12.07.2012 16:43
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Ocena wątku:
Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
12.07.2012 17:32
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Nakaż np. eskimosom coby na dietę roślinną przeszli to zobaczysz jak szybko wyginą.Człowiek jest istotą wszystkożerną podobnie jak wiele gatunków zwierząt i żadne wykłady jakiś "profesurów" tego nie zmienią.
12.07.2012 18:18
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Eskimosi żywią się tym co mają pod ręką. Z nieba tam nie spadli. Wcześniej musieli żyć w łagodniejszych warunkach. A łańcuch pokarmowy też jest w sumie teraz trochę dziwny. Ziarno, które jest zbierane na paszę dla krów, które zżeramy, wystarczyło by do wykarmienia praktycznie całej ludzkości. A tak to idzie na paszę dla zwierząt, które potem zżera mniej niż 1/3 ludzkości.Przesłanie prelekcji było takie, by nie zjadać zwierząt, a głównie chodziło o wszelkie fermy bydła, drobiu, gdzie zwierzaki są przetrzymywane w "nieludzkich" warunkach i giną potem masowo w rzeźniach i ubojniach (przyrównano to do obozów zagłady dla ludzi), dać im żyć normalnie.
Zresztą obejrzyjcie sami. Warto na końcu obejrzeć też drugą część, gdzie padają pytania i odpowiedzi.
12.07.2012 19:52
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Wszystko zalezy co sie lubi i od stanu organizmu. Niektorzy przechodza na wegetarianizm czy weganizm i maja sie swietnie. Inni popadaja w anemie (brak zelaza) i inne schorzenia polaczone z brakiem czerwonego miesa w pozywieniu.Z tego co wiem zeby numer 8 to znak ze kiedys surowe mieso bylo naszym glownym pozywieniem z racji obrobki cieplej rozrywanie i dlugie zucie uleglo skroceniu na tyle, ze szczeka sie zmniejszyla i zabki madrosci czasami rosna czasami nie, ale klopoty z nimi sa bardzo czeste... Ile ludzi tyle opinii...
12.07.2012 20:07
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Oj widać żeś mieszczuch i krów nie hodowałeś. To ziarno na pasze to tylko część prawdy i wynika bardziej z wygody i ekonomi rolnika. Dla przykładu kiedyś świniaki były karmione ziemniakami, a dziś ze względu na wysokie koszty energii i niskie ziarna mieszankami paszowymi, o robociźnie rolnika nie wspomnę. JAk sobie przypomnę jak kiedyś wyglądało świniobicie a jak dziś to też nie widzę porównania z obozem zagłady.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
12.07.2012 20:24
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Obejrzałeś cały załączony film?
12.07.2012 21:37
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Ja próbowałem ale po 5 minutach poległem.Zacząłem sobie przewijać i doszedłem do wniosku że veganizm to nie dla mnie.
Za bardzo do mięska przywiązany jestem.
12.07.2012 23:05
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Obejrzałem. Wytrwały jestem To film o nawiedzonym zielonym, który bardziej wygląda na reklamę wynalazków sojowych itp. a jako argumentu używa się filmu o innych nawiedzonych frustratach. NIe znałem rolnika, który nie dbał o swoje zwierzęta z których miał dochody. I tak jak napisała foczka mam kilku znajomych którzy byli wegetarianami dopóki nie skończyło się to anemią. Przy czym jeden był na tyle głupi, że wylądował w szpitalu.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
12.07.2012 23:19
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Mnie, ten gościówa rozbił stwierdzeniem że ma 40 lat i mu ubezpieczenie zdrowotne nie potrzebne. Zobaczymy jak będzie "śpiewał" gdy na jakąś poważną chorobę zachoruję, bądź (w co wątpię biorąc pod uwagę stosowany model żywienia) sędziwego wieku dożyję. Pewnie wtedy o dobrowolne składki na swoje leczenie zacznie apelować.Koleś kompletnie niewiarygodny, zwykły idiota z krasomówczym talentem.
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Jedna najważniejsza rzecz - Jesteśmy zdolni do rzeczy pięknych ale i strasznych dlatego człowiek ma obowiązek szanować naturę, która dała mu życie i takie możliwości i żyć w zgodzie z jej prawami.Dzięki temu, że człowiek zaczął jeść różnego rodzaju pożywienie to jako jedyny gatunek doszliśmy tak daleko w historii ewolucji - to właśnie pomogło mocno rozwinąć naszą korę mózgową - dlatego dzisiaj siedzicie przy komputerach i piszecie na forum uważając to za normalne a nie ganiacie z patykiem po lesie szukając jedzenia. Zróżnicowana dieta to podstawa naszego gatunku. Podobnie jest z szympansami - mają najbardziej zróżnicowaną dietę z pośród innych gatunków i dlatego są w stanie choć w małym procencie opanować nawyki, gesty, uczucia, humory i inne cechy charakterystyczne ludziom. Zwykła świnia - jaki ma poziom inteligencji? - dostaje różne pożywienie (w tym również odpadki z obiadów człowieka) a spójrz na krokodyle i aligatory - to zwierzęta jedyne na świecie, które nie zmieniły się w ogóle od tysięcy lat - nic - nawet kształt zębów, marszczen a skórze wszystko jest tak samo jak mieli to ich prechistoryczni przodkowie - mają tylko jeden jedyny rodzaj pożywienia jakim jest mięso, nic więcej i ewolucja kompletnie "zapomniała" o tych stworzeniach...
Ja nie wyobrażam sobie jedzenia nie zawierającego mięsa albo produktów pochodzenia zwierzęcego. Jeżeli ktoś nie zabija dla zabawy (z chęci znęcania się, zmarnowania) tylko z potrzeby jedzenia to jest to dla mnie normalne i nie ma w tym nic strasznego. Gdybyśmy nie rozwinęli się aż tak bardzo w stosunku do innych gatunków na Ziemi - kto wie - może to nas by hodowali w zagrodach, szykując na sprzedaż za kilogram...
Prawem natury było od zawsze - silniejszy przetrwa, słabszy ginie - niezależnie czy chodzi o jedzenie, o wytrzymałość, o przystosowanie do środowiska, o rozmnażanie, dostęp do wody, o wszystko...
Zmiana uzębienia eltomie to kwestia tego ze od tysięcy lat nie szarpiesz surowego mięsa aż wyrwiesz kawałek, nie przecinasz zębami kości, nie musisz dusić nimi ofiary, tylko używasz sztućców, pożywienie przetwarzasz w wysokich temperaturach i jesz obiad z kulturą przy stole, z rodziną, powoli JAK CZŁOWIEK. Drapieżnikom towarzyszy stres, jedzą szybko (bo np. jedzą w grupie i każdy chce najwięcej), dużo na raz, wyrywają kawały mięsa z całości i jedzą najczęściej sami bo nie wiadomo kiedy i ile będzie następnym razem.
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
13.07.2012 09:24
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Dieta zgodna z grupą krwi[/b
[b]0-Jest to najstarsza grupa krwi. Z niej wyewoluowały pozostałe grupy. Posiadali ją nasi przodkowie odżywiający się wszelkim dostępnym pokarmem. Dla ludzi posiadających tą grupę wskazane jest spożywanie dużych ilości produktów mięsnych.
A-Powstała pomiędzy 25 a 15 tys. lat p.n.e. Głównym czynnikiem warunkującym jej powstanie była zmiana warunków życia (osiadły tryb - powstanie rolnictwa), a co za tym idzie sposobu odżywania naszych przodków. Dla ludzi posiadających grupę A wskazane jest opieranie menu na daniach pochodzących z roślin.
B-Powstała w Himalajach między 15-10 tys lat p.n.e. Przyczyną jej pojawienia się były najprawdopodobniej zmiany klimatyczne. Dieta przeznaczona dla osób z tą grupą krwi obejmuje szeroki zakres pokarmów - jest urozmaicona.
AB-Najmłodsza grupa krwi. Jej początki szacuje się okres około 6 wiek n.e. Powstała w wyniku mieszania się ras. Grupę tą posiada jedynie kilka procent ludzi. W diecie nie powinno zabraknąć ryb. Unikać należy między innymi czerwonego mięsa.
Grupa krwi jest kluczem, który otwiera drzwi do tajemnic zdrowia, choroby, długowieczności, witalności i odporności psychicznej. Decyduje o podatności na choroby, o upodobaniu do żywności i nawet o rodzaju wykonywanych ćwiczeń. Jest jednym z głównych czynników wpływających na bilans energetyczny, na skuteczność, z jaką organizm spala kalorie, na reakcje na stres i może nawet ma wpływ na osobowość.
Dieta zgodna z grupą krwi tłumaczy, dlaczego niektórzy ludzie tracą na wadze stosując konkretne diety, podczas gdy inni nie. Dlaczego niektórzy ludzie pozostają witalni przez całe życie, podczas gdy u innych następuje pogorszenie stanu zdrowia i intelektu
A-Powstała pomiędzy 25 a 15 tys. lat p.n.e. Głównym czynnikiem warunkującym jej powstanie była zmiana warunków życia (osiadły tryb - powstanie rolnictwa), a co za tym idzie sposobu odżywania naszych przodków. Dla ludzi posiadających grupę A wskazane jest opieranie menu na daniach pochodzących z roślin.
B-Powstała w Himalajach między 15-10 tys lat p.n.e. Przyczyną jej pojawienia się były najprawdopodobniej zmiany klimatyczne. Dieta przeznaczona dla osób z tą grupą krwi obejmuje szeroki zakres pokarmów - jest urozmaicona.
AB-Najmłodsza grupa krwi. Jej początki szacuje się okres około 6 wiek n.e. Powstała w wyniku mieszania się ras. Grupę tą posiada jedynie kilka procent ludzi. W diecie nie powinno zabraknąć ryb. Unikać należy między innymi czerwonego mięsa.
Grupa krwi jest kluczem, który otwiera drzwi do tajemnic zdrowia, choroby, długowieczności, witalności i odporności psychicznej. Decyduje o podatności na choroby, o upodobaniu do żywności i nawet o rodzaju wykonywanych ćwiczeń. Jest jednym z głównych czynników wpływających na bilans energetyczny, na skuteczność, z jaką organizm spala kalorie, na reakcje na stres i może nawet ma wpływ na osobowość.
Dieta zgodna z grupą krwi tłumaczy, dlaczego niektórzy ludzie tracą na wadze stosując konkretne diety, podczas gdy inni nie. Dlaczego niektórzy ludzie pozostają witalni przez całe życie, podczas gdy u innych następuje pogorszenie stanu zdrowia i intelektu
Za cholere nie wiem jaka mam grupę krwi i żrę wszystko , oprócz bobu, fuj!
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
26.07.2012 07:54
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Człowiek jest drapieżnikiem, ale o tyle nietypowym, że zamiast kłów i pazurów nauczył się posługiwać narzędziami, czyli stworzył coś czego nie ma w naturze – broń, która nie wyrasta z ciała. Stało się tak na drodze dokonywania przez człowieka wyborów, więc tam gdzie była obfitość zwierzyny łownej człowiek polował i jadł mięso. Tam zaś gdzie było więcej roślin jadalnych tam częściej w diecie była zielenina.Powiedzmy sobie szczerze, że jako gatunek jesteśmy dość leniwi i nie lubimy się trudzić (i oszczędzamy energię w razie nagłego ataku i konieczności obrony). Staramy się za to maksymalnie wykorzystać warunki zewnętrzne jakie nas otaczają. Stąd też w różnych regionach globu obserwujemy różne diety, które we współczesnych czasach unifikują się ze względu na ujednolicenie gospodarki na naszej planecie. Jednak, gdyby warunki nagle się zmieniły to natura sprawi, że najsprytniejsi znów się dostosują a słabsi wyginą, jako nieprzystosowani. Jako ciekawostkę pozwolę sobie zaproponować film pt. Hell:
http://zwierciadlo.pl/2012/kultura/film/...nzja-filmu
W wizji reżysera ludzkość staje przed poważnym problemem nagłego ocieplenia klimatu. Uprawy wysychają, bydło wymiera, więc aby przeżyć ludzie zjadają ludzi.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
26.07.2012 08:12
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
chyba to obejrze... :?
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Moja dieta w 80% składa się z mięsa i nie wyobrażam sobie nie zjeść pysznego kotlecika z mizerią, czy karkóweczki z grilla Zdecydowanie drapieżnik
26.07.2012 11:44
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
po Tobie to nawet widać, że lubisz jeść
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
26.07.2012 11:57
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
Twoja dieta na pewno nie składa się w 80 % z mięsa Jeśli wcinasz kotleta z mizerią i ziemniaczkami to waga kotleta to max 50 % całości
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
26.07.2012 12:22
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
(26.07.2012 09:13 )kalatos napisał(a): Moja dieta w 80% składa się z mięsa i nie wyobrażam sobie nie zjeść pysznego kotlecika z mizerią, czy karkóweczki z grilla Zdecydowanie drapieżnikTo ja mam tak samo! Życie bez mięsa to nie dla mnie. Owszem, lubię skubnąć zieleniny, zjem z ochotą dobrą rybkę i uwielbiam sery, ale mięso to podstawa. Zdecydowanie drapieżnik, choć też już po mnie widać, że drapieżnik raczej nieruchliwy.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
13.08.2012 12:09
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
(25.07.2012 17:56 )Zbyszek napisał(a): Dieta zgodna z grupą krwi[/b[align=center]
[b]0-Jest to najstarsza grupa krwi. Z niej wyewoluowały pozostałe grupy. Posiadali ją nasi przodkowie odżywiający się wszelkim dostępnym pokarmem. Dla ludzi posiadających tą grupę wskazane jest spożywanie dużych ilości produktów mięsnych.
Bardzo ciekawa sprawa To teraz może dodam coś od siebie... słyszałam już te plotki o grupach krwi, rodzina namawiała mnie, żebym nie przechodziła na wege, bo sobie tym zaszkodzę. Od wczesnego dzieciństwa do wieku lat nastu miałam bardzo duże problemy ze zdrowiem, niekończącą się ciężką anemię, cały czas na lekach. Uparłam się, że spróbuję nie jeść mięsa, bo było to dla mnie cholernie nieetyczne. Bałam się o swoje zdrowie, owszem, zwłaszcza że mam alergię na wiele pokarmów roślinnych, przez co dość ubogą dietę. Nie jem mięsa od 2 lat. Zero problemów zdrowotnych. Zero anemii, czy innych niedoborów. Większa odporność organizmu, czuję się świetnie, mam pełno energii. Dodam jeszcze, że mam w.w. grupę krwi 0
29.06.2020 09:41
RE: Człowiek - roślinożerca, czy drapieżnik?
(12.07.2012 16:43 )Admin napisał(a): Oglądałem ostatnio ciekawy wykład, na powyższy temat i szczerze powiedziawszy zgłupiałem. Wychodzi na to, że mięso nam, ludziom, szkodzi. Powinniśmy jeść pokarmy wyłącznie roślinne, ponieważ żuchwy i organizm mamy przystosowany do jedzenia roślin. Żuchwa człowieka może wykonywać ruchu na boki, jak u roślinożernych. Drapieżnika nie. Drapieżnik ma pazury, człowiek nie. I wiele innych przykładów tam pada. Poszukajcie tematów związanych z weganami i wegetarianinami.Bardzo ciekawy wykład. Ogladałam go, kiedy juz zostałam weganka, wczesniej wegetarianka, Dla mnie jest to chore odzywianie sie miesem, a własciwie zwłokami zwierzat. Moze tak by zwierzęta żywić zwłokami ludzi? Po co chowac ludzi do grobu, moze rzucic zwierzetom na pozarcie.. Życie to energia, jaka dajesz z siebie, taką odbierasz. Dopóki ludzie beda jeść mieso, niejedna pandemia nas spotka.. Mam nadzieje tylko, ze ominie wegetarian i wegan.. bo niby dlaczego my weganie mamy płacic za barbazyństwo miesozerców.
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości