09.03.2013 15:47
RE: Dzieciom kazał jeść szczaw, a sam stołuje się u Magdy Gessler
(09.03.2013 11:54 )stańczyk napisał(a): [b]Stefan Niesiołowski na stwierdzenie, że w Polsce kilkaset tysięcy dzieci głoduje, stwierdził, że on w młodości, gdy był głodny wyjadał szczaw z nasypu i śliwki. Z czasem jednak poseł najwyraźniej zmienił swoje nawyki żywieniowe, bo teraz stołuje się w restauracjach Magdy Gessler.
[/img]
http://niezalezna.pl/39250-dzieciom-kaza...dy-gessler
A tytuł wątku Stańczyka: "Dzieciom kazał jeść szczaw, a sam stołuje się u Magdy Gessler"
Tylko gdzie tu jest napisane, że kazał dzieciom jeść szczaw? Tak to jest, jak się ślepo wierzy w jedno źródło informacji. Tytuł i tekst jest moim zdaniem zmanipulowany. Niesiołowski wspominał, że kiedyś (za Gomułki) był większy głód i on z tego głodu jadło szczaw i mirabelki. A teraz nie ma głodu, bo nikt spadających z drzew owoców nie zjada i szczawiu też.
Cytat z rozmowy:
"- To jest nieprawda - bez wahania zawyrokował we wtorkowej "Kropce nad i" Stefan Niesiołowski. - Wydaje mi się, że to absolutna przesada z tymi 800 tys. dzieci. Nie wierzę w dane fundacji Maciuś.
I zaczął wspominać: - Jak ja chodziłem do szkoły, to wtedy rzeczywiście, jak ktoś miał bułkę albo kawałek czekolady, to było "daj gryza", "daj kęsa". Myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu i wszystkie śliwki ulęgałki, tak zwane mirabelki, żeśmy zjedli. Dzisiaj te wszystkie gruszki, śliwki leżą i nikt tego nie zbiera. Chłopaki grają w piłkę na tych samych boiskach, szczawiu nikt nie zjada. Ja nie mogę słuchać o przynajmniej 800 tys. głodnych dzieci.
Nie dał się przekonać, że również dzisiaj dzieci w Polsce są niedożywione. - To wtedy były głodne dzieci - uciął. - Nie wiem, co robi fundacja Maciuś, ale w miejscach, w których grałem w piłkę z chłopakami, wszystkie owoce leżą na ziemi.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,13514594,Nies...z2N38ZzLa3
lub wersja wideo:
http://wyborcza.pl/10,82983,13510984,Nie...lismy.html