[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

#1

Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

„Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy autorką jest Sherry Argov .
Znalazłam tę książke i wybrałam kilka fragmentów, które moim zdaniem warto przeczytać z przymrużeniem okaSmile Książka ta rzuca wyzwanie stereotypom, pomaga zrozumieć, dlaczego niektóre związki się nie rozwijają, i zmienia kobiecy sposób myślenia o tym, w jaki sposób mężczyzna wybiera bratnią duszę. „Zołza”, to silna kobieta o własnej tożsamości i czuje się pewnie, będąc tym, kim jest. Materiał w książce opiera się na wiedzy, jaką autorka zebrała podczas kilkuset godzin wywiadów z mężczyznami.

Dlaczego silna kobieta podbija jego serce
KLUBOWE WSKAZÓWKI DLA DOBRYCH DZI EWCZYN
Wyobraźmy sobie świat, w którym role są odwrócone i to mężczyźni gotują dla kobiet, zbierają skarpetki i palą się do małżeństwa. Załóżmy, że masz chłopaka, który w kufrze na wyprawę trzyma sześć lawendowych muszek dla swoich przyszłych drużbów. Wyobraź sobie, że twój luby zachłystuje się z wrażenia, ilekroć przechodzicie koło sklepu z ubrankami dla dzidziusiów. I że wita cię w drzwiach odziany w jedwabne bokserki i buty kowbojskie, żeby wykonać dla ciebie taniec na rurze. Dodaj do tego kilka ultimatum:
„Gdzie jest mój pierścionek zaręczynowy?”„Nie wzięłabyś ze mną ślubu?”
Uznałabyś pewnie, że facet ma nierówno pod sufitem. I zaczęłabyś planować ucieczkę. „To nie twoja wina, tylko moja. (Czytaj:To wyłącznie twoja wina). Jestem zbyt zajęta pracą. Kocham cię, ale nie jestem w tobie zakochana”. Po czym rozerwałabyś drzwi… jak trotyl. Jakkolwiek strasznie to brzmi, właśnie takiego podejścia do sposobów zdobywania męża uczy się kobiety. Taka jest dola każdej „miłej dziewczyny”, która przede wszystkim myśli o innych, swoje potrzeby stawia na szarym końcu i nie czuje się godna dotykać
rąbka spodni swego mężczyzny. Kiedy przepytywałam mężczyzn, wszyscy zgodnie twierdzili, że kobiety pewne siebie są dobrem deficytowym. I że najbardziej ich kręci pewna siebie kobieta. Czy to dziwne, że ciężko na taką trafić?
Rozejrzyjcie się. Przeciętny magazyn mody radzi, by kobiety na randce zachowywały się jak służące, zupełnie jakby aspirowałydo ciężkiej pracy fizycznej: „Potrafisz podać zimne piwo w tandetnej bieliźnie? Prasujesz w ostry kant jego koszule jak pracownica miesiąca
w motelu Jolly Roger? Ubierasz się dla niego w celofan? Pracujesz w ogrodzie w niebotycznych szpilkach? Oddajesz się w pozycji na pieska? Jeśli tak, on przyklęknie i się oświadczy…”.
Kobiety dowiadują się z tych rad, jak postępować w sposób desperacki. Gdy ona całą sobą krzyczy: „Wybierz mnie! Wybierz mnie!”, gasi jednym pstryczkiem jego pożądanie. Taka jest natura ludzka. Ciebie też ostudziłby facet, który na pierwszą randkę przy kawie zjawiłby się z pękiem róż i przed upływem pięciu minut powiedział, że jest największym zasranym farciarzem pod słońcem. Taka jest natura ludzka. Namawiać kobietę, żeby z całych sił starała się przypodobać, to jak namawiać dziecko, żeby pierwszego dnia szkoły podeszło do jakiegoś boiskowego zabijaki i powiedziało:
„Masz, weź moje pieniądze na lunch. I jeszcze możesz sobie wziąć moje ciasteczka. Dorzucę nawet swoje kanapki, bo ty nic nie masz”. Albo, w sytuacji romansowej: „Masz, weź moje ciało. I upiekę ci ciasto. Proszę, bądź miły. Proszę, ożeń się ze mną. Ruszę nawet zadek i zrobię piękną świecę, jak w jodze. To tak wygodnie stać do góry
nogami. Naprawdę. Uwielbiam to!”.Fakt, że jakiś mężczyzna z tobą sypia, wcale nie znaczy, że myśli o przyszłości. Do tego, by zaczął myśleć o wspólnym „na zawsze”,potrzebne jest coś, co szanuje w tobie. Jak bystrość… i przytomność umysłu.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 1
W romansie nie ma nic bardziej pociągającego dla mężczyzny niż kobieta pełna godności i dumy z tego, kim jest.
Musisz używać swego umysłu, żeby wiedzieć, czego chcesz. Im bardziej będziesz cenić samą siebie, tym on będzie gorliwiej zabiegał o miejsce numer jeden na liście twych priorytetów. Staniesz się dla niego wizją przyszłości, kiedy dodasz kluczowy składnik: szacunek. To szacunek jest spoiwem, które utrzymuje wszystko razem.
Przykład Kary doskonale tłumaczy, dlaczego bystre, pewne siebie kobiety bez trudu mogą dopiąć swego. Na samym początku jej narzeczony próbował wtrącać swoje trzy grosze do jej sposobu ubierania się. Wychodziła na spotkanie, a on jej mówił, żeby włożyła
sukienkę zamiast garnituru, który miała na sobie. Potem zwracał jej uwagę, że jest zbyt mocno umalowana. Miła dziewczyna pognałaby do sklepu po nową garderobę. Ale Kara poskromiła go z uśmiechem na ustach: „Posłuchaj, Versace. Ten strój był zawsze w porządku. I nikt nie narzekał na makijaż. Ale nie ma sprawy: mogę cię uprzedzać,
kiedy będę tak ubrana, i jak nie zechcesz mnie w tym widzieć, nie musisz przychodzić”.
Po to, żeby ktoś inaczej na ciebie patrzył, musisz inaczej myśleć.
Facet powinien wiedzieć, że potrafisz dyktować warunki i nie potrzebujesz od nikogo instrukcji wkładania skarpetek. Mówisz w ten sposób: „Czuję się pewnie”. Desperacja i brak pewności siebie zabijają atrakcyjność. Zołza z nikim nie konkuruje, nie stara się być „najlepsza z najlepszych”. Zamiast „gdzie jest mój pierścionek” czy „może byś
się ze mną ożenił”, myśli sobie tak:
„Jaka jest korzyść z faktu, że mam koło siebie tego faceta?”
„Jak się czuję ze sobą po tym, jak spędziłam czas w jego towarzystwie?”
„Co ja z tego mam?”
I wtedy dzieje się rzecz zabawna: to on wyłazi ze skóry, żeby z nią być.
Na ogół mężczyźni czują się swobodnie z kobietą, która się zbytnio nie przejmuje, bo wtedy on nie musi być w pełni odpowiedzialny za jej szczęście. Kiedy mężczyzna widzi, że jesteś szczęśliwa z nim, ale możesz być równie szczęśliwa, nie mając z nim nic wspólnego, właśnie wtedy nie będzie chciał cię odstąpić na krok.Kiedy jesteś szczęśliwa, jesteś seksowna.
Mało tego – zołzy mają więcej zabawy. Moja przyjaciółka Angela miała w piątek randkę z pewnym facetem i poszli do chińskiej knajpy. Próbowali kilku różnych dań i na półmiskach zostało mnóstwo jedzenia, więc Angela zabrała wszystko do domu w „psich
torbach”. Następnego wieczoru była umówiona z innym facetemi postanowiła być supergospodynią. Odgrzała chińskie resztki, przekomponowała miszmasz na ładnym talerzu i uraczyła nim swego honorowego gościa. Ciasteczko z wróżbą powiedziało: „Kolacyjka od Chińczyka była fantastycznym sukcesem”.
Nie śmiałabym oczywiście polecać wyboru tak szybkiego i łatwego dania zamiast trzygodzinnej harówki w kuchni. Byłoby jednak niedbalstwem z mojej strony, gdybym nie załączyła tej jednej fachowej kulinarnej rady: Nie zostawiajcie natki pietruszki. (Sflaczała
w mikrofalówce zawsze was zdradzi).
Zauważcie, co Kara i Angela miały ze sobą wspólnego: żadna z nich nie czuła potrzeby niczego kompensować. Tym zyskały szacunek mężczyzn. Dlaczego? Obaj oczekiwali, że staną dla nich na uszach, bo według tradycji taka jest rola kobiet. Kiedy się postawiły,
panowie doznali olśnienia. Tylko przesłanie „Jestem czegoś warta” powala mężczyznę na kolana.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 2
Mężczyzna poślubia kobietę, która nigdy nie będzie bezwolna jak szmaciana lalka.
To nas prowadzi do definicji zołzy na wydaniu – czyli silnej kobiety z ikrą, która potrafi bronić swego. Zołza nie jest arogancka ani zgryźliwa, jest bowiem wystarczająco bystra, by wiedzieć,że uprzejmość i takt są bardziej skuteczne. Ale nie pójdzie na kompromis
tylko po to, żeby być w związku. Nie będzie silić się ponad miarę, by „złowić męża”. Z tego powodu żaden facet nie traktuje jej jak bezmyślnej kobiety, którą mógłby wykorzystywać. Ona maw sobie pewien wigor. Słodkie i ostre… i nie zawsze tak miłe –
to coś, z czego utkane są jego marzenia.
Wiedząc, jak wiele „miłych” kobiet niesłusznie sądzi, że bycie silną kobietą (alias zołzą) jest rzeczą złą, zbadajmy niektóre kryteria tak zwanej dobrej partii. Potem dowiemy się od mężczyzn, co naprawdę myślą o kobietach, które zachowują się w ten sposób.
Mit nr 1: Masz być doskonała
Pomyśl o ostatnim razie, kiedy byłaś zakochana do szaleństwa. Najpewniej facet nie był milionerem ani neurochirurgiem z kaloryferem na brzuchu, wyposażonym przez naturę jak ogier na wiagrze. I najpewniej nie wynosił cię na orbitę pięć razy, zanim sam
się ukontentował. Było jednak w nim coś wyjątkowego. Miał kilka cech, które cię pociągały, i pewien czar, który wprawiał cię w drżenie. Mężczyźni, którzy dojrzeli do związku, szukają takiego samego czaru.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 3
On nie żeni się z kobietą doskonałą.Żeni się z kobietą, która go fascynuje.
To jeden z największych mitów utrwalanych przez media: jeżeli jesteś idealna, piękna i bogata, zdobędziesz szacunek i miłość, jakich pragniesz. Tak mówią. (A teraz powrót do rzeczywistości).
Kiedy mężczyzna poznaje kobietę, która wydaje się zbyt doskonała,zbyt słodka czy zbyt miła, na ogół bardzo szybko dopada go znudzenie.
Konkursy piękności są dobrym przykładem tego, jak wpędza się kobiety w myślenie, że najważniejsze, czym warto zajmować się w życiu, są porady z cyklu „jak być piękną” i sztuka łowienia facetów. Zgoda, dziewczyny dostają granty i stypendia edukacyjne, co jest dosyć paradoksalne, bo jedynymi mężczyznami, którzy oglądają takie konkursy, są ci, którzy lubią naprawdę głupie kobiety. Mężczyźni inteligentni mówią, że to żenujące, kiedy kobieta pozuje z przyklejonym do ust uśmiechem, jakby nigdy nie opuszczała jej
radość skowronka. Nie wiem, czy zauważyłyście, że konkursy piękności bardzo przypominają targi bydła. W ten sam sposób farmerzy pokazują krowy. Przeprowadzają swoją cenną krowę rasy jersey przez wybieg przed publicznością oraz sędziami, i może się zdarzyć, że krasula zrobi kilka obrotów. Zwyciężczyni zostaje udekorowana tradycyjnym flo z satynowej wstążki, opatrzonym tytułemi rokiem. Robią nawet kalendarze ścienne ze zdjęciem „krowy miesiąca” na każdej kartce.
Spróbujmy więc przyłożyć to zachowanie w stylu Barbie do pierwszej randki, aby zrozumieć, dlaczego przepływa jak ołowiany balon*. Wyobraźcie sobie kobietę, która próbuje odstawiać „dziewczynę doskonałą”. Wchodzi do sali, jakby szła po wybiegu. Z torebką dobraną do guziczka przy butach. Chichocze na zawołanie. Na kolację
zamawia dwie oliwki z niskokalorycznym sosem (oddzielnie).
Nie zdając sobie z tego sprawy, ta kobieta sama się naznaczyła: przejściowa panienka. A co on o tym sądzi? „Wpłać depozyt i graj”. Może pójść z nią do łóżka, ale odtąd jest tylko zjazd po równi pochyłej.
Dlaczego? Kiedy dziewczyna zachowuje się sztucznie, gość zastanawia się nieufnie, kim ona jest w rzeczywistości i co nią tak naprawdę kieruje. Zwykle sobie myśli, że gra przedstawienie, żeby złapać go w sidła. Nie ma więc mowy o następnym etapie. To dlatego niektóre związki nigdy nie włączają drugiego biegu. Próbując być kimś, kim nie jest,kobieta zostaje automatycznie naznaczona stemplem NIEPEWNA.
„Ta będzie wymagała stałej uwagi i cokolwiek jej dam, zawsze będzie mało. Wyssie ze mnie całą energię”. Zanim spędzi z nią trochę czasu, myślami szybuje ku następnej.
Ale nie koniec na tym. Jeśli mężczyzna uzna, że kobieta jest słaba lub brak jej wiary w siebie, nie będzie czuł potrzeby, by pracować nad związkiem. Cała rzecz się wtedy sprowadza do „męskiej rozrywki”. Związek staje się sprawą drugorzędną. Facet siada sobie wygodnie, otwiera piwko i myśli: „Ona tak bardzo się stara, że jaw tym układzie mam kompletny luz”.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 4
Kiedy kobieta stara się zbyt mocno, mężczyzna zwykle testuje,jak daleko skłonna jest się posunąć w swoich staraniach. Zaczyna wypuszczać próbne baloniki, żeby zobaczyć, z jakim zapałem będzie biegła i jak wysoko będzie skakała.
Mężczyźni do tego przywykli, dlatego próbują cię wmanewrowaćw podobne zachowanie. Chłopak może ci powiedzieć na drugiej rance, że lubi czerwony lakier na paznokciach u nóg. Albo jakiś szczególny element ubrania. Jeśli natychmiast zechcesz mu się przypodobać, być taka, jak on sobie życzy, zaczniesz tracić jego szacunek.
Dla lepszego zrozumienia zapuśćmy żurawia do męskiej księgi zasad. To rzecz poufna, w wysokim stopniu tajna.
Z męskiej księgi zasad
Definicja „porywająco seksownej”: Kobieta, która potrafi funkcjonować samodzielnie i zadbać o samą siebie. Taka, która nie pozwoli, żebym zawsze był górą. I każdemu, gdy tylko zechce, powie, żeby skoczył na drzewo.
To kobieta, przy której facet będzie musiał się starać, żeby z nią być. Ilekroć zbyt gorliwie zabiegasz o czyjeś uznanie, ta osoba traci dla ciebie respekt. Pokazując na samym starcie, że jesteś gotowa dać z siebie wszystko, ustawiasz się na przegranej pozycji w związku, bo wzmacniasz milczące przekonanie każdego mężczyzny: „Ignorującją, sprawisz, że będzie szukała u ciebie aprobaty i pokrzepienia”. W ten sposób
uznanie staje się jego jedynym „wkładem”. Kiedy potrzebujesz jego uznania, ono cię zaślepia, i wkrótce stajesz się słabszą stroną w związku.
Przyjmij dewizę, że „uznanie ani pożądane, ani wymagane”.
W końcu zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że nie jesteś wystarczająco atrakcyjna, wystarczająco doskonała albo że nie pochodzisz z dobrej dzielnicy. Prawdziwa pewność siebie rodzi się, kiedy ty…
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 5
Nie wierz w to, co o tobie mówią.
Sophia Loren powiedziała: „Piękno jest tym, jak czujesz wewnątrz, i to się odbija w twoich oczach. To nie jest nic fizycznego”.Właśnie to czyni cię wspaniałą w oczach wartościowego mężczyzny,bo wtedy jawisz mu się w całej swojej pełni. I dlatego on mówi:„Jezu, na czym polega ten jej niesamowity czar?”.W jaki sposób to wpływa na długotrwałość związku? Kiedy mężczyzna nie może złamać twojego szyfru ani odgadnąć, gdzieskrywasz swoje niepewności, nie jesteś już przejrzysta. Co z tego wynika? On nie ma cię na sto procent w garści i musi wnieść swój pięćdziesięcioprocentowy wkład, aby cię zdobyć, podsycać twoje zainteresowanie i utrzymywać wzajemny i rokujący związek.
Mit nr 2: Masz być jego zabawką erotyczną
Faceci kochają opowiadać barwne historyjki, które brzmią jak wyjęte z magazynów dla mężczyzn. Możesz usłyszeć, że wszystkie jego byłe dziewczyny to supermodelki, które uprawiały z nim seks dziesięć razy na dzień. Jasne, że to wytwór jego wyobraźni.
Kobiety nie potrafią się też zorientować, czego chcą mężczyźni, z przeglądania męskich magazynów. Weźmy na przykład magazyny z golizną. Nie wiem, jak wy, ale ja nie mam zwyczaju siadać na belce siana pośrodku pola kukurydzy, z gołym tyłkiem, żeby złapać
zachód słońca. Bez względu na ziąb zwykle modelka ssie palec, zwisając
z drzewa głową w dół, i mówi, jak głosi podpis pod zdjęciem,„Uwielbiam być naga. Czuję się wtedy tak blisko natury”. Potem leciliteratura z najwyższej półki:
Co mnie podnieca:Ciastka z kremem, lody na patyku i zachody słońca.
Najbardziej wpływowa osoba w moim życiu:
Mój szczeniak.
Ulubiony sport:
Kajakowanie na golasa.
Największe osiągnięcie:
Zawiązanie obu sznurowadeł w niecałe pięć minut.
Kobiety chłoną, oczywiście, te potężne inspiracje i myślą:„Właśnie tak muszę postępować. Jeśli będę świruską w sypialni i zrobię wyśmienity klops, on pogna w te pędy po pierścionek zaręczynowy. Czyż nie?”. Wątpliwe. Kiedy mężczyzna wraca do domu
po dniu ciężkiej pracy, ostatnią rzeczą, jaką chce zastać, jest nagażona na frontowym ganku, liżąca pstrokatego lizaka albo uczesana w kucyki i podlewająca tulipany. Facet sobie pomyśli: „Brakuje jej piątej klepki”.
Zapytałam jednego gościa, czy mężczyźni miewają takie fantazje.
Chciał mi odpowiedzieć, ale nie mógł powstrzymać napadu śmiechu. W końcu wydusił: „Konieczny zimny prysznic. Przecież taka kobieta nie jest sobą”.Inteligentny, pozbierany facet nie będzie budował życia z kobietą, która nie wydaje się stąpać twardo po ziemi. Mężczyźni nieżenią się z „wiecznymi dziewczynkami”, bo nie chcą się czuć, jakby
zaadoptowali dziecko. Jedynym powodem, dla którego mężczyźni lecą na głupie kobiety, jest zamiar ich wykorzystywania – na krótką metę. Facet z prawdziwego zdarzenia szuka partnerki kompetentnej i wielowymiarowej. Takiej, która poradzi sobie ze wszystkim i bez niego. To nie znaczy, że mężczyźni nie skręcają szyi, żeby popatrzeć na kobietę, która pokazuje dużo ciała. Ale w tym samym czasie wydają wyrok: „Tylko na krótką metę”. A kiedy już mężczyzna przydzieli ci etykietę „tylko seks”, nie będzie widział niczego więcej.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 6
Mężczyźni widzą, jak się ubierasz, i z tego wyciągająprzypuszczenia, czy nadajesz się do budowania związku.
„Kobieta jest bardziej atrakcyjna, jeśli pokazuje mniej ciała. Wtedy masz się ochotę dowiedzieć, co jest pod spodem. Facet nie chce iść do łóżka z myślą, że to nic specjalnego,że wszystko już widział. Chce, żeby jej rajski strój był niespodzianką.To połowa podniecenia”.Patrząc na ubranie, kobiety widzą kolory, tkaninę, fason. Co widzą mężczyźni? To, czy jest w tobie coś intrygującego, czy nie ma. To dlatego zdarza wam się słyszeć męskie rozmowy o fantazjach z pielęgniarką, dziewczyną z sąsiedztwa albo w typie bibliotekarki.
Jeśli kobieta ma na sobie coś, w czym nie obnaża wszystkich swoich powabów, na przykład dżinsy i sweter, facet odczytuje to prosto: „To nie jest na pokaz dla ciebie. Na to będziesz musiał troszkę zapracować”.
Kiedy kobieta odsłania trochę, ale nie wszystko, facet wyciąga wniosek,że jej wdzięki są partiami zastrzeżonymi. I jej akcje idą w górę.
Evan: Poznał Blair w pracy i spytał, czy nie poszłaby z nim wieczorem na drinka. Była w jedwabnej bluzce, która pokazywała trochę kobiecości, ale nie za wiele. Potem Blair wpadła do domu, żeby się odświeżyć. Sądząc, że go olśni, włożyła kusy T-shirt odsłaniający hektary biustu i kolczyk w pępku, z napisem na piersi W KANSAS NIE WSZYSTKO JEST PŁASKIE. Evan wspomina: „Od samego początku wiedziałem, że nic z tego nie będzie”.Jeśli facet myśli o poważnym związku z kobietą, wolałby widzieć mniej ciała w sytuacjach publicznych, rezerwując ekshibicjonistyczne występy tylko dla swoich oczu. Wolałby dopasowaną bluzkę niż przepastny dekolt. Albo letnią sukienkę z odkrytymi ramionami. O wiele bardziej fascynuje go długa spódnica z rozcięciem na boku niż mikromini, która nie zasłania ani centymetra nóg. Dlaczego? Sztuczka „a kuku”. Fakt, że nie wie, kiedy wyskoczą z ukrycia twoje nogi, pobudza jego wyobraźnię. I to wtedy, gdy wprawiasz go w zaciekawienie i myśli o tobie, zaczyna wybiegać myślami ku przyszłości.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 7
Kiedy pokazujesz się w bardzo obnażającym stroju, mężczyzna najczęściej uważa, że nie masz żadnych innych atutów.
Kiedy już raz zredukuje cię do jednego wymiaru, nie ma odwrotu. Nigdy nie potraktuje cię poważnie i nie uzna, że jesteś warta trwałego związku. Mężczyźni chcą za żonę kobiety, która jest „pełnym pakietem :Marzy im się wartościowa kobieta, z której byliby dumni, do której wieczorem przy kominku chcieliby się przytulić.
Inna wiadomość z ostatniej chwili: porządny facet nie poślubi kobiety, która się poniża.
Pamiętaj, że jeśli na pierwszej randce pokażesz się w stringach z kryształków podciągniętych nad biodra, a na drugą randkę włożysz mini, która mogłaby robić za top bez ramiączek z działu dziecięcego, facet uzna cię za własność społeczną: „Byle gość może to dostać, więc w czym będę wyjątkowy, jeśli ja to dostanę”.
Jeżeli on widzi, że masz na sobie seksowne majtki, ale gumka jest trochę wystrzępiona albo naderwana, uzna to za dowód świeżego bzykanka. To samo dotyczy tego prześwitującego stanikaz czarnej koronki, który zamierzałaś dla niego włożyć. Jeśli brakuje haftki lub haftka jest odgięta (Boże broń), twój luby pomyśli, że ktoś go z ciebie gwałtownie zrywał.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 8
Widząc cię w skąpym odzieniu, facet wcale sobie nie przypomina,jak świetnie wyglądasz nago. Natychmiast zaczyna myśleć o wszystkich innych mężczyznach, z którymi spałaś.
Zdaniem większości przepytanych mężczyzn najseksowniejsza jest kobieta w jednej z jego koszul i seksownych majtkach pod spodem, bo robi wrażenie: „tylko moja”. Jeśli przebierasz się do spania, włóż coś jedwabnego, co wygląda, jakbyś nosiła to dla siebie, również wtedy, kiedy nie jesteś z nim. Większa będzie szansa, że twój partner
doceni seks i doceni ciebie.Cokolwiek by mówili, większość facetów chce się czuć jak
tęgi chłop orzący dziewicze pole. (A twoim zadaniem jest tę iluzję utrzymywać).
Mit nr 3: Masz być tym, kim on sobie życzy, abyś była
To jedna z zasadniczych różnic między zołzą a miłą dziewczyną. Miła dziewczyna poznaje faceta i sprawia wrażenie, jakby przystąpiła do jakiegoś kultu. Jeśli on jest uduchowionym typem jedzącym łatki zbożowe z jagodami, ona je jagody słodzone pieśniami porannymi. Jeśli jest Włochem, ona robi pulpety mięsne. Jeśli jest Żydem
– pulpety z macy. Jeśli on jest wodniakiem, ona prenumeruje „Sternika”.
Jeśli jest ekologiem, ona tuli się do drzew, ssie trawę zbożową i wymienia swoją terenówkę na hybrydę.
Dlatego kiedy widzimy mężczyznę zakochanego do szaleństwa w swojej żonie, zwykle jest to kobieta, która ma swój rozum i nie trawi głupców. The lights are on but there’s no-one home? Nie: światła się palą … i w domu jest zołza.
Szacunek dla samej siebie działa na faceta jak piękny nokaut jednym ciosem. Jeśli masz wystarczające poczucie własnej wartości, by dzierżyć władzę, i nie okazujesz lęku, że go stracisz, wtedy to on, twój mężczyzna, zaczyna się bać, że cię straci. „Łał! Bystra jest.To nie jest jakaś pierwsza lepsza. Będę musiał uważać na słowa, żeby pokazać się od najlepszej strony i podtrzymać jej zainteresowanie”.
I tak po prostu – pizza z Domino’s i piwo ustąpi czerwonym różom i szampanowi marki Christal.
A oto przykład. Roger i Cheryl różnią się od siebie jak dzień od nocy. On lubi wytworny styl życia. Ona lubi sklepy typu „wszystko za 99 centów”, w których on za nic w świecie by się nie pokazał. (Mówi,że „tam robią zakupy prostacy”). Kiedy ona wchodzi do lumpeksu,on czeka w samochodzie, chowając głowę za kierownicą, aby go broń
Boże ktoś nie rozpoznał. Ale to nie zmienia upodobań Cheryl. Zrobi Rogerowi kanapkę, a kiedy on ją zje, będzie go dręczyć: „Całkiem dobra, co? A wszystkie składniki pochodzą z 99 Cent Store”. Facet ją tak ubóstwia, że gotów byłby się dla niej położyć na środku ulicy.Kiedy mężczyzna cię lubi, będzie starał się dowiedzieć, co ty lubisz. Jeśli cię uszczęśliwia, czuje się pewny siebie. Wszystko, co robią mężczyźni, ma na celu zaimponowanie kobietom – czy to będzie podróż na Księżyc, kariera gwiazdy rocka czy prowadzenie pięknego auta. Tadź Mahal zostało zbudowane dla kobiety. Zabawki,
domy, eleganckie garnitury… każda rzecz służy temu, by zrobić wrażenie na kobiecie. Bądź tą kobietą.
Kiedy facet cię pyta, jakie lubisz jedzenie, bądź szczera. Dobrze jest mu mówić, co ci sprawia przyjemność, bo sprawianie ci przyjemnościutrzymuje jego zaangażowanie w związek.Zdarza się, że na początku znajomości mężczyzna wypytuje kobietę o jej upodobania. Miła dziewczyna robi błąd, wzruszając ramionami. „Lubię wszystko, co ty lubisz. Cokolwiek… Niejestem wymagająca”. Myśli, że zachowuje się taktownie, ale zostaje zrozumiana w mniej więcej ten sposób: „Biorę ciebie bez względuna wszystko… nawet jeśli dasz mi okruchy”.
Rozwiejmy zatem parę mitów, w które wierzą miłe dziewczyny.
1. Dla faceta „cokolwiek” w ustach dziewczyny znaczyto samo, co „tak”.
Klasyczny przykład. Wyobraź sobie, że facet zabiera cię na kiepski film, a potem pyta, co o nim myślisz. Jeśli był beznadziejny, a ty mówisz: „Wspaniałe efekty specjalne!”, będzie ciebie cenił o wiele mniej, niż gdybyś powiedziała: „Dobre towarzystwo, ale filmdo bani. Powiem ci, dlaczego mi się nie podobał…”. Kiedy mężczyzna będzie mógł liczyć, że zawsze powiesz wprost, co myślisz, zobaczy w tobie bardziej wiarygodną kandydatkę.
Oto jak rozumieją mężczyźni te wszystkie „cokolwiek” albo „tak, tak” charakterystyczne dla miłych kobiet: „Brakuje mi pewnościsiebie, by podejmować decyzje”. To jeden ze sposobów, w jaki oceniają, czy jesteś „dobrym materiałem” na związek lub małżeństwo.
Oni nie żenią się z żonami ze Stepford czy glinianymi zabawkami,które przy każdym ruchu kiwają głową. To nas prowadzi do drugiej wskazówki dla miłych dziewczyn:
2. Najszybszą drogą do tego, żeby znudzić sobą mężczyznę,jest zawsze „robienie tego, czego chcą”.
Wielokrotnie rozmawiałam z żonatymi mężczyznami, którzy wyraźnie twierdzili, że ta postawa decyduje o być lub nie być związku. Pewien żonaty mężczyzna powiedział: „Było kilka kobiet,z którymi romansowałem, ale nie mogłem się zdobyć na małżeństwo.
To był ten rodzaj kobiet, które rzuciłyby wszystko i zrobiły,cokolwiek bym zechciał”.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 9
Każdy facet wie, że może znaleźć dziewczynę, która będzie w pełni zadowolona, sprawiając zadowolenie jemu.Znacznie bardziej kręcą ich kobiety, które w równym stopniu dbają o własną przyjemność.
Każdy gość z klasą marzy skrycie o kochance, która będzie jego najlepszą przyjaciółką. I równorzędną partnerką. Podczas wywiadów z mężczyznami zawsze byłam zdumiona, kiedy mówili o „więziemocjonalnej”. Jeden z nich mnie zaskoczył następującym wyznaniem: „Mężczyzna pragnie tych wszystkich rzeczy, których pragnie kobieta. Jeśli naprawdę ci na niej zależy, będziesz się zastanawiał, jaką byłaby żoną. Ale większość mężczyzn nie przyznaje się do tego,bo nie chcą, żeby kobieta wiedziała, że zależy im tak bardzo. Bezpieczniej jest okazywać tylko zainteresowanie seksualne, bo to wciąż jest uważane za »męskie«. Ale w głębi duszy mężczyźni potrzebują równie mocno więzi emocjonalnej”.Co więcej, bycie zbyt miłą nie pozwala dowiedzieć się o partnerze najważniejszych rzeczy, zanim zaangażujesz się w długotrwały związek. A jedną z najważniejszych rzeczy, jakie chciałoby się wiedzieć o mężczyźnie, jest to, jak bardzo on szanuje twoje zdanie.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 10
Dowiesz się, jak bardzo ktoś cię szanuje, z tego,jak szanuje twoje zdanie.
Jeśli mężczyzna nie szanuje twego zdania,nie będzie szanował ciebie.
Kiedy przymykasz oczy „dla świętego spokoju” albo jesteś zbyt miła i bierna, kusisz go do braku szacunku. Na randce z Cynthią Jon zapytał: „Co robisz dla rozrywki?”.
Cynthia odpowiedziała: „Kupiłam sobie wypasioną kosiarkę traktorek.W zeszłym tygodniu skosiłam dla rozrywki trawnik z frontu”.Potem opisała kilka innych swoich hobby. Oto zapis jego obserwacji: „W ogóle się nie przejmowała, że mogę pomyśleć, że to głupie
albo dziwaczne. To jest to, co lubi, i taka jest, jaka jest. Fakt, że była z tego dumna, totalnie mnie podkręcił”. To nie musiało mu się podobać, ale on to szanował. Dlatego
zdarza nam się słyszeć od szczęśliwych małżeństw: „My się naprawdę uwielbiamy… chociaż mamy ze sobą niewiele wspólnego”. Ilekroć ktoś ci mówi, żebyś była inna, niż jesteś, próbuje cię tłamsić. Jest taki rodzaj niewoli, która wiąże się z byciem w głównym
nurcie. Niektórym zabrakło szczęścia, by mieć rodzica, nauczyciela lub inny wzór do naśladowania, kogoś, kto by im powiedział, jak rozwijać najróżniejsze zdolności, karierę czy też uwierzyć w siebie. W zamian otrzymują niewypowiedziane przesłanie, że powinny inwestować w sztukę łowienia chłopa. „Któregoś dnia zjawi się mężczyzna i zajmie się tobą”. Zjawia się? Tak. Rozwija czerwony dywan, kiedy wcale tego nie potrzebujesz. Innymi słowy, kiedy postępujesz tak, jakbyś zadawała się z nim, bo jest fajny, a ty masz trochę czasu do zabicia. Nie dlatego, że jest początkiem i końcem świata. Mężczyźni wychwytują, jak bardzo ich potrzebujesz, i czując się pod presją, szybko zwijają żagle. Presja ustępuje, gdy oddajesz się własnym pasjom, nie jesteś jak otwarta książka i skupisz się na ściganiu swoich marzeń. Mężczyźni używali różnych słów, ale w przytłaczającej większości mówili to samo. Presja staje się dla faceta nieznośna, kiedy kobieta popada w paranoję na punkcie związku, kiedy cały jej horyzont zawęża się do niego. A jeśli on zrobi X? Czy powinnam zrobić Y? A jeśli on powie to…? Czy powinnam powiedzieć tamto? Mężczyźni zakładają, że kobieta jest chorobliwie napalona lub ma obsesję, kiedy przestaje wyrażać swoje zdanie albo wręcz boi siępowiedzieć: „Nie, nie chcę tego robić”. Albo „Nie, ja tam nie pójdę”. Rezultat końcowy? Katastrofa przy lądowaniu. Czy ktoś się zastanawiał, dlaczego mężczyzn fascynują rude kobiety? Otóż dlatego, że są inne. Mężczyźni lubią rzeczy oryginalne, takie, jakich nie mają wszyscy inni.
ZASADA DZIAŁANIA ZWIĄZKU NR 11
Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś,niż być kochaną za to, kim nie jesteś.
W filmie Bliżej Natalie Portman pyta Jude’a Law, dlaczego jest tak szaleńczo zakochany w fotografce (granej przez Julię Roberts):„Dlatego, że jest kobietą sukcesu?”. Jude Law ripostuje żartem: „Nie. Dlatego, że mnie nie potrzebuje”.By lepiej zrozumieć, dlaczego mężczyzn tak kręci, gdy czują,że jesteś „z innej bajki”, zajrzyjmy na inną poufną stronę męskiej księgi zasad.
Z męskiej księgi zasad
To jest męski świat, więc mamy zwyczaj stawiać na swoim. Ale gdy to kobieta robi tak, jak się jej podoba, staje się bardzo intrygująca. Chociaż wydajemy się lekko speszeni, kiedy nie do nas należy ostatnie słowo, w skrytości ducha to szanujemy. Nagle zaczynamy widzieć rzeczy z innej perspektywy.
A potem przez resztę czasu zachodzimy w głowę, jak tu się wpasować w jej nęcący świat.
Odpowiedz
#2

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Prawie się zgadzam, mam żonę zołzę i jest superSmile
Odpowiedz
#3

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Twardziel bo anonimowo napisał Tongue
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Odpowiedz
#4

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Może być Józek?Smile
Odpowiedz
#5

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Józek nie ściemniaj, przecież ty księdzem jesteś Big Grin
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Odpowiedz
#6

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

tyż prawdaSmile
Odpowiedz
#7

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Trzeba było wybrać nie zołze Tongue
Odpowiedz
#8

RE: Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy

Polecam ciekawy blog "Zwierciadło rzeczywistości" na którym kobiety wypowiadają się na temat "zołzy"
http://furtka11.blog.onet.pl/2011/07/4/mężczyźni wolą zołzy

" Ile razy mężczyzna patrzy na kobietę, szatan zakłada mu różowe okulary." /H. Steinhaus/
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .



[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Powrót taty belin 0 191 05.02.2024 23:05
Ostatni post: belin
  Internet - nieszczęście humanistyczne belin 0 177 09.05.2023 00:37
Ostatni post: belin
  I przegląd piosenki prawdziwej Manifestacja ludzi przeciwko władzy PRL 1981 belin 1 243 29.04.2023 12:06
Ostatni post: belin
  Upadek socjalizmu w Wenezueli - taki będzie koniec pisizmu degustator 12 624 15.03.2023 19:37
Ostatni post: belin
  Koncert Abba w Studio 2 w 1976 roku belin 0 235 08.10.2022 10:05
Ostatni post: belin
  Siekiera - Ludzie Wschodu - w kontekście ataku Ruskich na Ukrainę belin 0 256 09.08.2022 14:32
Ostatni post: belin
  Polka w eliminacjach America Got Talent - belin 0 242 21.06.2022 11:25
Ostatni post: belin
  Pierwszy kolorowy film o Polsce - 1938 z USA - komentuje Eve Curie belin 0 287 18.06.2022 22:57
Ostatni post: belin
  Policzek na Oskarach bez cenzury belin 1 298 01.04.2022 03:23
Ostatni post:
  Zapiski Oficera Armii Czerwonej - Sergiusz Piasecki - nowa lektura szkolna? Andreas 1 400 15.02.2022 22:22
Ostatni post: belin
  Zespół Wczasy Utwór Polska Serce Rośnie belin 0 255 14.11.2021 00:09
Ostatni post: belin
  Marek Włodarski - obraz polskiego surrealisty na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej belin 3 549 21.03.2021 20:24
Ostatni post: Kamix44
  Filharmonia na YT czyli Mezzo TV za darmo - Bolero Ravela na początek belin 0 286 07.03.2021 20:52
Ostatni post: belin
  Diabły w deszczu - odnalezione opowiadanie Marka Hłaski belin 0 302 24.01.2021 15:43
Ostatni post: belin
  Zaginiony obraz Jacka Malczewskiego "Przy fortepianie" wrócił do Muzeum Narodowego belin 0 306 17.06.2020 09:24
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości