Liczba postów: 986
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
24
Płeć: Nie podano
RE: Piknik na skraju drogi
To nie teren obwodnicy?
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Piknik na skraju drogi
wstępnie my chętni
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
RE: Piknik na skraju drogi
O której godzinie?
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Piknik na skraju drogi
Od rana
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 6 123
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Piknik na skraju drogi
(07.06.2011 17:15 )eltom napisał(a): Teqton przytaszczy grilla....
teqton swojego grilla na pewno nie przytaszczy, ponieważ ten grill jest mało mobilny. Można tam dojechać samochodem ? Wtedy może wpadlibyśmy z małym na trochę.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 908
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05.2013
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Piknik na skraju drogi
Ja się piszę ....... ale gdzie indziej. też będę miał piach i wodę. - kopanie dziur pod kanalizację. wrrr
Liczba postów: 2 908
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05.2013
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Piknik na skraju drogi
taa czas się przyzwyczajać do głębszych wykopów
Liczba postów: 1 446
Liczba wątków: 117
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
15
Płeć: Female
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Liczba postów: 4 447
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
09.06.2011 20:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.06.2011 20:51 przez zbyszek.)
RE: Piknik na skraju drogi
Cały czas nazwa tematu kojarzy mi się z piękną powieścią braci Strugacckich o tym samym tytule. Zakończenie książki jest zagadkowe.
Polecam przeczytać. Warto!
P.S. Deguś mi wytknął że omijam imprezy. Cóż, akurat w sobotę pracuję.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 6 123
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Piknik na skraju drogi
Statystyczny Polak nie czyta książek
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "