Urząd Skarbowy w Żyrardowie - da się wejść z wózkiem!
Byłam z Filipkiem dwa razy w Urzędzie Skarbowym w Żyrardowie, tam również nie ma żadnej możliwości wjechania wózkiem... wszyscy biegali w tą i spowrotem żeby oddać PIT-y i tak sobie mnie mijali, nie mogłam zostawić wózka bo miałam pełny kosz zakupów. Początkowo nie wiedziałam co mam teraz zrobić i chciałam już wyjmować kilka droższych rzeczy które akurat kupiłam dla Fifka ale nawet nie zdążyłam się schylić po Filipka a już podbiegł do mnie ochroniarz (starszy facet około 60 -65 lat siwy dziadek) wziął cały wózek z zakupami i Fifkiem i wniósł mi po schodach - mało tego na słowa "Bardzo Panu dziękuję" powiedział "Cała przyjemność po mojej stronie" uśmiechnął się i zagadał do Filipka![Smile Smile](https://zyrardow24h.eu/images/smilies/smile.gif)
Pierwszy raz widziałam człowieka na oczy, nie dość że siwy dziadek to bez wahania pomógł za pierwszym i za drugim razem!
Patrzę w cieniu stoją buty
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?
Widzę je jakby przez mgłę
Ooo...
Kto to, co to, kto powie co dziwnego dzieje się?