[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.

Odpowiedź w wątku: Referendum w sprawie odwołania prezydenta Andrzeja Wilka 20 X 2013

Twoja nazwa:
Emotikony
Angel Angry Blush Confused
Dodgy Exclamation Heart Huh
Idea Sleepy Undecided Smile
Wink Cool Big Grin Tongue
Rolleyes Shy Sad  

Ikona wpisu


Subskrypcja wątku:


Wybierz sposób powiadamiania i subskrypcji tego wątku. (tylko dla zarejestrowanych)




Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez eltom - 30.10.2013 12:18
Referendum się odbyło.
Temat zamykam.
Napisane przez Jancio - 30.10.2013 12:16
Na rozlewisku Wink
Napisane przez SZNINKIEL - 30.10.2013 12:16
Jancio - referendum było przede wszystkim potrzebne do tego by jak najszybciej pozbyć się fatalnego prezydenta i jak najszybciej robić porządki. A to, że przy okazji okazało się to jaką mamy opozycję w mieście (zresztą kolejny raz tylko w innej konfiguracji), to tylko wyszło na dobre. A inicjatywa referendalna, jak widać, już przekształca się w nowe stowarzyszenie (Nowy Żyrardów). A do dogadania się, to potrzeba chęci obu stron i chęci zmian w mieście. A referendum pokazało, że pozostałe stowarzyszenia takich zmian nie chcą.
Gość - chyba powstaje skoro się rejestruje...
Napisane przez - 30.10.2013 12:10
(30.10.2013 11:55 )SZNINKIEL napisał(a): Z pewnymi osobami nie sposób rozmawiać a tym bardziej się w czymś dogadać (i mam na myśli inne osoby niż ty). Ale czy to oznacza by nic nie robić? Moim zdaniem nie. I niech każdy robi to, co uważa za słuszne. I jak się dowiaduję, to powstaje nowe stowarzyszenie "Nowy Żyrardów"...

Nie "powstaje" tylko "powstało".
czyżby poza głównym nurtem? Wink
Napisane przez Jancio - 30.10.2013 12:08
Może właśnie do tego potrzebne było to referendum, a nie do obalenia Wilka. Szable policzone, czas na działanie. Będziemy się przyglądać czy przypadkiem inicjatywa referendalna nie przekształci się w nowe stowarzyszenie. Tylko jak nie potrafią się dogadać z nikim to nie pomogą żadne przekształcenia czy inne tego typu "zagryfki" Az się chce powiedzieć "czym skorupa za młodu nasiąknie tym na starość trąci "
Napisane przez SZNINKIEL - 30.10.2013 11:55
Z pewnymi osobami nie sposób rozmawiać a tym bardziej się w czymś dogadać (i mam na myśli inne osoby niż ty). Ale czy to oznacza by nic nie robić? Moim zdaniem nie. I niech każdy robi to, co uważa za słuszne. I jak się dowiaduję, to powstaje nowe stowarzyszenie "Nowy Żyrardów"...
Napisane przez Jancio - 30.10.2013 11:49
No to sobie podokazywali i starczy. Jeśli ktoś jest tak zarozumiały, że widzi tylko koniec własnego nosa i nie potrafi dogadać się z innymi. To znaczy jedynie, że nie nadaje się do wspólnej piaskownicy. Na tym poprzestanę bo musiał bym znęcać się nad przegranym, a tego nie chce.
Napisane przez SZNINKIEL - 30.10.2013 10:51
Jancio - owszem, polityka to gra zespołowa, ale gdy niektórzy nie chcą w niej uczestniczyć, to czasami trzeba grać solo. W przypadku referendum każdy podjął jakąś decyzję - bo każdy miał do tego prawo. Ja doskonale rozumiem inicjatorów referendum, że pomimo tego, że "grali sami", to warto było zagrać - a wręcz musieli to zrobić. Moim zdaniem zachowali się dojrzale bo postawili dobro miasta na pierwszym miejscu a nie swoje partykularne interesy. Wyobraź sobie gdyby takiej próby nie podjęli (już ile było gadania, że szkoda iż tego nie zrobili rok wcześniej) w obliczy tego co się dzieje w mieście, tj próby ratowania Żyrardowa. Byłoby pełno gadania, że nikt nic nie zrobił, a tylko gadali o trzymaniu Wilka na smyczy, dopiero na parę miesięcy przed wyborami pokazali się itp. itd.
Napisane przez Jancio - 29.10.2013 14:37
Już nie rządzi? Od kiedy?
Napisane przez - 29.10.2013 14:07
(29.10.2013 13:56 )Jancio napisał(a): On doskonale o tym wie, dlatego tyle utrzymał się u władzy.

POszerz swoją wiedzę. POczytaj gazety.
Napisane przez Jancio - 29.10.2013 13:56
On doskonale o tym wie, dlatego tyle utrzymał się u władzy.
Napisane przez - 29.10.2013 13:37
(29.10.2013 11:53 )SZNINKIEL napisał(a): Ja ich nie usprawiedliwiam tylko patrzę na to bardzo realnie i biorąc pod uwagę to, że walczyli że wszystkimi i mieli ograniczone możliwości co do dotarcia do ludzi oraz całą nagonkę na nich (przede wszystkim Kaczanowskiego), to i tak wynik jest bardzo dobry.

Jak ze wszystkimi? Część potencjalnych sprzymierzeńców stchórzyła, część dała się oszukać, a jeszcze inni próbowali coś ugrać dla siebie. Walczyli tylko z niewielką liczbą ludzi którzy są obecnie u władzy.
Nieporównywalne są za to środki jednych i drugich - możliwość dotarcia do wyborców (zastraszenie urzędników i ich rodzin, blokowanie dostępu do punktów informacyjnych)
(29.10.2013 11:56 )Jancio napisał(a): Polityka to gra zespołowa, to nie dzieła artystyczne

Powiedz to Tuskowi.
Napisane przez Jancio - 29.10.2013 11:56
(29.10.2013 11:07 )SZNINKIEL napisał(a): Krótko mówiąc - inicjatorzy referendum w tej walce przeciwko wszystkim byli w gorszej sytuacji.

Bo ostatnich gryza psy. Big Grin To ci organizatorzy nie wiedzą ze nie da się wygrać ze wszystkimi. Brak im obycia podwórkowego. Polityka to gra zespołowa, to nie dzieła artystyczne
Napisane przez SZNINKIEL - 29.10.2013 11:53
@pszemo - przecież napisałem, że inicjatorzy doskonale wiedzieli, że prezydent zrobi wszystko by ludzie nie poszli na referendum (by nawet nie wiedzieli, że coś takiego jest).
Jeśli chodzi natomiast o "wyjścia awaryjne" z tej sytuacji, to moim zdaniem inicjatorzy postawili na bezpośredni dotarcie do mieszkańców poprzez ulotki, gazetki. Dużo też tutaj dała akcja zbierania podpisów. Oczywiście można zawsze powiedzieć, że było tego za mało, ale trzeba też brać pod uwagę realne możliwości inicjatorów referendum.
Ja ich nie usprawiedliwiam tylko patrzę na to bardzo realnie i biorąc pod uwagę to, że walczyli że wszystkimi i mieli ograniczone możliwości co do dotarcia do ludzi oraz całą nagonkę na nich (przede wszystkim Kaczanowskiego), to i tak wynik jest bardzo dobry.
Napisane przez pszemo - 29.10.2013 11:40
(29.10.2013 11:32 )Jancio napisał(a): Moja babcia zawsze mawiała że biednemu to zawsze wiatr w oczy
i cukier w kostkach Smile
Napisane przez Jancio - 29.10.2013 11:32
Moja babcia zawsze mawiała że biednemu to zawsze wiatr w oczy
Napisane przez pszemo - 29.10.2013 11:23
SZNINKIEL - byłem za, głosowałem.
Ale przewrotnie zapytam - to nie dało się tego przewidzieć? Czy ktoś naiwnie zakładał dobrą wolę prezydenta. Proszę Cię...
Jeśli było to na zasadzie - a może się zgodzi albo jakoś to będzie - to tym bardziej GTR zagrała va banque. A to raczej nie przystoi poważnym ludziom chcącym zmieniać miasto. Chyba że to był klasyczny skok na władzę - o to raczej nie podejrzewam. Może nie chciałbym podejrzewać.

Skoro wystąpili przeciw Wilkowi to powinni miesiąc wcześniej mieć przygotowane punkty "na wszelki wypadek". A gadanie o perypetiach i stawaniu okoniem dla mnie jest marnym tłumaczeniem.
To tak obiektywnie. Bo subiektywnie zżymam się na myśl, że jeden wuefista trzyma w garści poważnych ludzi...
Napisane przez SZNINKIEL - 29.10.2013 11:07
Można mówić o winie inicjatorów referendum tylko wtedy gdy się wie, że nie zrobili tego i tamtego z lenistwa czy z braku "inicjatywy". Padają tutaj różne stwierdzenia, że nie było dostatecznej informacji o referendum albo spotkań z mieszkańcami. A prawda wygląda bardzo prozaicznie. Skoro to czy referendum się uda czy nie zależy od frekwencji, to było oczywiste, że zwolennicy Wilka (i on sam) będą robili wszystko by o referendum mało kto słyszał i wiedział. Zresztą inicjatorzy też o tym doskonale wiedzieli. Dlatego moim zdaniem bardzo dużo wysiłku włożyli w to (gazetki, ulotki, plakaty i banery). by jak najwięcej mieszkańców się o referendum dowiedziało - nawet były wkładki z informacją o komisjach, co tak naprawdę powinien zrobić prezydent (jak wiadomo nie zrobił w dostatecznej ilości). Problem polegał na tym, że nie można było uruchomić głośnika z samochodu bo nie było pozwolenia na takie coś. Nie można było powiesić baneru bo nie było pozwolenia (pamiętacie jakie były perypetie z banerem na Wschodzie i plakatami w autobusach?). Podobnie było z próbą organizacji spotkań z mieszkańcami. Np. sala na osiedlu Żeromskiego (ODK), która należy do zasobów Rusinowskiego była niedostępna. Było zorganizowane jedno spotkanie, ale ogłoszenia wywieszane na klatkach bloków były praktycznie natychmiast zrywane przez "nieznanych" sprawców. Krótko mówiąc - inicjatorzy referendum w tej walce przeciwko wszystkim byli w gorszej sytuacji. Pomimo to uważam, że o referendum jednak było głośno a na frekwencji zaważyło przede wszystkim myślenie, że to i tak nic nie da na rok przed wyborami.
Napisane przez - 29.10.2013 10:37
(29.10.2013 09:23 )Andreas napisał(a): Bo organizatorom wydawało się, że głosy wyrażane na forum Radia Żyrardów to idealne odbicie tego co myślą wszyscy mieszkańcy miasta.Rolleyes A tak na serio to chyba zabrakło refleksji na temat tego, że o frekwencję trzeba trochę powalczyć i nieco się spocić by osiągnąć sukces. Ile było spotkań z mieszkańcami miasta? Czy naprawdę nie można było zrobić więcej, aby nagłośnić sprawę referendum?

Osoby inicjatorów jak i pełnomocnik działali jako osoby prywatne. Jak ktoś miał czas pomysł i ochotę mógł pomóc. Dlaczego tylko inicjatorzy mieli walczyć?

Nie jestem inicjatorem, a wracałem z pracy po 20 i pomagałem w wieszaniu plakatów? A wy co?
(29.10.2013 08:30 )pszemo napisał(a): @Jancio - może nie tak ostro o nieudolności, ale zgadzam się z Tobą.
Nie widziałem, słyszałem, żeby oficjalnie zrzucano winę na innych, ale zarówno GTR jak i ludkowie związani z RŻ powinni najpierw winy szukać u siebie. Dlaczego w tygodniu przed referendum nie było masówek idź zagłosuj? Dlaczego nie było trąbienia o referendum z głośnika na samochodzie? I to co mnie bawi - "nie dali nam powiesić plakatów na słupach, to już nie mamy gdzie powiesić"
Kurczę, jak są wybory to każda latarnia i płot jest upstrzony gębą kandydata. Wszędzie potrafią przylepić.

Głośniki na samochodzie (hałas) są niezgodne z prawem. Wieszanie ogłoszeń bez zezwolenia na słupach jest niezgodne z prawem. Wilk twierdzi, że wywieszenie obwieszczenia na drzwiach budynku jest niezgodne z prawem (dlatego nie wieszał).
Napisane przez Andreas - 29.10.2013 09:23
(29.10.2013 08:30 )pszemo napisał(a): Dlaczego w tygodniu przed referendum nie było masówek idź zagłosuj? Dlaczego nie było trąbienia o referendum z głośnika na samochodzie?
Bo organizatorom wydawało się, że głosy wyrażane na forum Radia Żyrardów to idealne odbicie tego co myślą wszyscy mieszkańcy miasta.Rolleyes A tak na serio to chyba zabrakło refleksji na temat tego, że o frekwencję trzeba trochę powalczyć i nieco się spocić by osiągnąć sukces. Ile było spotkań z mieszkańcami miasta? Czy naprawdę nie można było zrobić więcej, aby nagłośnić sprawę referendum?
Ten wątek ma jeszcze 20 odpowiedzi. Przeczytaj całość.