejcyg był innego zdania niż miejskie przydupasy UM.
Może to i dobry chłopak ale zawsze głosował "po linii" miejskiej elyty, nie można o tym zapominać !

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Daj mu szanse

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(20.06.2013 12:41 )Jancio napisał(a): Daj mu szanse

Dostał już szansę - 2,5 roku temu.I chyba wystarczy.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Tak sobie postanowiłem przypomnieć co tam o radnym pisały lokalne media i znalazłem takie oto coś:

Cytat:"Na posiedzeniu Komisji Oświaty, które odbyło się zaraz po Komisji Rewizyjnej, na wniosek jej Przewodniczącego Jacka Czubaka ustalono termin, wspólnego z Komisją Rewizyjną, spotkania w sprawie opłat za miejskie przedszkola.
Mam nadzieję, że do tego czasu kilkunastu radnych tych dwu Komisji przygotuje się na tyle, by rzetelnie i uczciwie podejść do tematu, niezależnie od opcji politycznych, które reprezentują.
Myślę, że ten długi termin jest także wystarczającym czasem na uzupełnienie przez radnych swojej wiedzy z zakresu gospodarowania miejskim budżetem.
O konieczności uzupełnienia braków świadczą słowa radnego PO Jarosława Gejcyg, który twierdzi, że przedszkola powinny być drogie, bo on „za przedszkole swojego dziecka płacił sam, bez dofinansowania, więc nie zamierza dofinansowywać cudzych dzieci”.

Radny Gejcyg chyba nie jest świadomy, że pieniądze na sport, który uprawia jego dziecko (wywiad na OŻyrardów) finansujemy my wszyscy, tak samo zresztą jak miejskie szkoły.
Nie pierwszy raz radny J. Gejcyg ma trudności ze zrozumieniem obowiązków ustawowo nałożonych na gminny samorząd i spojrzeniem na miasto z perspektywy innej niż czubek własnego nosa."

http://www.zyrpoint.pl/content/view/1159/2/

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(20.06.2013 11:50 )AMBITNY napisał(a): Budowa supermarketów. Na pewno był przeciwny, budowa ulicy Próchnika.......

I czym zaowocowało to jego odmienne stanowisko w sprawie marketów? Mają być kolejne, pogratulować czy złożyć kondolencje?

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(20.06.2013 12:46 )Andreas napisał(a): Nie pierwszy raz radny J. Gejcyg ma trudności ze zrozumieniem obowiązków ustawowo nałożonych na gminny samorząd i spojrzeniem na miasto z perspektywy innej niż czubek własnego nosa."

Znaczy się nadaje.
PS Ja sobie przeczytasz jeszcze raz swój post to zrozumiesz dlaczego ich niema na forach.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Pamiętam zdarzenie gdzie J.Gejcyg miał odmienne zdanie od tego który prezentowała radna H.Fibich. Komisję prowadził wtedy J. Naziębło. Skończyło się na tym, że przewodniczący doszedł do wniosku, że tej kwestii nie rozwiąże się za pierwszym podejściem, i na tym zakończył pracę komisji. Najprawdopodobniej chodziło wtedy o nowy statut SM z którym nie zgadzały się ówczesne SM, i w związku z tym powstał spór na linii rada plus miasto kontra SM. J.Gejcyg opowiadał się za pozostawieniem starego statutu.

I jeszcze jedno. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek przedstawiał J.Gejcyga w złym świetle.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(20.06.2013 13:02 )stańczyk napisał(a): I jeszcze jedno. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek przedstawiał w złym świetle J.Gejcyga.

Nie, tu masz rację, natomiast zawsze traktowałeś go jako radnego z klubu PO wspierającego A. Wilka, co właściwie jest jednoznaczne.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Przypomniało mi się że ten radny walczył też ze "słownikami" twierdząc, wbrew zasadom poprawnej polszczyzny, że jego nazwisko się nie odmienia.
W sumie to ma dużo wspólnego z Prezydentem, on też, chociażby obowiązujące zasady (przepisy) dotyczące chociażby budowy cmentarza ma za nic

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

To akurat najmniejsza przewina , że ktoś nie życzy sobie by odmieniano jego nazwisko

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Poprawna polszczyzna to nie kwestia "życzenia" ale stosowanie się do powszechnie obowiązujących reguł.
To że ktoś nie życzy sobie aby odmiana jego nazwiska podlegała językowym zasadom, nie oznacza jeszcze że na jego życzenie mamy te zasady łamać.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

p. Arek Rzepecki miała już swoje "odbicia". Ma lub miał kolegów w dawnym PIS, tak więc może zawsze POdyskutować o "zmianie frontu"

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Panu Rzepeckiemu trudno będzie odejść z Peło, no bo niby gdzie. A ponadto za bardzo "związany" działaniami jest z p. prezydentem Wilkiem

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

W jednej piaskownicy zamki lepią?

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Dopóki mieszkańcy nie wymuszą na radnych aby ci spotykali się z nimi obowiązkowo na otwartych dyskusjach, np raz na kwartał, transmitowanych live do internetu, na których musieliby rozliczać się ze swoich zobowiązań wyborczych i bieżącej działalności to oni nadal będą rujnować miasto ale własny majątek systematycznie zwiększać. Oni maja dziwną umiejętność - mimo, że są sowicie opłacani przez mieszkańców to majątek miasta rujnują ale swój pomnażają. Obywatele muszą wywierać na nich ciągłą presję i prowadzić konfrontację face to face. Trzeba zrobić listę działaczy składająca się z 3 części - 1. ci którzy już nigdy nie maja prawa zając żadnego stanowiska w mieście 2. ci którzy stwarzają szansę że się do czegoś nadają 3. ci którym mieszkańcy mogą powierzyć funkcje wybieralne, urzędnicze, itp. Warto aby ktoś uruchomił taki temat na tym forum.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(21.06.2013 10:49 )Gość napisał(a): Dopóki mieszkańcy nie wymuszą na radnych aby ci spotykali się z nimi obowiązkowo na otwartych dyskusjach, np raz na kwartał, transmitowanych live do internetu, na których musieliby rozliczać się ze swoich zobowiązań wyborczych i bieżącej działalności to oni nadal będą rujnować miasto ale własny majątek systematycznie zwiększać. Oni maja dziwną umiejętność - mimo, że są sowicie opłacani przez mieszkańców to majątek miasta rujnują ale swój pomnażają. Obywatele muszą wywierać na nich ciągłą presję i prowadzić konfrontację face to face. Trzeba zrobić listę działaczy składająca się z 3 części - 1. ci którzy już nigdy nie maja prawa zając żadnego stanowiska w mieście 2. ci którzy stwarzają szansę że się do czegoś nadają 3. ci którym mieszkańcy mogą powierzyć funkcje wybieralne, urzędnicze, itp. Warto aby ktoś uruchomił taki temat na tym forum.

Racja, tak być powinno. A jak jest naprawdę? Wg. mnie, nie jest dobrze.

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(21.06.2013 10:49 )Gość napisał(a): Warto aby ktoś uruchomił taki temat na tym forum.

Gościu - zarejestruj się i do dzieła!

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

Gościu puki co to do Sejmu zmienić prawo o radnych, tu się marnujesz

RE: Radny opuszcza PO i pisze list

(21.06.2013 10:49 )Gość napisał(a): Trzeba zrobić listę działaczy składająca się z 3 części - 1. ci którzy już nigdy nie maja prawa zając żadnego stanowiska w mieście 2. ci którzy stwarzają szansę że się do czegoś nadają 3. ci którym mieszkańcy mogą powierzyć funkcje wybieralne, urzędnicze, itp. Warto aby ktoś uruchomił taki temat na tym forum.

A kto miałby wg ciebie to nadzorować (ustalać), może ty?