Kantory w Żyrardowie - wymiana walut - bezpieczeństwo
Poszłam dziś do kantoru wymiany walut na Okrzei przy targowisku.
Fakt, że w naszym mieście po raz pierwszy korzystam z usług kantoru.
To co zobaczyłam woła o pomstę do nieba. Brudne ściany, literki na okienkach pościerane, nad głową na półce miałam łopatę do śniegu,podłoga nie wiadomo kiedy myta. ZERO BEZPIECZEŃSTWA !!! Płacisz gotówkę i pobierasz na oczach przechodniów. Po raz pierwszy spotkałam się z tak obskurnym pomieszczeniem i więcej już na pewno tam nie wejdę.
Nie polecam nikomu wymieniać tam większej gotówki!!! Dbajcie o własne bezpieczeństwo !!!
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
A według mnie tu nie chodzi o samo bezpieczeństwo, ale o szacunek dla klienta. Jeśli ktoś otwiera taki przybytek i prowadzi go jak zwykły chlew to o tym właśnie świadczy. Ja też chciałem raz skorzystać z tego kantoru, ale jak zajrzałem do środka to wolałem szybko się oddalić. Na szczęście mogłem jeszcze tego samego dnia wstąpić do kantoru na Centralnym. Nie oszukujmy się, na Dworcu Centralnym też nie jest zbyt czysto, miło i bezpiecznie, ale i tak o niebo lepiej niż u nas przy targowisku.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 908
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05.2013
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Kurs, kurs się liczy.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
E, to ja dziękuję. Jak zaglądałem do kantoru to pod budynkiem stało sobie dwóch takich panów sporo większych ode mnie i z zaciekawieniem łypało na ewentualnych klientów. Może to ochroniarze kantoru, ale byli w tzw. ubraniach sportowych, więc nie rozpoznałem. Do tego ten wygląd we wnętrzu przybytku… brrrrr! Rozejrzałem się i jak najszybciej oddaliłem.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Skarlet. Tam zawsze tak było przytulnie. Nie jestem pewien,ale powinien być monitoring tego pomieszczenia.
Middle aged.
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Rencisto -przytulnie to znaczy jak ?
Z pajęczyną w każdym rogu, z brudnymi ścianami i okienkami ? Z otwartymi drzwiami, gdzie każdy przechodzień liczy z tobą pieniądze?
Dla mnie przytulnie to jest w BGŻ, gdzie zgłaszasz dyskretnie, ze wpłacasz albo wypłacasz większą gotówkę i pani zaprasza cię do oddzielnego pokoiku. Nawet nie pozwoli ci stać w kolejce tylko z urzędu zaprasza do innego osłoniętego pomieszczenia. Jest czyściutko i przytulnie.
Kantor jak bank powinien chronić klienta a warunki w tym lokalu są . Wystarczy odgrodzić i wydzielić dodatkowe pomieszczenie. Było by i bezpieczniej i dyskretniej.
Jako klienci mamy prawo wymagać bo czasy "koników" dawno się skończyły.
Stawiamy na turystykę to i kantory muszą być na jakimś przyzwoitym poziomie.
Monitoring ma się nijak do czystości i bezpieczeństwa. Jest pomocny przy ustaleniu sprawcy napadu.
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
06.07.2010 01:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.07.2010 01:13 przez Rencista..)
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Przytulnie,to znaczy nastrojowo.Jest to oczywiście dygresja,bo widzisz z tego kantoru korzystają głównie osoby,którym takie duperele,jak pajęczyna w rogu, brudne pomieszczenie ,otwarte drzwi wejściowe nie przeszkadzają w realizowaniu transakcji walutowych. Jak widzisz, to ty jesteś pierwszą osobą,która publicznie poruszyła sprawę czystości w tym kantorze. Nie zauważyłaś,że elewacja budynku,w którym jest kantor została odnowiona?
Middle aged.
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Posiadanie kantoru wiąże się bezpośrednio z bezpieczeństwem i taki lokal powinien spełniać określone wymagania...jeśli jest ubezpieczony. Ubezpieczyciel wymaga wielu elementów. Jeśli nie ma ubezpieczenia od utraty gotówki w lokalu czy też w konwoju to nie ma wymagań i na straganie można stać. Gdy ubezpieczenie jest to powinien być monitoring, szklana szyba oddzialjąca klienta od sprzedawcy, która spełnia normy oraz sejf umocowany na trwale do podłoża i niewidoczny dla klientów.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
To wszystko jest. tylko porządku brak
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Gdzie diabeł nie może tam babe pośle
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
19.07.2010 13:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.07.2010 13:55 przez Jancio.)
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
Myślę, że ci cudzoziemcy są uodpornieni bo i u nich jest podobnie.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
A tak przy okazji, to ile kantorów jest w naszym mieście?
Middle aged.
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
jeden,nie licząc banków które wymieniaja walutę po mniej opłacalnym kursie
RE: Bezpieczeństwo w kantorach.
CUDZOZIEMCOM wygląd kantoru raczej nie przeszkadza. Myślę, że i tak klaszczą w ręce, że kantor jest blisko targowiska. Jeśli chodzi o TURYSTÓW, najczęściej są uzbrojeni w pieniądz elektroniczny - idą do bankomatu, cyk-pyk i gotowe.
RE: Euro po 4.91 w banku
Najlepsze jest to, że jak masz np w bilonie 2 euro to w kantorze wypłaca ci 2zl to się nazywa rozbój w biały dzień, przecież nie sprzedadzą nam bilonu 2euro za 2 zł.
Liczba postów: 9 362
Liczba wątków: 1 672
Dołączył: 11.2017
Reputacja:
7
Lokacja: Podlas
Płeć: M
Typ mieszkańca: Domkowy
RE: Kantory w Żyrardowie - wymiana walut - bezpieczeństwo
Przeniosłem to do wątku kantorów. Napisz w którym to jest kantorze, że skupują w ogóle bilon!!!
Ja nigdy bym do kantoru monet nie zaniósł, bo kiedyś w ogóle nie skupowali monet. Na papierze maźnięcie długopisem i już w naszym kantorze nie chcieli przyjmować, chcieli wyłącznie czyste banknoty w dobrym stanie. Znowu z kolei na Zachodzie nie chcieli wymieniać pomazanych np. dolarów przed przyjazdem do Polski. Bankomat "dał" pomazane i kombinuj tu człowieku jak je wymienić, żeby w Polsce w kantorze przyjęli. Monety to w ogóle były niewymienialne. Stare czasy.
A dzisiaj polecam kantor internetowy. Takich kursów jak tam dają w naszych kantorach żyrardowskich, ani nawet w tanich kantorach warszawskich np. na Pradze nie idzie w ogóle dostać.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!
RE: Kantory w Żyrardowie - wymiana walut - bezpieczeństwo
To było w kantorze na Okrzei a czy w galerii centrum też skupują to nie wiem. Musiałbyś sprawdzic.