RE: Rada Miasta
(01.03.2015 23:58 )Gość napisał(a): "Rozdawała medale? Za co ona mogła rozdawać medale? Gdybym była złośliwa, to powiedziałabym, że za głupotę."
Pani Krawczykiewicz, no niestety napisala to pani. Mogla pani sobie zachowac takie komentarze dla siebie ale coz poziom pani siega dna. Nie kazdy moze lubi radna Marzede i w porzadku , kazdy ma swoje sympatie i antypatie. A pani nie dosc ze obraza sama radna to jeszcze ludzi ktorzy wzieli udzial w biegu. Ze co, - glupi byli, ze pobiegli i medale otrzymali?? Cos zrobili aby upamietnic bohaterow a wy piszecie tutaj i robicie sobie takie bagienko i taplacie sie we wlasnym jadzie, nie widzicie tego? Tyle potraficie. Jak pani redaktorka chce wszystkich pouczac to niech sobie pani to robi, mi sie na wymioty zbiera, jak pania redaktorke czytam. Jak pani cos ma to sama pani na policje lata albo na prokurature tylko nie wiem czy by pani do lekarza nie odeslali.. Albo na radna startuje i podejmie rowno polemike, tylko nie bardzo kto by pania wybral.
... edit by eltom.
Pani Beato Marzędo-Przybysz, póki co, to Pani przebywa na którymś już z rzędu zwolnieniu lekarskim.
A wracając do mojego postu - jeżeli Pani nie rozumie, to wytłumaczę co miałam na myśli, po to tylko, żeby Pani nie podpierała się postronnymi osobami, które nie są temu winne, że ktoś akurat Panią przypisał do rozdawania medali.
Pani Beato nie wiem jakie ma Pani zdanie na swój temat, ale myślę, że po tym jak Pani szkodziła Miastu i konkretnym osobom składającym skargi w ubiegłej kadencji, to - przynajmniej na jakiś czas - powinna Pani zrezygnować z działalności społecznej i zawodowej.
Po to głównie, by przemyśleć swoje zachowanie, które kontynuowane w obecnej formie prowadzi Panią do nieuchronnej katastrofy zdrowotnej, czego potwierdzeniem jest "zbieranie się na wymioty". Niestety, w wielu przypadkach Pani postępowanie nie daje się wytłumaczyć niczym innym, jak głupotą i utratą kontroli nad własnym zachowaniem.
Moim zdaniem, to właśnie przez własną głupotę nie ustosunkowała się Pani nigdy do swoich szkodliwych działań, a wręcz przeciwnie bez mrugnięcia okiem nawet przyjęła Pani przewodniczenie Komisji Oświaty.
I to w takim specyficznym czasie, kiedy do Kuratorium wpłynęła skarga na Pani postępowanie wobec małych (trzecia klasa) dzieci. Taki brak samokrytyki i taka agresja jaką Pani prezentuje na lekcjach (wyzywanie, rzucanie przedmiotami, w tym - należącymi do uczniów) może wynikać tylko z głupoty, bo jaki może być inny powód?
Ja nie śledzę Pani osiągnięć zawodowych i jeszcze do wczoraj myślałam, że takie Pani posiada, ale informacje, które otrzymałam zupełnie mnie "powaliły".
Na co Pani liczy, na przychylność Prezydenta Jasińskiego?
Chyba nie - bo to właśnie W. Jasiński zapewniał, że nie będzie żadnego "zamiatania pod dywan".