20.06.2013 10:09
Urząd Miasta finansuje loklane media prywatne
Jak widać Radio Żyrardów postanowiło zamieszczać felietony Pana Kaczanowskiego, który powrócił na łono polityki lokalnej. Autor pióro ma dobre, pisze krótko i na temat, więc wszystko niby wygląda dobrze. Jedno co mi przeszkadza w felietonach Pana Kaczanowskiego to nazbyt skrótowe ujęcie wielu problemów. Pisze na przykład:„Otóż tajemnicą poliszynela było to, że z naszych pieniędzy współfinansowane są niektóre prywatne media lokalne. Wiele osób zadawało sobie pytanie: dlaczego wydaje się pieniądze na tego typu usługi gdy jednocześnie mamy urzędowy miesięcznik „Murowane Klimaty”? Dodatkowo okazało się, że nie są to małe kwoty, ponieważ ta rozrzutność Prezydenta kosztowała nas tylko w ubiegłym roku ponad 90 tys. zł. Jeśli dodamy do tego koszt wydawania „Murowanych Klimatów”, to uzasadnione jest stwierdzenie, że obecna władza nie liczy się z naszymi pieniędzmi.”
Dobrze, że autor podał ile kosztowało dofinansowanie lokalnych mediów, ale szkoda wielka, że podał kto i ile dostał. Myślę, że takie informacje posiadają radni opozycyjni, do których Pan Kaczanowski mógłby się zwrócić.
Tym bardziej, że autor kolejny już felieton poświęca na sprawę finansów miasta, co samo w sobie jest bardzo dobre, bo temat to niezwykle ważny. Tyle, że chciałoby się przeczytać coś więcej niż produkujemy my tutaj na forum (z całym szacunkiem dla wszystkich użytkowników!). Z niecierpliwością czekam na liczby, konkretne dane i głębszą analizę zjawisk. Tym bardziej, że autor jest fachowcem i ma ogromną wiedzę, której nam laikom brakuje.
Oczywiście zawsze można powiedzieć, że felieton ma swoje zasady i prawa, więc ma być krótki i tyle. Zgadzam się z tym i dlatego też wolałbym, aby Pan Kaczanowski nie pisał felietonów, ale przygotował dla Radia Żyrardów ciekawe i długie artykuły, w których poddawałby głębszej analizie zjawiska opisywane do tej pory. Przecież autora nie ogranicza miejsce, jak w papierowej gazecie, więc tym bardziej może pokazać na co go stać.
A jakie jest Wasze zdanie?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta