Likwidacja STRAŻY MIEJSKIEJ w Żyrardowie
Budżet Straży Miejskiej w Żyrardowie na rok 2013 wynosi około 4 milionów złotych. Jakie są warunki pracy w Straży, jak są oceniani pracownicy "liniowi", pracownicy monitoringu oraz komendanci? Jak działa sam monitoring i jakie mamy z niego korzyści? Oto pytania, które zadaje sobie każdy z nas, codziennie. Czy te pytania zadaje sobie Prezydent Miasta Żyrardowa Andrzej Wilk, radni miasta Żyrardowa.
Jeżeli zlikwidujemy Straż Miejską, czym (kim) ewentualnie ją zastapimy? Czy jest konieczność zastępowania Straży Miejskiej jakimkolwiek innym podmiotem, bądź uzupełnieniem ewentualnie stanu osobowego Powiatowej Komendy Policji. Pytań bardzo dużo, zapewne pomysłów i odpowiedzi jeszcze więcej.
Liczba postów: 6 121
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
RE: Likwidacja STRAŻY MIEJSKIEJ w Żyrardowie
Podobna ankieta była już w temacie poniżej:
http://zyrardow24h.eu/forum/thread-4678....BC+miejska
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 185
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
12.03.2013 13:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.03.2013 13:43 przez Stańczyk.)
RE: Likwidacja STRAŻY MIEJSKIEJ w Żyrardowie
Temat bardzo kontrowersyjny, zważywszy na wydarzenia ostatnich kilku miesięcy z jakimi mamy do czynienia. Myślę, że za likwidacją lub pozostawieniem SM jest tyle samo zwolenników co przeciwników. Ci pierwsi, zwłaszcza starsze pokolenie przyzwyczajone kiedyś do patroli ORMO, nie mające pojęcia ile utrzymanie tej słuzby kosztuje, widzi w nich wyłącznie ludzi chroniących ład i porządek. Drudzy, oceniając realnie skalę bezpieczeństwa w mieście, uważają tę instytucję raczej za zbędną. Czym zatem jest Straż Miejska? Jest organem porządkowym prezydenta miasta powołanym.....no właśnie....do czego? I tu powstaje już problem z prawidłową odpowiedzią. Zapewne powołanie jej miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańców. Jak wiemy, władze niejednej gminy zrobiły sobie z tej służby źródło dochodu. Czy tak jest i u nas? To należałoby dokładnie sprawdzić.
Załóżmy, że RMŻ, zmuszona katastrofalną sytuacją finansów miasta, zadecyduje o rozwiązaniu tej formacji. Co dalej ze strażnikami..?! Zapewne większość z nich, jeżeli nie wszyscy, znalazłaby pracę w Policji lub w innych pobliskich miastach, w których istnieje SM lub SG.
A teraz z innej beczki, czyli co zrobić by uchronić SM od likwidacji? Najprostszym sposobem jest weryfikacja budżetu z przesunięciami środków. Kolejnym ruchem ze strony UM powinna być obniżka płac wszystkim wysoko uposażonym urzędnikom z prezydentami miasta i dyrektorem CKŻ na czele, prezesom spółek, dyrektorom szkół, itd.,itd., czyli cięcia gdzie tylko się da. Tylko czy Wilk i Obłękowski oraz reszta na to by poszli..? Wątpię. A zatem mój głos w tej kwestii jest "za rozwiązaniem".
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net