[jaga20001]

Co was skłoniło do uczestnictwa w forum?

Cześć wszystkim. Chciałam się dowiedzieć co Was skłania do uczestnictwa w forum ???

[Wioslarz]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

jak nie mam komu , to zawsze miło jest Jadze podokuczać

[jaga20001]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

wioślarz miłe to ale ja się pytam poważnie

[MALYNKA]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

a cio można robić w zimne ciemne wieczory zawsze można wejść na forum,popisać dowiedzieć się czasami nowości, czasami się pośmiać itd

[Bercik]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

A mnie skłania chęć kontaktu z ludźmi. I nie koniecznie w zimne ciemne wieczory Tu można wymieniać swoje poglądy, można komuś pomóc, jak również uzyskać pomocy. Można się pokłócić, pogodzić, pośmiać a nawet umówić na piwo

[Scarlet]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Wiem po co ci to potrzebne więc napiszę bardzo poważnie.
Na forum zarejestrowałam się w konkretnym celu. Ponieważ moja znajomość obsługi komputera była bardzo słaba, a wręcz żadna bo 4 godzinny kurs komputerowy w 85 roku nic mi nie dał wymyśliłam sobie ,ze tu dzięki pomocy ludzi szybciej opanuję wszystko. Mój pobyt na forum miał trwać ok 2-3 miesięcy. Faktycznie metodą prób i błędów opanowałam wszystko to co było mi potrzebne do pracy. Forumowicze praktycznie prowadzili mnie za rękę i wyjaśniali co do czego i po co. W międzyczasie poznawałam coraz to nowych ludzi o różnych poglądach i różnym spojrzeniu na życie. Wbrew pozorom byłam bardzo zakompleksiona, był moment "że świat walił mi się na głowę".Wystarczyła drobna uwaga ,ze coś jest nie tak ,a ja się po prostu wycofywałam. Ktoś zażartował w poście a ja już myślałam ,ze śmieje się ze mnie. Pierwszą osobą której to powiedziałam był Degustator który wyjaśnił mi ze nie wszystko co ludzie piszą to dotyczy mnie. Powinnam patrzeć na posty wyżej i domyślać się do której wypowiedzi post się odnosi.
Był czas kiedy ktoś w jakimś poście mnie zaatakował bo nie spodobała mu się moja wypowiedź i w tym momencie chciałam odejść.Eltom naskoczył na mnie i rzucił tekst że forum to ludzie, a ja powinnam nauczyć się bronić. Przekonał mnie i dzięki niemu wyzwoliłam w sobie zachowanie asertywne.
Pierwszym człowiekiem którego obdarzyłam zaufaniem był Jancio to był w ogóle pierwszy forumowicz z którym uwielbiałam się droczyć. Czasem celowo prowokowałam ,żeby ciągnąć jakiś temat dłużnej. Niestety jest za inteligentny i mnie rozszyfrował za szybko
Teraz forum dla mnie to kontakt z ludźmi wspólne działanie ,pomoc ludziom, imprezy.

PS Jaga pisze pracę na temat naszego forum potraktujcie temat poważnie i pomóżcie dziewczynie.

[eltom]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Mnie nic nie skłoniło.
Ja to forum przywołałem do życia
Ogólnie? Kontakt z ludźmi z mojego miasta, wspólne imprezy, akcje, działania.
I fajna rozrywka (choć nie zawsze), oderwanie od nudy dnia codziennego.

[jaga20001]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

no ładnie skarlet mnie sprzedała

[Wioslarz]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

No to teraz pogadamy konkretnie Browarek i się wypowiemy jak nie, to pary z gęby

[erobeson]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

bp .pl mi nie odpowiadało

[Wioslarz]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

bp .pl mi nie odpowiadało

Ale Dżaga chyba pyta ogólnie o fora, czy o to konkretnie? pogubiłem się.

[jaga20001]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

powiedzmy ogólnie i o to również

[strashak]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Nie ma to jak się do Jagi przyczepić ...nie ładnie. Ja tu przylazłem bo...kiedyś eltom zapodziewał, że tworzy inne forum i.. już

[jaga20001]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

dziękuje za miłe słowa mój miły strażaku

[Jancio]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

kurs komputerowy w 85 roku nic mi nie dał wymyśliłam sobie ,ze tu dzięki pomocy ludzi szybciej opanuję wszystko. Pierwszym człowiekiem którego obdarzyłam zaufaniem był Jancio to był w ogóle pierwszy forumowicz z którym uwielbiałam się droczyć. Czasem celowo prowokowałam ,żeby ciągnąć jakiś temat dłużnej. Niestety jest za inteligentny i mnie rozszyfrował za szybko

Łatwo było je rozszyfrować bo nie wszystkie były pisane przez "słodką blondynkę" i nie potrzeba do tego zbytniej inteligencji. W 85 roku to i komputery były inne i Windowsa tyż nie było, a i innych programów również. We firmach Digger królował.
Na forum trafiłem z potrzeby wiadomości i plotek . Znudziły mnie czaty. Obecnie jestem na etapie wtajemniczenia forumowego.

[mixmi1977]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Ja po prostu lubię wiedzieć co słychać w mieście a że miasto składa się z jednostek słuchających i lubiących się dzielić swoją wiedzą to jestem tu i tam. Pamiętam początki forumowych czasów wtedy było inaczej teraz jest inaczej ale użytkownicy z reguły Ci sami. Chciałbym tylko wspomnieć o Tjonku który był jednym z prowodyrów całego ruchu jaki obecnie mamy w Żyrardowskim forumowym światku. Dzięki takim ludziom jak on dziś mamy możliwość wymiany informacji, poznania nowych czasem ciekawych spojrzeń na rzeczywistość oraz poznania ludków.
Pamiętam z początków jak ludzi anonimowych przeobrażaliśmy się w świadomych uczestników, gdy potem spotykaliśmy się na ulicy i każdy w głowie sobie mówił o znam go z forum to tak wygląda w rzeczywistości (ja tak miałem). Teraz rzadko kto z nas jest anonimowy i nawet lepiej.

[zbyszek]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Bo mam słabość do Eltoma....

[Wioslarz]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Obecnie jestem na etapie wtajemniczenia forumowego.

Jakieś tajne stowarzyszenie???

[zbyszek]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Pierwszym człowiekiem którego obdarzyłam zaufaniem był Jancio to był w ogóle pierwszy forumowicz z którym uwielbiałam się droczyć.

O zdrajczyni

[Scarlet]

RE: co was skłoniło do uczestnictwa w forum???

Zbyszku ale to z Janciem burza o Solidarność przeniosła się na PW . Tam sobie wyjaśnilismy nasze poglądy polityczne Z tobą było trochę inaczej.