RE: Teren rekreacyjno sportowy przy Olszowej
(11.08.2013 13:12 )eltom napisał(a): A ty myślisz, że jak tam staną ławki, huśtawki, zjeżdżalnie i piaskownice, to żuli ubędzie? Lubię fantastykę ![Tongue Tongue](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/tongue.gif)
Eltom, nie chodzi tylko o pogonienie dresiarzy i pijaczków, ale o to by miasto zainwestowało w ten teren - bo warto!!! Jeśli byłby tam plac zabaw - dodajmy pilnowany przez cieciów, jak Grodzisku - to myślę, że sytuacja by się zmieniła.
Pamiętam jak pisałem o najprostszej sprawie - czyli zrobieniu przejścia dla pieszych ze światłami. Obecnie rodzice boją się puszczać do parku dzieciaki - te starsze -bo różnych wariatów szalejących na Skrowaczewskiego nie brakuje. Ale nawet tego miasto nie może zrobić...
Deptak ważniejszy, a teraz kasy nie ma bo przecież wszystko poszło na referendum.
(11.08.2013 17:11 )turboneta napisał(a): Patrol zapuszcza się tam, gdzie jego przełożony go zdyslokował, a rejon służbowy opuszcza na polecenie w przypadku interwencji. Nikt nie jeździ ani nie chodzi sobie tam, gdzie mu się podoba.
Zgadza się, ale kiedy mieszkałem na Wschodzie naprawdę często widziałem patrole jadące samochodem obok Ekoparku. Uwierz mi, że nigdy - naprawdę nigdy - nie widziałem, aby się zatrzymali i sprawdzili co tam robi rozbawione, głośne towarzystwo. Naprawdę nie jest żadną tajemnicą, że to miejsce wieczornych popijawek i nie wiem, czy policja nie chce te tego widzieć, czy może są inne powody? W straż miejską nie wierzyłem i nie wierze, ale dziwię się policji, że toleruje to co dzieje się w Ekoparku.