RE: Wypędzeni z Żyrardowa 14 września 1939 - oryginalne zdjęcie
(23.03.2022 23:59 )0bcy napisał(a): Nie wiem czy to na tym forum było kiedyś co widziałem ktoś wkleił zdjęcie stare z Żyrardowa sprzed kościoła na Placu Jana z nazistami i chyba na swastykami na filarach tego kościoła. Taka fotka cykana jakby z samego placu w stronę kościoła ,który jest w tle. Wiele lat temu to widziałem ale utkwiło mi w pamięci do dzisiaj jakoś tak no bo jednak szokujące trochę widoki.
Ja nie kojarzę tego zdjęcia. Koścół Katolicki ma ogromną skłonność do przyklejania się do rządzącej władzy.
Za cara w kościele mówili że władza cara pochodzi od Boga. Za Piłsudskiego władza pochodziła od Piłsudskiego a Kościół Katolicki był kościołem narodowym polskim, a za Hitlera władza pochodziła od Hitlera, w 1933 r. Hitler cynicznie powiedział, że chrześcijaństwo jest podstawą ustroju Niemiec. Z czasem zaczął się w Kościele budzić coraz silniejszy opór, na to co robią faszyści. Są tacy, co narzekają na targowicę, biedaczki,
nie wiedzą pewnie że WSZYSCY biskupi polscy przystąpili do Targowicy. Kościół (tak jak szlachciury) chciał utrzymać wpływy bez względu na to czy będzie Polska czy Prusy, i to się udało, kasować za posługę religijną, za pogrzeby i chrzty, można było dalej. Temat rzeka.
W faszystowskie msze w czasie wojny w żyrardowskim kościele nie wierzę. Hierarchia kościelna popierała Hitlera (ryzykowna teza), ale księża katoliccy niemieccy byli ludźmi i byli zdecydowanie antyfaszystowscy i byli przez faszystów prześladowani!!!
(23.03.2022 23:59 )0bcy napisał(a): Co do zdjęcia na górze w tym temacie to starałem się dostrzec jakieś znaki szczególne ale jednak za nic bym nie odgadł co to za rejony.
Co się wczoraj dowiedziałem to to, że to jest nie na wysokości TCL tylko dużo bliżej toru kolejowego, który przebiega prostopadle przed odległymi zabudowaniami.
To są pola folwarku Ruda Guzowska. po prawej stronie są magazyny należące do nie istniejącej przędzalni bawełny, która znajdowała się na Rudej.
Te takie budyneczki sklejone ze sobą to właśnie magazyn, z ich drugiej strony równoległe do drogi była bocznica kolejowa. Komin z prawej to przędzalnia bawełny (a nie roszarnia).
Czekam na mapę, na której to podobno wszystko jest narysowane.
Demokracja to władztwo intrygantów, wybieranych przez głupców. © Stanisław Lem, Opowieści o pilocie Pirxie
Czemu elektronika w sklepach tak drogo? Polska to nie Ameryka - za socjalizm trzeba płacić!