Limit odpadów na mieszkańca - 4 brązowe worki na posesję bez względu na pow. działki!

Odnoszę się tu do zbiórki odpadów zielonych.
Otóż okazało się, że nasi radni wymyślili sposób na pozbycie się nadmiernej ilości takich odpadów przy zbiórce owych.
Zatwierdzili więc, że można odbierać z posesji tylko 4 worki zieleniny i ewentualnie 4 wiązki gałęzi, których do worków włożyć się nie da,
Podejrzewam, że Bareja w grobie się przewraca na takie pomysły.
Otóż ściąłem drzewo i pozostało mi sporo gałęzi. Wystawiłem to przed posesję, przyjechała ekipa i wzięła tylko 4 wory i 4 wiązki, resztę zostawili. Na moje pytanie, czemu nie wzięli wszystkiego odpowiedzieli mi, że takie są postanowienia radnych miasta.
Panowie i panie radni, zastanówcie się nad swoją głupotą i weźcie coś na wspomaganie.
Co za różnica, czy leży 20 wiązek, przed 5 posesjami, czy 20 wiązek pod jedną, a reszta pusta?
Coś komuś ubędzie? 
Naprawdę zastanawiam się, czy rzeczywiście wybór radnych był dobrym strzałem.
Palnijcie się w czajnik i zacznijcie myśleć normalnie, a nie z jakimiś waszymi widzimisię. 
Następne moje posunięcia, to będzie, zgodnie z waszymi marzeniami, rozkładanie wiązek po okolicznych posesjach i będziecie musieli, psie syny, to odbierać, nie po to płacę haracz za zbieranie odpadów, byście takie kwiatki stosowali.
Po telefonie do UM w tej sprawie, odpowiedziano mi, że sprawę załatwią i mnie powiadomią.
Efekt? Żadnej, ŻADNEJ, odpowiedzi, pomimo obietnic załatwienia tej sprawy. Pocałujcie mnie więc w dupę. Tak, W dupę.
Poszedłem na ostatnią sesję nadzwyczajną w jakiejś tam sprawie.
Po oczekiwaniu po 15 minutach na rozpoczęcie sesji zgłosiło się tylko 7 osób. Ilu mamy radnych?
Po 20 minutach nie było nawet prezydenta, który zwołał tą sesję. Zapytałem pana Kapustę, który się pojawił po jakimś czasie, czy mogę zabrać głos na sesji, ale zbyto mnie treścią, że to sesja nadzwyczajna i zwykły obywatel nie ma prawa do głosu.
Poczekam do następnej sesji i nie dam sobie sobą pomiatać. Pomimo moich uwag, że na sesję spóźnia się 2/3 radnych, usłyszałem z ust pewnej radnej, że jak mi się nie podoba taka sytuacja, to mogę poczekać do następnych wyborów i wybrać sobie innych. Śmiech na sali. Wypierdzielił bym to całe towarzystwo wzajemnie adoracji w komos.
Dlatego też, postanowiłem zarejestrować się na tym forum, pomimo propagowania admina środowisk LGBT, które nie jest moim motto.

//Uściśliłem tytuł i przeniosłem do właściwego działu

RE: Genialne pomysły radnych Żyrardowa

Widzisz, inna gmina, ten sam problem. U mnie z nieograniczonej ilości zmniejszono do 2 worków, a później przeliczono i dało się 5. Dużo? Mało? Pracują intensywnie nad kompostownikami, więc jakieś działanie jest. Odpady zielone to koszta, a kompostownia w Radomiu miała nadmiar towaru i był moment, że nie przyjmowali niczego.Oczywiście nas konsumentów nie powinno nic obchodzić. Ale, jak tłumaczono w gminie, jeden wystawi 1 worek inny kilkadziesiąt, a to już generuje koszta, więc ciach i pomysł ograniczenia. Część da się kompostować, jak się ma dobrego sąsiada to on przyjmie kilka worków, jeśli nie to gniją kolejny miesiąc w worach, albo na własny koszt wywieź. Ponoć ci na górze pracują nad ustawą, która ma sprawić, że koszt utylizacji odpadów zielonych ma być niższy, ale... Jakoś średnio w to wierzę, zwłaszcza, że przez kilka lat obowiązywania ustawy ceny u mnie wzrosły niemal 3x.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

A ci powiem, że mam to w d****. Dosłownie, wywiozę to do lasu, bo las przyjmie wszystkie śmieci, nawet te ekologiczne, a te barany od ustanawianie przepisów, niech się smażą w swoim sosie. d...., którzy biorą naszą kasę za wymyślanie takich idiotycznych przepisów powinno się usuwać już przed porodem.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Tomek pod UM wywieź

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Dla nich lepiej, że wywieziesz do lasu, mniej wywożenia będzie dla nich, mniejsza ilość do statystyk, a może jeszcze ktoś doniesie i Straż Miejska wykaże się w statystykach, ze śmieciarza złapali. Tomek sam wiesz jak wygląda to z perspektywy mieszkańca, który musi szarpać się o swoje, a radni... Cóż. Czasami zdaje się, że aktywni głównie przed wyborami, a tak to od sesji do sesji jakoś przemykają. Sam pisałeś o sesji nadzwyczajnej.
PS. Was też straszą, że źle posegregowane i warunkowo odbiorą czy nie odbierają?

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Szopen mojemu znajomemu nie zabrali bo w worku z papierem był jeden przypadkowy kubeczek po śmietanie
Ciekawe czy są tacy dokładni jak zabierają śmiecie z blokowisk...

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Tomek,
Opanuj emocje i nie wyzywaj radnych, bo im to lotto. Taka jest prawda i taka jest rzeczywistość. Radni są tak mądrzy jak wyborcy, który na nich głosowali... Staraj się ośmieszyć ich decyzje lub zgłosić gdzieś odstępstwo od normy, żeby ich skontrolowali - tylko tyle można zrobić.

Zasada działania socjalistycznego raju - stała opłata od każdego pierdnięcia - pewne pieniądze dla poborców - maksymalne obcięte usługi w zamian.

Niestety pobieżna analiza wykazuje, że gmina może ustalić limit "zielonki". Za to ma obowiązek odebrać nadwyżkę w Piepszoku. Nic z tym nie zrobisz...

https://www.prawo.pl/samorzad/gmina-musi...01850.html

Nawet jakbyś wyciął 10 drzew, muszą odebrać gałęzie w Piepszoku... Powiedieli ci o tym?

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Nie po to płacę za wywóz śmieci, żebym jeszcze na swój koszt i tracąc swój czas sam wywoził to do jakiegoś pieprzoku.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Są takie gminy, gdzie władza rozdaje "znaczone" worki - z logo Urzędu Miasta. Na każdą osobę przysługuje pakiet 25 worków na rok. Worków nie można dokupić w urzędzie... Jak ktoś chce oddać 25 worów od razu - jego sprawa. Nie wiem czy to jest dobre rozwiązanie, ale mi się to przypomniało.

PS. Bogatsze od Żyrardowa miasta nakazały zakupić też po 4 kubły mieszkańcom (kubły były z rabatem, chyba 50zł sztuka). Argumentują, że te worki są nieekologiczne, nie powinny być w odpadach innych rodzajów. Też nie tęsknię ta tym rozwiązaniem, ale widziałem już przed każdym domem po 4 kubły i przecierałem oczy...

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

NIE rozumiem dlaczego czepiacie się radnych. Przecie to się nie zmienia od lat. Zarówno w samorządzie jak i rządzie. Dbając o dobro wspólne, dbają by nie wydać za dużo Najlepiej jeszcze na tym zarobić, by mieć na rozdawnictwo wazelinowe. Moze warto się w końcu zastanowić czy nie zacząć uwalać bzdurnych uchwał. Niezgodnych z prawem. Bo niezgodne z prawem uchwały można zgłaszać do wojewody.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Właśnie o to chodzi, żeby zacząć coś robić... Trzeba by pozbierać argumenty, napisać oświadczenie i je powiedzieć na sesji, tylko nie tak jak Chruszczow, który zdjął but i stukał nim w mównicę, żeby zrobić większe wrażenie na sali

Pójście na sesję RM dla mnie jest prawie niemożliwe, zawsze jest to kosztem spraw zawodowych bądź rodzinnych.

Wojewoda jest urzędnikiem szczebla centralnego i działa po linii politycznej rządu Załatwienie jednych spraw u wojewody będzie łatwiejsze niż innych

Ilustracja do tematu (akurat miałem na pulpicie). 

   

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

To nie był Stalin z tym butem tylko Chruszczow na sesji zgromadzenia ONZ ale mali ludzie tak maja

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Sam poprawiłem tego Stalina na Chruszczowa, bo mi nie pasował. Z tym że podobno nigdzie nie ma nagrania tego walenia butem. To co jest w internecie to fake. Ruscy (Russia Today) nadała kiedyś długi program w którym przekonywała, że to propaganda Zachodu (hehe).

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Ostatnio dowiedziałem się pocztą pantoflową, że te 4 wory, to kwestia ceny odbioru. Albo 22 zł za dwa razy w miesiącu po 4 wory, albo 25 zł za raz w miesiącu, ale wszystko. I wyszło, że taniej po 22 zł dwa razy w miesiącu. Tylko sk.... zapomnieli, że przez cały rok, to natłok zielonych jest na jesieni, gdy opadają liście. Przez głupie 3 zł różnicy nie można normalnie oddać zieleniny w dowolnej ilości. U siebie naliczyłem już 14 worków pełnych liści i co? Mam to oddawać przez parę miesięcy? W sumie niby to zabiorą i tak, tylko po co takie restrykcje? Pamiętam, że paręnaście lat temu paliłem te liście na działce i miałem święty spokój, teraz nie wolno palić i problem narasta. To tak jak z psimi kupami. Psy srały i srać będą nadal i nic tego nie zmieni. Żadne ustalenia prawne.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

To jak, idziesz zabrać głos Jakbyś szedł, to napisz sobie mowę i się jej trzymaj bo nie wolno bluzgać Zresztą to nic nie daje w retoryce.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Miałem kilkanaście worków liści. Oczywiście można wystawić tylko 4 wory. Nie wezmą kilkunastu. Ale... pogadałem z sąsiadami i dołożyłem resztę tam, gdzie mieli mniej niż 4 worki. I co? I zabrali wszystkie. To po cholerę ta cała procedura? Jakby te wory stały w kupie w jednym miejscu, to by im korona z głowy spadła? I tak zabrali wszystko, to po co ten bzdurny przepis?

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Ja przygotowałem 7 worków liści - zabrali 4. Trzy worki zostały. Limit głupoty dalej aktualny. Mówi się trudno, worki czekają przy ogrodzeniu następne 2 tygodnie na swoją kolej.

Jestem ciekaw jednej rzeczy: czy ten limit 4 worków jest gdzieś zapisany? Nie widziałem tego w żadnym dokumencie, widzieliście gdzieś? Gdyby tego nie było w regulaminie zatwierdzonym przez Radę, to można skarżyć do Wojewody gminę o nie wywiązywanie się z zapisów Ustawy o czystości, bo zielonki jest więcej, gdy opadną liście i to zadanie gminy to wywozić.
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Moi sąsiedzi mieli wszyscy po 4 worki lub więcej.

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

To trza było pogadać z sąsiadami z pobliskich ulic

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

Może i Żyrardów w końcu pomyśli o czymś takim jak innowacyjny Grodzisk Mazowiecki, chociaż rozumiem, że nie wszystko nadaje się do powielania, ale z drugiej strony chyba przydałoby się coś takiego, zwłaszcza, że część miast już z podobnymi inicjatywami już dawno temu wyszła.
 Harmonogram wywozu/jak segregować

RE: Limit odpadów na mieszkańca - genialne pomysły radnych Żyrardowa

(25.11.2020 19:29 )Szopen napisał(a): Może i Żyrardów w końcu pomyśli o czymś takim jak innowacyjny Grodzisk Mazowiecki, chociaż rozumiem, że nie wszystko nadaje się do powielania, ale z drugiej strony chyba przydałoby się coś takiego, zwłaszcza, że część miast już z podobnymi inicjatywami już dawno temu wyszła.
 Harmonogram wywozu/jak segregować

Super sprawa ta informacja, dowiedziałem się, że koperty z okienkiem mam wyrzucać do zmieszanych Kolega kiedyś o to pytał w Warszawie i dostał dwie sprzeczne odpowiedzi.

A wracając do limitu wywozu - oddałem dzisiaj znowu 4 worki liści i zabrali wszystko, więc po prostu jest limit 4 worków na osobę, worki poczekały spokojnie dwa tygodnie w kolejce. Tylko czemu nie ma na ten temat jasnej informacji, po co taszczyć te worki tam i z powrotem, po prostu 4 na dom i tyle.