[Gość]

Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Jako, że spór z mamą o czynny udział w forum trwa a mi brakuje argumentów, proszę Was o pomoc! Liczę na poważne odpowiedzi, które pomogą mi w tej zaciętej walce

---

Weźcie pod uwagę mój wiek również i to, że w większości są tu osoby starsze ode mnie o sporo lat.

[skarlet]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Daj mamie poczytać kilka fajnych tematów. Poproś Rosza o pomoc on potrafi przekonywać
Wyciągnij mamę na jakąś wycieczkę z nami. Moze mama zrozumie.
Swoją drogą pewnie musisz się pouczyć bo koniec roku za pasem. Głowa do góry mała juz za kilka dni wakacje

[Rencista.]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

kalarepa93 Podaj argumenty twojej mamy,bo z twojej wypowiedzi dużo nie wynika,aby można było ci pomóc.

[Bercik]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Nie wiem ile masz lat, ale do tej poru ja tu czułam się jak "gówniarz" a mam 23 lata. Tu jest różny, różniasty kaliber wiekowy, nie wszyscy są "starzy"(nie chciałam nikogo urazić)

[erobeson]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

- mozliwość wyrażania własnych sugestii, zdań i propozycji
- praca nad szybkim pisaniem na klawiaturze oraz opanowaniem komputera
- poznawanie nowych, ciekawych ludzi (w róznym wieku)
- możliwość szybkiego poznania odpowiedzi na zadawane pytania
- najepsze i najszybsze źródło informacji o mieście

[degustator]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

I to że niektóre forumowe imprezy są tylko dla pełnoletnich,więc mama będzie miała szanse iść za ciebie

[Bercik]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

O właśnie, niech mama sama się tu zarejestruje, pozna tutejszych i ich obyczaje

[kalarepa93]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Mama nie korzysta wcale z internetu ani z komputera. Tak wiec nie ma co liczyć, że będzie chciała się logować i pisać.
Argumenty mamy:
- strata czasu
- popsuty wzrok
- nowi ludzie= problem: jesteś zbyt ufna, ktoś może zrobić Ci krzywdę (rowery z obcymi- ktoś Ci może zrobić krzywdę na tych rowerach, okraść, zgwałcić itp., itd.)
-sklep monopolowy u Skarlet: to nie jest miejsce dla takiej młodej osoby, tak przychodzą różni ludzie. patrz ma na myśli okolicznych mieszkańców, którzy przychodzą po przysłowiowe piwo.
- wieczny problem: nie pomagam w domu i się nie uczę, ale to jest nie do negowania, bo prawdy w tym trochę jest...
To tak w skrócie.
Poznać na żywo też nie chce, odmawia wszelkich form zapoznania Was. A Rosz... Nie namówi mamy, bo na pewno wciśnie Mu jakiś kit, jak to mama. Zawsze znajdzie jakiś powód, a to, że mam kiepskie stopnie, a to jestem "niegrzeczna"... Jak dla mnie sytuacja chora, ale nic na nią nie mogę poradzić.

[zbyszek]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

trochę racji mama ma...co do nadwyrężania wzroku, straty czasu...czy ja wiem...nowi ludzie- no nie, tu sami swoi! Zboków ni ma
Sklep Skarlet to nie melina Byłem i zawsze trzeźwy wychodziłem
Więcej pomagaj mamie to nie będzie miała obiekcji.

[kalarepa93]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

najgorzej jest jeśli chodzi o te spotkania z Wami, gdzieś tam wizja jakichś pedofilów jest w jej głowie i za nic wybić się jej tego nie da. i jeszcze jej ciągły tekst: "jesteś za ufna, nie poznaję cię..." to już mnie po prostu rozbraja. i jak tu tłumaczyć, że na forum nie ma zboczeńców, ludzie są porządni i krzywdy nie zrobią?

[grzesiek]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Jak 93 to rocznik to juz pod pedofilię nie podpadasz. Za stara jesteś

[kalarepa93]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

mamusie chcą dla swych dzieci jak najlepiej, wiec to, że jestem za stara to nic nie znaczy

[Mars]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

2-3 sprzątania w domu tygodniowo , może jakieś dobre ciasto upieczone własnoręcznie przez Ciebie dla mamy i napewno będzie lepszy klimat do rozmowy.
Nie chce wymieniać z nicku ale są na forum przedstawiciele służb mundurowych, rozsądni, uczciwi, budzący zaufanie społeczne i gdyby "wyczuli" zboków i innych "d...." internetowych to myślę, że napewno z ich strony byłaby zdecydowana reakcja. Do tego Mama pewnie myli lokalne forum internetowe z masowymi czatami, forami itd. na którym są ludzie z całej Polski/świata. Skoro nie ma wiele wspólnego z internetem to trudniej bedzie ją do tego przekonać.
U Skarlet byłem juz kilka razy i zawsze wyszedłem trzeźwy a i już kilka razy obiecywała sprowadzenie piwa niepasteryzowanego na spróbowanie i ... narazie bez efektów ;-)

[skarlet]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

uuuupppppssss dziś było, ale już wypili ; ) W czwartek będzie następna dostawa.
Kalarepko, ale ty nie dostaniesz mama może być spokojna.

[Bercik]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Droga Kalarepo masz taką samą sytuację jak ja niegdyś jak mieszkałam z mamą. Trudny charakter i zawsze musiałam "załatwić" ją podstępem. Po 1) jak chciałam gdzieś wyjść to robiłam przez dwa dni wszystko co kazała bez humorów, po 2) zaczęłam zwracać się "mamusiu", "mamciu" itp( tylko nie tak nagle bo się domyśli, że czegoś chcesz), po 3) siedziałam przy lekcjach zawsze wtedy, kiedy ona była w domu, żeby nie było, że się nie uczę, po 4) znajdź kogoś z najmłodszego z forum zbliżonego do siebie wiekiem, zaproś do domu, niech mama pozna jako nowa koleżanka czy kolega z kądś tam(wymyśl coś), jak mama polubi tą osobę, to powiedz: "a bo wiesz ona (czy on) jest z forum", i na koniec po 5) jeśli masz problemy ze szkołą, a potrzebujesz wyciągnąć oceny mogę ci w tym pomóc, bądź któreś z nas(przynajmniej tak mi się wydaje).

[kalarepa93]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

Bercik: co do nauki... dziękuję za chęci, jednak sama dam sobie radę, wystarczy porzucić przyjaciela-lenia z pleców. Większość przedmiotów wybroniona na 3, jedna 2 z matmy a tak to 4, 5 i 6 nawet są. Więc średnia pomiędzy 3,65 a 3,85 nie jest taka znowu zła. Pomysł z zapoznaniem kogoś zbliżonego wiekiem jest trafny, tylko nie wiem kto będzie mi najbliższy wiekowo
Muszę coś wymyślić, bo już się trochę przyzwyczaiłam do znajomych twarzy w rzeczywistości widzianych
Ciasto... hmm... kucharz ze mnie kiepski, ale coś wymyślę Najgorzej ze sprzątaniem, nienawidzę myć naczyń ani ścierać kurzy, odkurzać też tak średnio... Więc muszę się przemóc i zrobić coś wbrew sobie...
Albo kiedyś zaciągnąć mamę do Skarlet jak będzie w sklepie i wtedy razem ze Skarlet mamie wytłumaczymy.

[Bercik]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

To teraz licytacja: kto najmłodszy?

[Jancio]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

nie wszyscy są "starzy"(nie chciałam nikogo urazić)

A nawet jak starzy to nie pedofile od razu.
Dla pewności możesz mamusi powiedzieć, że i władza jest na forum mając baczenie na nim.

Trudny charakter i zawsze musiałam "załatwić" ją podstępem. Po 1) jak chciałam gdzieś wyjść to robiłam przez dwa dni wszystko co kazała bez humorów, po 2) zaczęłam zwracać się "mamusiu", "mamciu" itp( tylko nie tak nagle bo się domyśli, że czegoś chcesz), po 3) siedziałam przy lekcjach zawsze wtedy, kiedy ona była w domu, żeby nie było, że się nie uczę, po

No pieknie zapiszemy dla potomnych im też może się kiedyś przydać

POważnie zaś do z doświadczenia nigdy na udry wszyscy byliśmy, kiedyś młodzi i pamiętamy co wyczynialiśmy

[Wioslarz]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

To teraz licytacja: kto najmłodszy?

Cześć. Mam na imię Wojtek. Też mam dwanaście lat.

[Mars]

RE: Argumenty za czynnym uczesnictwem w forum.

To teraz licytacja: kto najmłodszy?

Cześć. Mam na imię Wojtek. Też mam dwanaście lat.

a jutro godz. 6.00 w Wioślarza w domu :
puk, puk
kto tam?
to ja Twój dzielnicowy...
kto? o tej godzinie? jeszcze śpie ...

PUK, PUK otwieraj zboczku jeden ... ;-)