Przebranie do szkolnego lipduba

Czerwoniak kręci nocny lipdub z 5 na 6 listopada. Chciałabym się niekonwencjonalnie ubrać, ale brak mi pomysłu. Mój atrybut to jak na razie tylko mały keyboard, na którym będę udawała, że gram ;]

Pomysł do tej piosenki:


Zostanie ona wykorzystana jako podkład, do którego będzie ktoś biegać po szkole z kamerą a inni muszą śpiewać i się bujać w tych fajnych ciuchach, jednocześnie prezentując szkołę.

Są już "metale", królewny, rastamani, "plastiki", kubuś puchatek, służby specjalne, bibilotekarki, "grzeczne uczennice", jacyś wojownicy itp.

Pomóżcie! Liczę na waszą inwencję.

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Akumulator?

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Podjedz do pruszkowa na ul. jasna 2 obok gimnazjum nr 1 jest wypozyczalnia strojów, moze cos znajdziesz.

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Chodzi o to, że nie chcę wypożyczać, tylko sama coś zrobić.

Akumulator? Niee... (Rozbawiłeś mnie do łez!)

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Styl i pomysł dowolny?
Tych postaci nie wymieniłaś,więc takie tam moje pomysły:

Odlotowa zakonnica w pełnym makijażu.
Seksowna diablica,a jak diablica to i anioł może być.
Policjantka{krótka mini i lizak}

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

A może taka PANDA ?
@boney

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

jestem za

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Lepiej pan da, pan da

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

to najprostsze

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Hahahahah... Never say no to Panda! Panda jest fajna, ale nie wiem jak się w nią przebrać

kaja, zakonnica jest fajna, ale jak sobie ją wyobrażasz? Chodzi mi o ubiór.

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

W stroju Ewy. Będzie chyba po linii

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

Hm... coś czuję, że pani koordynator by się nie zgodziła Od razu by oglądalność spadła jak do internetu wrzucą

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

A ja myślę abyś ubrała się podobnie do dziewczyn w peruczkach z teledysku.
To najprostrze i bezpieczne przebranie, odpowiedni makijaż i już

RE: Przebranie do szkolnego lipduba

   

Ta niby Maryja, to ja W końcu wyszło na to, że babcia kupiła mi strój w ciucholandzie za całe 3 złote i nie musiałam się męczyć, szyć ani nic z tym robić Wystarczyło uprać