RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Wizyta Pana Prezydenta, przynajmniej w pewnym fragmencie przebiegła bardzo żywo, podczas „spaceru” Pana Prezydenta po Placu Jana Pawła II. Pan Łukasz mieszkaniec, zwykły obywatel, chciał zapytać Pana Prezydenta o sprawy lokalowe. Pan prezydent chyba usłyszał pytanie bo się odwrócił, jednak zbagatelizował je. Zadający pytanie kilkukrotnie je powtarzał, bez odpowiedzi.
W pewnym momencie gdy BOR zorientował się, że zajście cały czas jest przeze mnie nagrywane a Pan Łukasz zadaje pytania niewygodne bo może wyjść jak u Premiera ze słynnym „jak żyć Panie Prezydencie? Jak żyć?” zatrzymał Pana Łukasza, bez powodu i przekazał do wylegitymowania Straży Miejskiej.

Przykre jak w tym kraju traktuje się ludzi!

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Byłem pod resursą - prezydent wszedł od tyłu a bor tylko wachę marnował bo w autach siedział i się grzał ;/

Z tego co się dowiedziałem jego wizyta wyglądała tak:


Lądowanie na skateparku helikopterem - przesiadka do limuzyny, limuzyną na lofty, z loftów na zakłady z zakładów do resursy od tyłu.

Ludzi sporo czekało przed resursą - jak się skapnęli że stoją na darmo to poszli - ja wymiękłem ok. 17.15 po godzinie zamarzania ;/...dodano...
PMP3 to ty przynajmniej Komorowskiego widziałeś ja jedynie jego fury mogłem pooglądać bo od tyłu resursy wszedł ;/

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Do resursy Pan Prezydent wchodził od przodu minęliśmy się w drzwiach, którymi mnie nie wpuszczono gdyż to wejście było zarezerwowane dla gości zaproszonych.

Gdy zadawałem pytania pracownikom BOR o to, że chciałbym wejść wyszedł mężczyzna z BORu położył mi rękę na rejestratorze i sprytnie wyłączył go kończąc rejestrację naszej rozmowy - nie przedstawiając się przy tym - to było nieeleganckie. Bardzo!

Reportaż i tak już jest gotowy

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

I tu właśnie włącza się ACTA

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Myślę, że BOR nie musi się nikomu przedstawiać. To nie drogówka.

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

jak ten reportaż będzie opublikowany w mediach to podeślę Ci linka,
zrozumiesz niewłaściwość tej sytuacji
Wykreowaliśmy nową elitę, która gardzi ludźmi i to jest godne potępienia

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Nie ma ACTA a jednak...
http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,40-p...caid=1de13

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Nic nowego, karalne jest rozpowszechnianie, nie posiadanie. Używali programów do wymiany, czy ściągając jednocześnie rozpowszechniali, czy tego chcieli, czy nie. W domu możesz mieć 100 filmów, 20000 mp3 i 8 pirackich Windowsów na płytach, byle ten zainstalowany był legalny.

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Ej, chyba nie tak...

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

To zatrzymanie tych czterdziestu internautów to jakaś pokazówka żeby zastraszyć resztę.

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

(07.02.2012 21:36 )eltom napisał(a): Ej, chyba nie tak...

właśnie tak, może jakiś policjant wyjaśni w praktyce jak to wygląda

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

(07.02.2012 21:30 )Marty napisał(a): W domu możesz mieć 100 filmów, 20000 mp3 i 8 pirackich Windowsów na płytach, byle ten zainstalowany był legalny.

I tu się mylisz

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Wracając do wizyty Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego w Żyrardowie jego wystąpienia w Resursie, spaceru po mieście, zwiedzania Loftów, chciałbym podzielić się swoimi przemyśleniami które niżej

Wolną chwilą przejrzałem ustawę o BOR, gdyż nie dawało mi spokoju czy zatrzymanie i przekazanie Straży Miejskiej w Żyrardowie tego młodego człowieka do „wylegitymowania” było zgodne z prawem i tu po przeczytaniu ustawy mam sporę wątpliwości albowiem aby podjąć jakiekolwiek działanie funkcjonariusze BOR muszą stwierdzić iż zachodzi przesłanka stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa osób, obiektów i urządzeń podlegających ochronie BOR (art 13 ust 1 pkt 1 ustawy o BOR). Ta sama zasada dotyczy legitymowania i zatrzymania. Jeżeli chodzi o zatrzymanie może ono dotyczyć osoby stwarzającej w sposób >>oczywisty<< oraz >>bezpośredni<< (zaznaczam to słowo bo jest ono istotne), zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz dla mienia a także osoby w sposób rażący naruszające porządek publiczny

Podczas wizyty Prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego w Żyrardowie w dniu 9 lutego 2012 w ramach której doszło do spaceru Pana Prezydenta Komorowskiego po placu Jana Pawła i Starej fabryce przerobionej na Lofty nie nastąpiło żadne zdarzenie (wiem bo jestem naocznym świadkiem i mam nagranie), które dawałoby funkcjonariuszom BOR prawo do zatrzymania Pana Łukasza.

Tego młodego człowieka, który chciał zapytać Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego o to jak ma wyżyć za 2500 PLN wynajmując mieszkanie za które płaci 1000 PLN oraz chcącego zapytać Prezydenta Bronisława Komorowskiego dlaczego nie ma możliwości wzięcia żadnego kredytu na mieszkanie, teoretycznie można by zatrzymać gdyby zrobić „pewną powtórkę z rozrywki” i przywrócić pewne regulacje, które w Polskim porządku prawnym istniały np ta: art 6 ust 3 Dekretu z 1956 „Komitet do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego prowadzi na podstawie praw polskiej Rzeczpospolitej Ludowej walkę z wszelką działalnością wymierzoną przeciw ustrojowi ludowo-demokratycznemu.” – tekst całego art poniżej.

Prawda, że gdyby wprowadzić z malutkimi zmianami, tę regulację, to Pan Prezydent Polski Bronisław Komorowski i cała obecnie jedynie słuszna Partia czułby się zapewne bezpieczniej wiedząc, że od tej chwili, każde słowo krytyki jest podstawą do „zdjęcia z ulicy” człowieka je wypowiadającego? Nawet gdy pyta: jak żyć - Panie Prezydencie Komorowski, jak żyć?

Moja „propozycja”, dla Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego w celu lepszej ochrony Konstytucyjnego Organu Państwa jakim jest w myśl art 10 ust 2 Prezydent, brzmi następująco:

Uprawienia przewidziane w Dekrecie z dnia 7 grudnia 1954 o o naczelnych organach administracji państwowej w zakresie spraw wewnętrznych i bezpieczeństwa publicznego przyznaje się wszelkim organom państwa zapewniającym niepodzielne panowanie jedynego i jedynie słusznego miłościwie nam panującego Prezydenta Bronisława Komorowskiego wskazanego przez jedynie słuszną Partię. Wybranych przez naród z woli Boga przez aklamację w wyborach powszechnych w latach 2010, 2035, 2060, 2085 (daj mu Boże dużo zdrowia)

Przy takim zapisie BOR niczym Służba Bezpieczeństwa, pod którą tworzony był pierwotny Dekret, będzie mogła lege artis zrobić wszystko.

ps. szanowni politycy jedynej miłościwie panującej nam partii - powyższy tekst jest objęty ochroną przewidzianą dla własności intelektualnej - nawet nie myślcie o tym aby to próbować wkleić do jakiegokolwiek dziennika ustaw

*************************************************************

Dz. U. 296 z 1956 roku. DEKRET z dnia 7 grudnia 1954

o naczelnych organach administracji państwowej w zakresie spraw wewnetrznych i bezpieczeństwa publicznego

art 5 Tworzy sie Komitet do spraw Bezpieczeństwa Publicznego przy Radzie Ministró.

art6. 1 Komitet do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego jest organem Rządu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w zakresie bezpieczeństwa publicznego

2. Komitet do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego powołany jest do ochrony ustroju ludowo-demokratycznego, ustalonego w Konstytucji Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.

3. Komitet do Spraw Bezpieczeństwa Publicznego prowadzi na podstawie praw polskiej Rzeczpospolitej Ludowej walkę z wszelką działalnością wymierzoną przeciw ustrojowi ludowo-demokratycznemu.

*************************************************************

Powiedzcie czy robimy w ten weekend,
kolejną akcje informacyjną dla mieszkańców o umowie ACTA,
może rozdamy trochę tych ulotek?

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

DEKRET z dnia 7 grudnia 1954

dopisz do tego nowelizację i późniejsze zmiany, a pogadamy...

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

(10.02.2012 20:53 )dr_niziołek napisał(a): DEKRET z dnia 7 grudnia 1954

dopisz do tego nowelizację i późniejsze zmiany, a pogadamy...

to dopisz
z tego co pamiętam dekret uchylono w 1956 i powołano Urząd Bezpieczeństwa, który przejął obowiązki Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego przy Radzie Ministrów, ten następnie przekształcono w tz. Służbę Bezpieczeństwa która działała do 1989 - prawda

Jeśli się mylę to oczywiście mnie popraw

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Nie chce mi się pisać bo jest późno, a mnie tylko wkurzyło to, że BOR porównujesz do SB. Borowik ma prawo Ci strzelić w czaszkę jeśli uzna za słuszne w przypadku zagrożenia życia Prezydenta. Oczywiście muszą ku temu być przesłanki i odpowiednie procedury. Podejdziesz z nożem kuchennym i mogę Ci kulkę w główkę wpakować...i nie starczy tłumaczenie "po ja po masło".

W kwestii bezpieczeństwa możemy długo polemizować ale o konkretach, a nie o "co by było gdyby."

Pozdrawiam serdecznie i działaj dalej...podoba mi się Twoja inicjatywa

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Strony MSWiA
http://bip.msw.gov.pl/portal/bip/218/20209/

Strony Rady ministrów
http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/form/r...z_ust.html


Rząd ma kolejne ciekawe pomysły na zamknięci ludziom ust.

projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz ustawy kodeks cywilny

oto cytat z projektu:
Osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca
osobowości prawnej, która posiada informację o bezprawnych treściach zamieszczonych w
sieci Internet, zwana dalej „uprawnionym”, w celu zablokowania takiej informacji może
przesłać do usługodawcy wiarygodną wiadomość, zawierającą (...) jednoznaczne wskazanie informacji, które naruszają prawa lub przedmiot działalności
uprawnionego, do których dostęp powinien zostać zablokowany.

Dziś również można tego dokonać ale trzeba mieć wyrok sądu! Jaki jest powód takiej przyspieszonej ścieżki działania potencjalnego poszkodowanego czy też pokrzywdzonego.

Osobiście czuję iż ma to związek z tym, że rząd i władza ogólnie boi się rozruchów, które najprawdopodobniej wybuchną tej wiosny (Ustawa lekowa, ACTA, Blokada do informacji publicznej sławny art 5a, teraz emerytury).

To niesamowite mówią, że chcą konsultacji społecznych a robią wszystko i tak po swojemu

*******************

Strona 7 i 8 projektu

Procedura powiadomienia i blokowania dostępu do bezprawnych informacji
Art. 15a. Osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca
osobowości prawnej, która posiada informację o bezprawnych treściach zamieszczonych w
sieci Internet, zwana dalej „uprawnionym”, w celu zablokowania takiej informacji może
przesłać do usługodawcy wiarygodną wiadomość, zawierającą:
1) dane określające uprawnionego, składającego zawiadomienie o umieszczeniu w sieci
Internet bezprawnych informacji,
2) dane kontaktowe uprawnionego,
3) podpis uprawnionego albo osoby go reprezentującej,
4) jednoznaczne wskazanie informacji, które naruszają prawa lub przedmiot działalności
uprawnionego, do których dostęp powinien zostać zablokowany,
5) uzasadnienie,
6) dane umożliwiające usługodawcy zlokalizowanie bezprawnej treści,
7) kopię pełnomocnictwa,
8) oświadczenie uprawnionego o:
- braku autoryzacji treści zamieszczonych w sieci Internet,
-zgodności z prawdą przedstawionych informacji.

Art. 15b. 1. Usługodawca może umieścić na swojej stronie podmiotowej formularz wiarygodnej
wiadomości, zawierający elementy określone w art. 15a ustawy.
7
2. Minister właściwy do spraw informatyzacji określi w drodze rozporządzenia wzór formularza
wiarygodnej wiadomości, uwzględniając usprawnienie procesu przesyłania wiarygodnej
wiadomości.
3. Usługodawca zwraca uprawnionemu, nieprawidłowo wypełniony formularz wiarygodnej
wiadomości, wskazując braki oraz informując uprawnionego o prawie do ponownego złożenia
formularza wiarygodnej wiadomości

czytaj na stronach ministerstwa spraw wewnętrznych

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Rząd pod naciskiem opinii publicznej wycofał się z umowy ACTA i przyznał się do błędu.

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Rudy się zorientował że większość posłów w Europarlamencie tego aktu nie poprze wiec teraz staje w opozycji do własnego rządu.
Jeszcze chwila i na czele protestów stanie.
On jest tak za że aż przeciw

P.S.
PR im się powoli sypię, koniec słońca więc już jest bliski.

RE: ACTA atak na wolność słowa w sieci

Niech to słońce peru już zaćmie na wieki.