Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Ostrzenie łańcucha
Zbuduj lekko pomniejszony model piramidy Cheopsa i ustaw ją w kierunku północ-południe. Na 1/3 wysokości tego modelu (tak samo jak komora grobowa w piramidzie Cheopsa) i umieść tam łańcuch od piły. Ostrze piły regeneruje się w piramidzie. Regeneracja ostrza nie trwa długo. A później można rżnąć i rżnąć aż silnik padnie.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
RE: Ostrzenie łańcucha
eltom ..jak sosna lezała w piachu ,jak łańcuch był niefirmowy...możliwe ...mozliwe że zły kont naostrzenia też
Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Ostrzenie łańcucha
Ile ostrzenie łańcucha w tym Stihlu kosztuje ? I gdzie to dokładnie jest ?
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 908
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05.2013
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Ostrzenie łańcucha
z 10 zł. Przy rynku , przy Moniuszki pomiędzy Wysockiego i Słowackiego.
Liczba postów: 6 125
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Ostrzenie łańcucha
A to wiem gdzie, dzięki, nie wiecie do której tam mają otwarte ?
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
26.09.2011 15:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2011 15:48 przez Rencista..)
RE: Ostrzenie łańcucha
Płaciłem 7 zł, ale to było w połowie roku. Można samemu ostrzyć łańcuch,ale do tego jest potrzebny mały pilnik o przekroju okrągłym 6-8 mm z tym,że trzeba mieć wprawę,aby dobrze to zrobić. Są jeszcze elektryczne ostrzałki, ale po kilku ostrzeniach, wyciąga się łańcuch,a to powoduje,że trzeba go skracać.
Zbyszek,a konkretnie odnośnie piramidy,to jakie mają być wymiary - bok podstawy i wysokość.
Middle aged.
Liczba postów: 4 449
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Ostrzenie łańcucha
Patrz na post 22.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Ostrzenie łańcucha
Witam. Zbyszek "Zbuduj lekko pomniejszony model piramidy Cheopsa" Nie jest to zbyt precyzyjne określenie,ale niech będzie.
Middle aged.
RE: Ostrzenie łańcucha
czytam te wypowiedzi i tylko jedna zauwazylem pozytywna .Ludzie zeby lancuch byl ostry nie zalezy od ostrzenia sprawdz prowadnice rodzaj lancucha jakiej firmy a dopiero pisz o ostrzeniu Wyjasniam jesli lancuch chodzi w prowadnicy o rozwalonym rowku to nikt ci nie naostrzy cudow nie ma
RE: Ostrzenie łańcucha
Nie bardzo kumam. Jak niby ma być rozwalony ten rowek, żeby łańcucha nie dało się naostrzyć? To przecież łańcuch tnie (jego zęby), a nie rowek, a ostrzymy właśnie te zęby. To co ma rowek wspólnego z ostrzeniem? Jeśli łańcuch jest prawidłowo napięty, to nawet nieznaczne luzy boczne rowka nie przeszkadzają w cięciu.
Chyba ważniejsza jest jakość stali zębów i kąty ostrzenia, a nie luzy w rowku prowadnicy. Nie jestem specjalistą od pił mechanicznych, ale trochę pojęcia o mechanice mam.
To trochę tak jakby nie dało się napompować dętki, bo felga krzywa.