Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
Współpraca Miasta z Przedsiębiorcami - wspieranie lokalnych firm [oddzielony]
Pomimo narzekań malkontentów Żyrardów, jak na złość się rozwija, co widać po otwieranych obiektach usługowych. I co wy na to?
Middle aged.
RE: Co jest z Żyrardowem?
Następny market?
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
(24.04.2010 12:09 )Rencista. napisał(a): Zobaczcie, ile w krótkim czasie powstało w Żyrardowie restauracji i punktów żywieniowych.
Najwyraźniej są tacy, którzy ruszyli głową i uznali, że warto inwestować. Ja też się cieszę, że małych i średnich punktów handlowych i usługowych przybywa – w końcu jest w Żyrardowie sklep modelarski! I mam nadzieję, że suma nacisków tych małych i średnich inwestorów na władze miasta będzie całkiem spora. Choćby w kwestii poprawy usług transportu publicznego, bo klient musi jakoś dojechać do sklepu, czy knajpki (a jak mam czekać 40 minut na autobus to wole się wybrać na zakupy do stolicy).
Słowem, cieszmy się z rozwoju tej mniejszej przedsiębiorczości i wspólnie naciskajmy na władze miasta by robiły jak najwięcej!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
O to właśnie mi chodzi – przedsiębiorcy mają większą możliwość nacisku na władze. My jako zwykli obywatele nie mamy szans na takie działania – możemy co najwyżej pisać na forum i liczyć, że ktoś się tym przejmie.
Tak, więc miejmy nadzieję, że nasz lokalny biznes będzie przyciskał władze w różnych kwestiach!
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Co jest z Żyrardowem?
Z całym szacunkiem Andreas ,ale macie możliwości przekazywania swoich uwag Władzom za pośrednictwem radnych .Niestety jak widać to przedsiębiorcy przejmują ich rolę i o tym wielokrotnie pisałam ,ze wszystko staje na głowie.
Mamy młodych prezydentów -otwartych na wszelkiego rodzaju sugestie ,pomysły i wspólne działanie ale ktoś nie potrafi tego wykorzystać.
Podczas ostatniego spotkania rozmawialiśmy z godzinę na temat budownictwa mieszkaniowego .Nie na zasadzie ,ze Prezydent stoi przy mikrofonie i mówi ,a przy stoliku gdzie toczyła się dyskusja .
Wszystkim nam zależy żeby miasto się rozwijało ,ale uwierz to zależy od nas -mieszkańców.
Musimy działać i pomagać i ja to robię od wielu lat mimo ,że nie "siedzę w polityce."
Każdy z nas może mieć swój maleńki udział w promocji naszego miasta i uwierz mi wolę czytać ostre posty Eltoma dotyczące ul Kutnowskiej niż takie nic nie wnoszące ,a mówiące o tym ,ze miasto jest do niczego ,a władza rządzi źle. Ludziom powinno zależeć na zmianach i powinni pamiętać o tym "nic o nas bez nas".
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
25.04.2010 14:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.04.2010 14:38 przez Rencista..)
RE: Co jest z Żyrardowem?
Witam. Dotarcie do ludzi i mówienie im,że " nic o nas bez nas" nie tafia obecnie do ich przekonania. Trzeba szukać innych,bardziej wyrafinowanych sposobów oddziaływania na postawy i zachowania naszego społeczeństwa. Chodzi o wzrost świadomości społecznej.Jak na razie, to większość społeczeństwa zainteresowana jest poprawą swojej sytuacji bytowej i nie ma czasu, aby zajmować się czy interesować sprawami społecznymi. Zauważmy także,jakie panuje w Polsce głębokie rozwarstwienie ekonomiczne, które wyjątkowo negatywne wpływa na społeczeństwo. Jest to tylko krok od powstania ekstremalnych ruchów prawicowych czy lewicowych. Jesteśmy wspaniałym narodem, czego nam wiele nacji zazdrości, ale jesteśmy słabym społeczeństwem, które nie może sobie poradzić z rozwiązaniem prostych spraw.Co do radnych, to powinny to być osoby będące liderami lokalnych społeczności. W rzeczywistości jest tak, jak widać. Proszę zobaczyć ,jak wygląda przekrój społeczny radnych stopnia miejskiego czy powiatowego. Wszystkiemu zaś są winni ............. a także renciści i emeryci, bo państwo musi im wypłacać świadczenia.
Middle aged.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
Skarlet, absolutnie nie czuję się urażony! Słusznie zwracasz uwagę na role radnych w całym systemie naszej lokalnej władzy. Wydaje mi się tylko, że zapominasz o jednym. Otóż, żeby radni wywarli nacisk na prezydenta to najpierw trzeba wywrzeć nacisk na nich. Ja wiem, że to brzmi cokolwiek komicznie, ale jak się nad tym dobrze zastanowić to właśnie tak to wygląda.
A tak w ogóle to cieszę się, że napisałaś o tym jak dobrze rozmawia się przedsiębiorcom z władzami. To dla mnie bardzo ważna informacja, tym bardziej, że piszesz o tym, iż dyskutowaliście o sprawie mieszkaniowej. Pamiętam wypowiedzi prezydenta, które zamieszczał na bratnim forum, a które dotyczyły właśnie kwestii mieszkaniowych. Jakoś w tych internetowych kontaktach z forumowiczami, pan prezydent nie był ani szczególnie miły a już na pewno nie miał nic specjalnego do zaproponowania w tej kontrowersyjnej sprawie.
Dla mnie jest to przykład potwierdzający, że mam rację jeśli chodzi o skuteczność nacisków biznesu na władzę. Otóż, nie oszukujmy się – nasi lokalni inwestorzy mają takie możliwości a szary obywatel nie. Czym ja mogę przemówić do rozumu prezydentowi czy radnemu? Tym, że w przyszłych wyborach na nich nie zagłosuję? Pełen ubaw! Tymczasem z lokalnym biznesem władza się liczy, bo przedsiębiorca gdy się wkurzy może zgarnąć zabawki i przenieść działalność z naszego pięknego miasta – choćby do sąsiadów. Ot, co.
Teraz najważniejsze jest to by ową możliwość nacisku jak najbardziej wykorzystywać dla naszego wspólnego dobra. I wierzę, że nasi przedsiębiorcy myślą nie tylko o sobie, ale ogólnie o tym co górnolotnie nazwać można dobrem miasta i mieszkańców.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
RE: Co jest z Żyrardowem?
Większość ludzi jest egoistami i myśli głównie o swoich sprawach.
Middle aged.
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Co jest z Żyrardowem?
Tak naprawdę każdy człowiek jest egoistą, jeden mniej drugi bardziej nawet przy najmniejszych sprawach z każdego z nas wychodzi myślenie o sobie. Jest to oczywiście jak najbardziej naturalne tylko czasami przybiera formy wyjątkowo nie do przyjęcia i wtedy warto reagować.
Skarlet, mamy młody drapieżny kapitalizm pełen błędów i wypaczeń.
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."