eltom napisał(a):Mam altanę...

O i już mamy podstawę prawną..jest to miejsce kulturalne tak samo jak cemntrz czy inne knajpy. Sądze,że Unia Nas poprze!

Dodane po 27 sekundach:

A tak wogóle to ciekawe ile kasy do tego dołożyli miekszańcy tej ulicy?

 

no i nie zapomnij do uni napisać o dofinansowanie na rozwój kultury

 

Ale będą musieli dołożyć do tej drogi w postaci podatku adjacenckiego.

 

Eltom albo inwestycję pokryj ze środków własnych i w zamian za to nazwij ją swoim imieniem i nazwiskiem

 

A no właśnie...bo podobno czasem jest tak, że jeśli ktoś chce ulicę to się muszą na nią zrzucać mieszkańcy domków plus miasto robi reszte. Tak chyba była zrobiona właśnie ulina ta za warszawską co jest niedaleko torów.

 

Niby tak, ale dlaczego mamy się zrzucać, skoro inne powstały bez zrzutki? Choćby koło cmentarza?

 

Hmm...możliwe ze parafia dała kase też na to? Albno dała coś w zamian co sie władzom opłacało? Czort wie jakie to układy są.

 

eltom napisał(a):Mam altanę...

To wiemy Tylko czy władza też wie, może powinna z niej skorzystać, a potem potaplać się w błocie i wtedy to by nawet świadomość miała jakie masz z sąsiadami bolączki. Dlatego też skoro nie chcesz się zrzucać na remont to może warto sprawę oprzeć o bufet w celu uświadomienia władzy. Wtedy nawet Kamiński z CBA nie miałby podstaw do podejrzeń korupcji czy kolesiostwa

 

Trochę już było, ale nie pomogło.
Musiałbym to robić codziennie, a moja wątroba tego nie wytrzyma

 

Eltom zrób sobie w Chinach klona za milion dolców

 

Za milion to chyba chinole to by z tysiac takich klonów zrobili...nio...i jak szybko by ulice zrobili chinole

 

No ja jeszcze nią nie jechałem, ale uporządkowanie tej okolicy to dobry pomysł (Kutnowska też jest ważna )

 

milion to było za owce Dolli a za Eltoma to ile ?

 

Witam serdecznie! To mój debiut, proszę o aprobatę. Nie mogę milczeć przy tym temacie, więc odpowiadam na wątpliwości. Owa droga potrzebna jest księdzu, żeby idąc z pogrzebem nie upaprał "spudnicy", będzie jeździł od tamtej strony, bo z innych zamurował furtki. A po drugie na jej końcu mieszka przecież Pan radny, niestety BEZradny!!!

 

Tak z ciekawości. A co ma do sprawy radny?

 

Pewnie nic. Była to zapewne poszerzona zwykła informacja. Dziwnym trafem tylko utwardza się drogi w bliskim sąsiedztwie notabli, a ta bidna Kutnowska to jakby na złość @eltomowi w niepamięć władzy wpadła

 

Już ja się im odwdzięczę.
Przy najbliższych wyborach...

 

No tak...zostaniesz takim notablem i Twa ulica będzie w kostce

 

Witam. Tomek nie trać nadziei. Ostatnio na komisji budżetowej prezydent Andrzej Wilk wspominał o osobie, która domaga się utwardzenia ulicy Kutnowskiej. To już jest coś. Twoja akcja informacyjna przyniosła pożądany skutek.

 

Jeszcze skutku nie widzę. Jak nie będę musiał sprzątać w garażu piachu po każdym wjechaniu samochodem, czy rowerem, to wtedy będę widział skutek.
Ale to już coś