Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

Jak w temacie.

Przymierzam się do sprzedaży swojego auta.

Jest to Chrysler Grand Voyager LX 2.8 CRD 150KM rocznik 2004.
Wersja europejska kupiona w polskim salonie, 7 miejsc, przebieg około 192kkm o ile pamiętam.
Po wymianie rozrządu, oleju w skrzyni, oleju silnikowego, wszystkich filtrów. Założyłem hak. Alufelgi fabryczne, centralny zamek, elektryczne przednie szyby, elektrycznie uchylane tylne, elektrycznie regulowane lusterka, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, poduszki powietrzne, ABS, DVD w podsufitce, fabryczne audio z CD (bardzo ładnie gra), spryskiwacze reflektorów, klimatronik dwustrefowy, klima działa bez zarzutu, dwa kluczyki + dwa piloty, nowy akumulator, kapitańskie, welurowe fotele - siedzi się jak w pokojowym fotelu - tapczanowóz jest fajny, termostat wymieniony więc ładnie się nagrzewa, dogrzewanie silnika też posiada... Wnętrze nie zniszczone i zadbane, w aucie nie palone Całe oświetlenie wnętrza na ledach. Na chwilę obecną auto nie wymaga wkładu finansowego. Posiadam jakieś faktury poprzednich właścicieli, znam historię auta co też przekażę potencjalnemu zainteresowanemu. Jeżdżę nim od czerwca br. Na tylnych błotnikach autko posiada małe wgniotki parkingowe - nie robię tego bo szkoda mi całe błotniki malować a potem dowiem się że bity i składany z dwóch bo błotniki malowane.
Bezwypadkowe z tego co mi wiadomo i na moje oko i posiadaną wiedzę takie jest. Zapraszam z miernikiem lakieru lub użyczę własnego.

Skrzynia działa bez zająknięcia

Przegląd do 08.2013.

Powód sprzedaży? Spodobało mi się inne autko...

Cena? 24,5kpln do małej negocjacji - warto...

aha - autko posiadam od niecałych 6 miesięcy więc mam nadzieję, że się "dogadamy" z zainteresowanym

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

Chyba znam poprzedniego właściciela auta

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

i sądząc po "dogadamy" się jest on nadal jego formalnym właścicielem

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

Ale jak by nie było bardzo przyjemne autko

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

(12.11.2012 21:28 )motyl napisał(a): i sądząc po "dogadamy" się jest on nadal jego formalnym właścicielem

a nie - bo właścicielem jestem wyłącznie ja

---

(12.11.2012 21:51 )degustator napisał(a): Ale jak by nie było bardzo przyjemne autko

przyjemne, doinwestowane i zadbane z pewną przeszłością

---

(12.11.2012 21:27 )zico napisał(a): Chyba znam poprzedniego właściciela auta

jest to możliwe Żyrardów to małe miasto

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

Nawet kilka razy jechałem tym autem :d. Jeśli ktoś chce kupić polecam

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

Chyba prędzej cię wieźli

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

w bagażniku

RE: Chrysler Grand Voyager LX 2.8CRD

(13.11.2012 21:14 )zico napisał(a): Nawet kilka razy jechałem tym autem :d. Jeśli ktoś chce kupić polecam

no może jedynie jako pasażer

jeśli mówimy o tym samym aucie i jechałeś z E. lub D. to zostało ono jeszcze doinwestowane i teraz czeka na nowego właściciela