[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.

Odpowiedź w wątku: Na stronie PUP wyciekły dane osobowe żyrardowian

Twoja nazwa:
Emotikony
Angel Angry Blush Confused
Dodgy Exclamation Heart Huh
Idea Sleepy Undecided Smile
Wink Cool Big Grin Tongue
Rolleyes Shy Sad  

Ikona wpisu


Subskrypcja wątku:


Wybierz sposób powiadamiania i subskrypcji tego wątku. (tylko dla zarejestrowanych)




Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.


Urząd Miasta Żyrardowa - Powiat Żyrardowski - Urzędy i Firmy Państwowe - Żyrardów dla Wszystkich

Działania Urzędu Miasta Żyrardowa, Powiatu Żyrardowskiego, Policji i Straży Miejskiej oraz spółkach,PEC-elektrociepłownia, PGK - wodociągi i kanalaizacja, PGM - zarządzanie nieruchomościami
Podgląd wątku (od najnowszej odpowiedzi)
Napisane przez belin - 16.08.2021 11:31
Jestem bardzo ciekaw czy wyciągnięto jakiekolwiek konsekwencje, albo nawet zmieniono procedury, tak aby do pomyłki nie doszło w przyszłości. Obstawiam, że tak jak zwykle, ponieważ na państwowym pieniądze płyną co miesiąc bez żadnego związku ze skutecznością działań lub pseudodziałań, sprawę zamieciono pod dywan i kasę bierze się dalej, ale nie wiem.
Napisane przez - 16.08.2021 01:17
Czy ktoś wie, jak zakończyła się ta sprawa z przed siedmiu laty? Czy jakaś osoba poniosła konsekwencje? Bo to był przecież poważny wyciek danych. Szef urzędu jest ten sam od chyba 30 lat.
Napisane przez bergerac - 29.07.2014 07:36
(28.07.2014 22:42 )Gość napisał(a): Ludzka rzecz sie mylić.
No i ludzka to rzecz ponosic za te pomyłki realne konsekwencje.
Tu się pewnie skończy na wzięciu słownej "odpowiedzialności".
I tak do kolejnej "pomyłki" za którą i tak kto inny (mieszkańcy) konsekwencje poniesie Sad
Napisane przez Andreas - 29.07.2014 07:32
Pewnie, że tak. Ale kogoś od ochrony danych chyba mają i można ustalić co było przyczyną - pomyłka, niedopatrzenie, czy jeszcze coś innego?
Napisane przez - 28.07.2014 22:42
Ludzka rzecz sie mylić.
Napisane przez degustator - 27.07.2014 11:55
Stary problem , nie ma odpowiedzialności za swoje działania czyli za pracę.W naszych zawodach błąd oznacza zwolnienie z pracy lub konsekwencje finansowe z klientem.A urzędnicy za błędne decyzje dostają co najwyżej upomnienie.
Napisane przez Andreas - 27.07.2014 08:13
Już to widzę, jak urzędnik odpowie za coś...
Napisane przez - 26.07.2014 23:53
Ktoś z "wierchuszki" urzędu powinien za to "beknąć"!
Napisane przez - 25.07.2014 14:00
To się nazywa legalna sprzedaż danych osobowych Big Grin a zaraz powiedzą, że atak hakerski Big Grin
Napisane przez Wioslarz - 25.07.2014 07:18
A właśnie, że wyciekł kiedyś Smile
Napisane przez degustator - 25.07.2014 06:31
Dobrze ,że jeszcze podpisy nie wyciekły Wink
Napisane przez Andzela - 25.07.2014 01:09
Odbywałeś w tym roku staż zawodowy? A może korzystałeś z dotacji z Powiatowego Urzędu Pracy? Jeśli tak, to zorientuj się czy nikt na twoje nazwisko nie zaciągnął kredytu, czy nie kupił na raty telewizora. Dane osobowe klientów PUP przez kilka tygodni dostępne były w sieci. Komplet – imię i nazwisko, data urodzenia, adres, pesel, nr telefonu, a w niektórych przypadkach na dokładkę – mail. Sprawą zajęła się prokuratura.

Urzędnicza pomyłka może mieć dla wielu poważne konsekwencje. Do naszej redakcji trafił Czytelnik, który na stronie BIP żyrardowskiego urzędu pracy znalazł listę klientów placówki z kompletnymi danymi osobowymi. Naszemu rozmówcy nie mieściło się w głowie jak mogło dojść do czegoś takiego. Skoro on znalazł te informacje, to mógł znaleźć je każdy, niekoniecznie uczciwy internauta.
Kierując się wskazówkami Czytelnika dokument znaleźliśmy i my. Nie da się ukryć, ten stanowi wyjątkowo atrakcyjny prezent dla naciągaczy i oszustów. W załączniku do sprawozdania z działań urzędu w pierwszym półroczu 2014 r. znajdujemy listę wszystkich klientów PUP, którzy przez ostatnie miesiące skorzystali ze stażu, czy dotacji przyznawanej przez urząd. Obok nazwiska widnieje adres, data urodzenia, pesel, wreszcie telefon, a przy części osób adres mailowy. Dla wyłudzających kredyty bankowe niczego więcej nie trzeba.
Zaalarmowani przez nas urzędnicy zareagowali zablokowaniem strony z danymi.
- Niestety ktoś popełnił błąd – usłyszeliśmy w PUP. – Strona została zablokowana, nie ma do niej dostępu, dane zostaną niezwłocznie usunięte. Przepraszamy – dodają urzędnicy.
Sprawą zajęła się żyrardowska prokuratura. Jak usłyszeliśmy od Bogusław Piątka, prokuratora rejonowego – to pierwsza sprawa wycieku danych na taką skalę, którą prowadzą żyrardowscy śledczy. Wcześniejsze postepowania dotyczyły pojedynczych przypadków, najczęściej ujawnienia tylko imienia i nazwiska i były umarzane. Tym razem rzecz zdaje się być dużo poważniejsza.
- To dopiero wstępny etap postępowania – zastrzega szef żyrardowskiej prokuratury. – Zabezpieczyliśmy  kopie strony, na której znajdowały się dane. Faktem jest, że taki komplet informacji jest pożywką dla nieskończonej pomysłowości oszustów – dodaje Piątek i radzi, by ci, którzy na liście byli zwrócili się do Bankowej Informacji Kredytowej (patrz ramka), by choć w części zabezpieczyć się przed nielegalnym wykorzystaniem ich tożsamości.
Osoby z listy, z którymi rozmawialiśmy są oburzone i jednocześnie przerażone.
- Nie  wiadomo kto i w jaki sposób może to wykorzystać, kto to znalazł, ściągnął i kiedy zrobi z tego użytek – mówi pani Magda.
A statystyki nie napawają optymizmem. Każdego roku udaremnionych zostaje ok 6000 prób wyłudzeń kredytów na łączną kwotę ok 300 mln zł.  Jak wynika z raportu InfoDok przygotowanego przez Związek Banków Polskich, w I kwartale 2014 r. na fałszywą tożsamość próbowano wyłudzić kredyty o rekordowej wartości aż 134,9 mln zł. Od półtora roku regularnie rośnie liczba prób wyłudzeń kredytów: od 1402 w IV kwartale 2012 r. do 2088 w I kwartale 2014 r. – oznacza to wzrost na poziomie 49 proc., jednocześnie jest to i najwyższy wynik od połowy 2009 r.
Beata Maly


Alert Strażnik Kredytu czyli jak się zabezpieczyć

Wyłudzenie kredytu to realne zagrożenie i dotyczyć może praktycznie każdej osoby. Warto się przed nim ustrzec korzystając z Alertu Strażnik Kredytu w BIK – przekonują fachowcy.
- Alert Strażnik Kredytu to prosty sposób by chronić swoją historię kredytową - za każdym razem, kiedy wpłynie wniosek kredytowy na nasze nazwisko, otrzymamy informację o tym mailem bądź sms – tłumaczy Aleksandra Stankiewicz-Billewicz z BIK. -  Posiadanie takiego narzędzia skutecznie chroni przed wyłudzeniem kredytu na skradzione dane .Tylko w sytuacji uaktywnienia usługi Alertu, historia kredytowa danego klienta indywidualnego jest chroniona.
Jak działa Alert Strażnik Kredytu?
Alert dostaniesz w formie SMSa oraz emaila zawsze, gdy do BIK wpłynie zapytanie o Twoją osobę w związku ze złożonym wnioskiem kredytowym. Jeśli nie starasz się o żaden kredyt, nie kupujesz niczego na raty ani nie poręczasz kredytu, pojawienie się alertu może oznaczać, że ktoś zgłosił się do banku i próbuje wyłudzić kredyt na Twoje dane! W takiej sytuacji musisz skontaktować się z BIK na podany w smsie numer. Otrzymasz pomoc w ustaleniu czy faktycznie jest się czego obawiać.